trzymam :* wiem ze dasz radę bo jesteś silna i jakieś jedzonko <które idzie w boczki> nie wygra z Martynka :*
Wersja do druku
trzymam :* wiem ze dasz radę bo jesteś silna i jakieś jedzonko <które idzie w boczki> nie wygra z Martynka :*
Oj... Martynka, widzę podobny problem. On.
Aaaa tam gadanie :D "on" nie jest żadnym problemem :D Martynka nic się nie martw :D ja z moim Bartkiem poznałam sie 4 lata temu :D byłam, młoda, gruba i brzydka :D a jednak chociaż z przerwa kilkumiesieczna jesteśmy ze sobą do teraz ;]
i moje wielkie wzlotyyy i wielkie upadki wagowe nigdy nic nie zmieniły między nami ;] więc bedzie ok :P
ale ciesze sie, że dzisiaj jest dobrze
trzymaj sie ^^ buziaki ;*
jak poszło :?: :)
A ja poznałam mojego Miśka jak byłam piękna i szczupła. Zawsze mi mówił, że jestem za chuda i fajnie by było jakkbym troszke się zaokrągliła. A teraz mówi, że mu się dużo bardziej podobam niż na początku, bo przynajmniej jest się do czego przytulić. A ja sie i tak czuje jak grube babsko, więc się odchudzam, a przynajmniej staram. A z tego co się orientuje to faceci nie lubie wieszaków, przynajmniej tacy po 20stce :wink: Bo z innymi nie mam styczności. Pozdrawiam
wieszaków nie ale szczupluśkie laski taaak :) oni namiętnie rozglądają się za takimi na ulicach :cry:
Miłego dnia :)
xxx
Mnie bardzo bolą mięśnie brzucha - ćwiczenia są okej, ale potem, nazajutrz i w ogóle ledwo się zginam, wszystko mnie mierzi, no.
super że dobrze Ci idzie :)
ja boje sie a6w bo kiedyś na forum jakaś laska napisała mi ze nie ma sie przez to wcięcia w talii :(
Hm, ja mam np. tyle tej opony, że spróbuję tym spalić nadmiar i troszkę uformować. Za te kilkadziesiąt dni to będę może na 62 kg, więc o talię się nie boję.
witam;*
ja robilam tylko raz w zyciu a6w i tez mnie szyja bolala i dlatego skonczylam z tym po jednym dniu;p
ja robiłam 3 dni na początku mnie mięśnie brzucha bolały podnieść sie nie mogłam a potem kark ale jak mi napisali ze talia i wogóle to zrezygnowałam :(
Hmm kiedyś też tak myślałam. Ale teraz się ciągle przekonuje, że tak nie jest. Może, że na północy jest troszke inaczej :wink:
Kochane napiszecie mi co z tym a6w a konkretnioe tą talią :roll:
xxx
xxx
xxx
Absolutnie nie przerywaj. Już w Wigilię będziesz sobie wyrzucała.
ądra decyzja :!: jestem z Ciebie dumna :)
Gratulacje ! znakomita decyzja ! już sie bałam ze chcesz sie poddać :( a pewnie sama wiesz, że czym później sie zaczyna tym trudniej rozpocząć ..
jeśli strasznie masz potrzebe zakonczenia diety do nowego roku to nie "torturuj sie" :D tylko poprostu ogranicz ..ze słodyczy, z wieczornego jedzenia :P i też będzie dobrze ;)
ale nie ma o czym mówic bo widze że silna wola powrócila :P
buziaki ;*
E! To ja też jutro a6w zaczynam!
Co prawda będzie to juz 4 raz hiehiehie ... najdalej doszłam do 17 dnia chyba. Najgorsze jest to w tych ćwiczeniach że trzeba je wykonywać codziennie a mniej więcej tak w połowie zaczyna być już hardcore :D
Ale damy rade :)
W sumie to dopiero miałam startować z tym od nastepnego tygodnia ale Twoja decyzja, Martynksien mnie zmotywowała :D
Co do tej talii to też uważam że to ściema, ja jeszcze do tego będe kręciła hulahopem tak z 15 minut dziennie - podobno to dobrze daje na talię. No i może przynajmniej przez okres swiąteczny wróce do bieganka :roll:
buziak na mily poczatek nowego tygodnia;*
Miłego dnia :)
dzień dobry :)
życze udanego dzionka :)
też zaczne a6w ale od nowego roku :) jak pozbędę sie jeszcze kilu kilogramów:)
No Martynko ciesze się, że się nie poddałaś, napewno dasz rade:)A włoch Ci zazdroszcze. Ja w czasach LO mialam Wlocha na wymianie, później ja u niego byłam na wymianie, później mnie na wakacje zaprosił, zwiedziłam prawie całe włochy. Wileka miłość na odległość. Wkońcu poszedł do wojska, i teraz raz na jakieś pół roku dostaje maila od niego.
Milego dnia
xxx
A6w jest naprawdę fajne. :) I też bym chciała karnet... Oj, bardzo.
Ja tam się wstydzę siłowni :P Ale basenik to co innego :D
Pozdrawiam i miłego dnia życzę :)
buziol na mily dzien;*
Łoooo jak postanowienia :P chyba wezme z Ciebie przykład i też się na to siłownie zapisze :D już sie wybieram od mniej więcej 3 lat :D:D:D
a te ksiązki to chyba każda maniakalna dietkowicza zna na pamięć :P ja gdzie co przeczytam, to jeszcze dopowiem co gdzieś indziej doczytałam :D:D :P
udanego dnia ;*
zagladam do Ciebie :)
ślicznie sobie radzisz :) tez wziełąm sie garsć :) Martynki są silne :)
buziaki :*
wpadlam pozyczyc milego i udanego dnia;*
Niech magiczna noc Wigilijnego Wieczoru
Przyniesie Ci spokój i radość.
Niech każda chwila Świąt Bożego Narodzenia
Żyje własnym pięknem,
A Nowy Rok obdaruje Ciebie
Pomyślnością i szczęściem.
Najpiękniejszych Świąt Bożego Narodzenia
Niech spełniają się wszystkie Twe marzenia
Martynko gdzie sie podziweasz?wracaj :!: :!: :!: :!:
buziol na mily piatek;*
miłego dzionka :*
w zwiazku z tym ze swieta juz neidlugo to wypadlo by zlozyc sobie zyczonka:D
wiec zycze ci z calego serducha:
Wesołych Świąt!
Bez zmartwień,
Z barszczem, z grzybami, z karpiem,
Z gościem, co niesie szczęście!
Czeka nań przecież miejsce.
Wesołych Świąt!
A w Święta,
Niech się snuje kolęda.
I gałązki świerkowe
Niech Wam pachną na zdrowie.
Wesołych Świąt!
A z Gwiazdką! -
Pod świeczek łuną jasną
Życzcie sobie - najwięcej:
Zwykłego, ludzkiego szczęścia
Gdzie nam sie Martynka straciła :o
wszystkiego najlepszego Kochana spełnienia marzeń:* bez wierszy ale prosto z serduszka :*