xxx
Wersja do druku
xxx
Też jestem typ węglowodanowy, no może jeszcze białkowy.
Na diecie jadłam prawie same węgle i schudłam hyhy :P
xxx
za basenki ogromny buziak :*
za zmieszczenie się w limicie kolejny :*
:lol:
napewno schudniesz :) ja muszę codziennie cus słodkiego wcisnać w limit :D
Gratki :D i za basenik też Ci się ogromna pochwała należy :D Ja bym sobie z chęcią popływała ale cierpię niestety na totalny brak czasu :?
Pozdrawiam :*
xxx
Fuj, herbatka jest niedobra. Takie niefajne uczucie w żołądku.
A na basen to ja się nie wybiorę chyba nigdy. (;
xxx
Oho, widzę, że też szalejsze z zieloną herbatką :D Ja właśnie ją piję, po uspypiam :D
Miłego dnia :)
herbata jest pycha ;> zwłaszcza moja :D mam taką pyszną cherbatke,że oj ;> i chlipie ją prawie non stop ;> a Tobie z dietką idzie bardzo dobrze.Super,że na basen chodzisz.ja jestem za gruba na basen.3maj się i zycze miłego dnia =*
Też tak zawsze gadałam, że za gruba na basen jestem ale pójde jak schudne ;D i z tego wszystkiego wyszło tyle że nie wybrałam się tam nigdy bo z powodu braku jakiegoklwiek sportu dieta nie szła tak jak powinna :D
Widze Martynko, ze za zieloną herbatke sie zabrałas ;D dobry wybór ! :P
miłego dnia ;)
witam,witam :)
miłego dzionka życze:)
Miłego popołudnia http://users.telenet.be/eforum/emoticons4u/love/246.gif
xxx
BROŃ BOŻE NIE RUSZAJ TEGO! Nie pij nieczego co zawiera senes, bo to rozwala metabolizm... Rozleniwia go... Najlepszym przykładem jest moja mama... Herbatkę z senesem można wypić raz na jakiś czas, żeby oczyścić jelitka, ale tak, żeby na codzien to nie!. Nie wiem w ogóle po co zrobili e herbatki z senem... One nie mają dzialania odchudzającego, tylko przeczyszczające...
Pozdrawiam :)
co to nie dobicie do tysiączka :?: :( na mnie krzyczałaś :)
Też bym chciała, żeby mnie zmuszono do ćwiczeń. Chociaż... dziś biegłam do autobusu. ;D
lepszy jakiś ruch niż żaden :D:D
xxx
nie ruszaj , nie ruszaj :)
gratuluje podjecia walki z cwiczonkami jesteś wielka :)
witam;*
gratulujemy woli walki:D
i milego piatkowego dnia zycze;*
dzień doberek :)
udanego dietkowania piątkowego życze :)
A ja raz w tygodniu sobie pije z senesem herbatke :D i mam wrażenie, że może z tym moim metabolizmem lepiej dzięki temu będzie ;]
ijee to gratuluje zabrania się do ćwiczeń ;D mnie leń nadal nie opuścił :P
papa ;*
jak mija dzionek;>?
jak dzisiaj mija dzionek i dietkowanie :?: :)
xxx
E tam kochana, ja jeszcze bardziej wszystko pieprze od tygodnia, więc się nie przejmuj, aż tak dużo nie zjadłaś. Hmm a te cini minis nie są dla ciebie za słodkie?Bo ja sobie je ostatnio kupiłam, i to dla mnie taki słodkie jakbym cukierniczke cukru tam wsypała
ie pzrejmuj się Kochana :) zrób a6w i jutro już ładnie trzymaj limicik i sie wyrówna i nie wchodź na wage zakazuje :!: :twisted:
dobrze ze nie zjadłaś 2x tyle :)
xxx
czegoś Kochana nie zrozumiałam bierzesz wage ze sobą a nie ważysz sie do 23go :?:
xxx
aha aha :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
to dobrze :D :D
xxx
co sie dzieje :?: :(
xxx
Kochana ja poznałam swojego rok temu <za 13 dzionków będzie rok> i wtedy ważyłam z 54 kg wtedy to był dramat serio jak ważyłam 48-49 kg kilka miechów wcześniej, najśmieszniejsze ze to koleś był z mojego LO a nie znałam go chociaż przyjaźnił się z moją kumpelą :D:D ale do rzeczy waga 54 kg wtedy była dla mnie tragedią jeżeli ktoś sie zakocha to we wnetrzu uroda jest ulotna rzeczą wiem to po znajomej była chuda jak patyk przytyła przez ich wydady na jedzenie 13 kg i co on ją rzucił bo zakochał się w jej ciele tacy faceci dla mnie są zerem bo co bedzie za 5-10 lat jak się zestarzejemy zostawia nas dla młodszych :?: miłosć pryśnie bo ... masz zmarszczki, przytyłaś :?: bujda :!:
też chodze na dietce do MC ale z łzami w oczach ograniczam sie do tysiaka spróbuj pomyśl o tego cheesburgera to na co tyle pracowałam , walczyłam pójdzie sie bujać i znów od nowa ile razy można :?: tak wczoraj myślałam sobie gdy chciałam pochłonąć ciastko :!: sztuką jest odmówić sobie tych pyszności bo dadzą mi błogie chwile na 10 min/ godzine :?: a potem będę żałować po co :!:
dlatego jeżeli spotkasz tego jedynego to nieważne jak będziesz wygladać ale wiem że kilka kilosków w dół da Ci wiekszą pewnosć siebie dlatego nie pozwole rozumiesz NIE POZWOLE Ci zrezygnować NIGDY :!:
głowa do góry pozbedziemy sie tego tłuszczu do wiosny :) przywitamy ciepłe dzionki skąpymi ciuszkami :)
ale się rozpisałam :lol:
xxx
stałam się twoją dietkową przyjaciółką :) mam taką cichą nadzieje :)
teraz idź weź gorącą kąpiel zapal swiece i zrelaksuj się :)
JUTRO BĘDZIE CUDOWNY DZIEŃ :!: :wink:
pamietaj że osiągniesz wymarzoną wagę bo jestę silna i wielka :)
3maj się Martynko :* Mam nadzieję, że humorek Ci się poprawi :*
xxx