-
No prosze jak nam sie DZUDZU z jedzonkiem rozszalala :lol: (zartuje oczywiscie :wink: ).Milego wieczoru w teatrze - tez chetnie bym poszla, ale ostatnimi czasy jakos sie nie sklada :roll: ...
SUNSHINE - oj widze, ze imprezkujesz i folgujesz sobie z jedzonkiem :wink: ... Nie ganie oczywiscie malego szalenstwa z przyjaciolmi, ale badz ostrozna, bo waga nie bedzie caly czas laskawa 8) ...
Usciski :D !
-
Kompuls jakiego jeszcze w życiu nie miałam :shock: pewnie reakcja no wczorajsze uświadomienie sobie, że jak nie wezmę się w garść to nigdy nie będę z moim Kochanie. Ładne mi wzięcie się w garść :cry: :oops: wpieprzałam cały dzień. WSZYSTKO :!: powyjadałam mojemu kuzynowi orzeszki, czekoladki... :oops: ale wstyd... więcej nie piszę bo bym dziś nie skończyła wypisywać ile nawżerałam w siebie
Na wagę nie wejdę długo. Bo zeświruje. Ide sobie.. jest tak głupio, ze myslałam żeby Was nawet nie odwiedzić bo taki wstyd :oops: :cry:
Widzę że Wam super idzie, i bardzo się cieszę :!: Muszę wziąć z Was przykład.
I muszę się trochę uspokoić bo dziś sama się przeraziłam nie na żarty że nie mogłam się uspokoić. Przepraszam, że ZNOWU narzekam i się użalam nad sobą. BEZNADZIEJA :x
Jak się poprawie to wrócę. Pozdrawiam Was ciepło
Notta
-
Notta Ja nie bede pisala ze Cie rozumiem i takie tam...
Dziewczyno wes sie w garsc i przestan podjadac.
Nikt nie powiedzial ze odchudzanie to latwa sprawa, to niestety
ciezka mozolna praca ale osiagalny jest cel tylko trzeba sie troszkie postarac.
Niedlugo wiosna chcesz wygladac jak serdelek czy jak super laska
Twuj wybor. Zycze powodzenia i trzymam za Ciebie kciuki.
-
Biedroneczko wiem że nie można za bardzo z tym przesadzic i już staram sie to opanowac :) w ogóle ta sesja spowodowała ze czuje sie jak balon :/ siedziałam i jałam no czasme siłak lub gdzie indziej ale to już nie to samo... no ale nic sesja prawie skończona więc trzeba wrocić do mogeo stylu jedzenia i ćwiczeń bo udało mi sie schudnąc na nim 3 kg wiec i kolejne 3 poleca mam nadzieje że niedługo bo pomimo ze snieg za oknem to wiosna się zbliża wielkimi krokami ;) na szczęscie ;)
Notta mam nadzieje że szybciutko przestaniesz podjadać bo wiem sama jak sie wtedy ja czuję jak tak podjadam wiec mam nadzieje ze szybko ci to minie :)
3majcie sie cieplusio i miłego wieczorku życze :)
-
Moj wczorajszy dzien do konca byl fajny, wiec dzis jest nagroda :arrow: 64 kg :D!
Nottaa - tak nie mozna :roll: ... Pamietasz, jak jeszcze niedawno ja szalalam z apetytem na slodkie :oops: ... Ale to da sie przezwyciezyc :evil: ! Nie daj sie lakomstwu :!:
Sunshine - wierze, ze i Ty znow zaczniesz jesc, jak poprzednio i uda Ci sie zwalczyc te drobne slabostki :wink:.
Dziewczyny - chcemy byc piekne, szczuple i sexy 8) ... Wiec precz z objadaniem sie - ani to zdrowe, ani korzystne dla figury :?... A ta chwila slodkosci w ustach jest :evil: stanowczo za krotka zeby to dalej ciagnac :!:
Wczoraj pozwolilam sobie na malutka paczke ciastek light i naprwde bylo mi milo i bez wyzutow sumienia potem sie obeszlo 8)... Wiec nie jest powiedziane, ze tak calkiem zero slodyczy musi byc :wink:. Mozna je jesc z umiarem i ... chudnac :D .
Trzymajcie sie :!:
-
Jestem :D
:arrow: Sunshine, Biedronka, Dziewczyny dziękuję Wam za dobre słowa
:arrow: Alexmis, szczególne podziękowania dla Ciebie. Potrzebowałam tego kopa jak nie wiem co. Zdecydowany kop i szybka reakcja :lol: Prawda , nie długo wiosna a ja chcę być LASKĄ i będę.
Wiecie, bardzo się przeraziłam tego wczorajszego dnia. Niby wiedziałam co się dzieje, że pochłaniam ale nie potrafiłam się zatrzymać :shock: coś strasznego :(
Weszłam głupia dziś na wagę :arrow: w sumie się tego spodziewałam (gdybym dietkowała ładnie byłoby 73kg), a dziś było 75kg :shock: :oops: :cry:
Zaniosłam wagę do pokoju mojego współlokatora- wyjechał na trochę a ja i tak tam nie wchodzę. Zważę się w czwartek 1 lutego. Zobczymy co będzie... mam nadzieję że choć te 74 kg wróci. Zobaczymy..
Muszę jakoś spalić te kalorie których tysiące pochłonęłam w sobote. Od jutra codziennie do 1 lutego aerobic. A z resztą i tak wychodzi że co 14 lutego codziennie coś ćwiczyć będę bo sobie obiecałam :arrow: moje Kochanie przyjeżdża.
Wczoraj z Nim rozmawiałam, i powiedział że nie może uwierzyć że ma taką śliczną dziewczynę, że zmieniłam się jak porównuje zdjęcia (odkąd schudłam) a ja co zrobiłam :arrow: obżarłam się :oops: :cry:
Stąd taka szybka reakcja i powrót. Przez kolejne 17 dni (do Walentynek) nie palnuję :twisted: żadnych wpadek. Musi być dobrze :!: Czas leci.... strasznie szybko. Zanim się obejrzę będę musiała zrzucić kurtkę i zmienić ciuchy na bardziej uwidaczniające kształty- koniec z workowatymi golfami.
Dziękuję Wam jeszcze raz :!: :!: :!:
Notta
-
Biedronko, GRATULACJE :!: :!: :!:
Fantastyczny wynik. Udowadniasz, że 3manie diety i aktywność fizyczna = SUKCES. :D
Co do ciasteczek- od czasu do czasu faktycznie można zjeść to i owo. Jednak nie to co ja zrobiłam :oops: . Nie długo przyjedzie moje Kochanie i muszę zacząć się liczyć z małymi słodkościami 8) Tylko rzeczy w nadmiarze potrafią szkodzić.
Jeszcze raz moje gratulacje, jestem pełna podziwu :!:
Notta
-
Notta - bardzo sie ciesze, ze wrocila Ci chec odchudzania i masz do tego dobry plan :arrow: codzienne cwiczeni - trzymam kciuki :!: Ale tak jak rzucilam okiem na Twojego Straznika, to wiekszosc kiloskow juz za Toba, wiec bedzie dobrze :wink:.
U mnie dobrze :) . A zjadlam dzis:
10:30 :arrow: chleb ciemny z dzemem, a takze z serkiem plesniowym, kawa zbozowa z mlekiem,
13:45 :arrow: ryz ciemny, ryba w panierce (pieczona w piekarniku), surowka (salata+pomidor+ogorek+jogurt naturalny),
15:30 :arrow: porcja galaretki z owocami,
17:20 :arrow: chleb ciemny, pomidor, ogorek, 1 sucha kielbaska
Na razie to na tyle, moze potem zjem jeszcze jakis owoc albo utre sobie jablko z marchewka :wink:.
-
ups :oops:! Widze Notta, ze przed Toba jeszcze 9 kiloskow, a za dopiero 7, wiec nie wiem, jak ja to wczesniej policzylam :roll: ... Ale i tak w Ciebie mocno wierze :D !
-
Biedronko, nic się nie przejmuj. Ja wiem jak to policzyłaś 8) Bo spojrzałaś na mój pierwszy etap, więc łatwo było się zmylić :D Niestety jeszcze długa droga przede mną :roll: ale dam radę. Powolutku do celu :wink:
Pozdrowionka
Notta