Wersja do druku
a ja radzę cos innego ....lepiej całkiem zrezygnować ze słodyczy, bo można nie poprzestac na 1 czy 2 dniach......
no chyba, że macie silna wolę, która po 2 dniach zabrania Wam jedzenia słodyczy
w takim razie zazdroszczę, bo ja nie mam :(
w owocach tez sa węglowodany (cukry) więc tym sobie rekompensuję brak słodkosci
to jest moja strategia ;)
8)
hej jak Ci idzie??co slychac?? tak wpadam z kurtuazyjna wizytka :lol:
pozdrowienka!!
a mamuska chyba spi :lol:
pozdrawiam
Hej :D
Nie spie, nie spię :D
Ale jakoś mnie zwątpienie dopadlo, nie chce mi się dietkować, nie chce mi się wszystkiego liczyć.
Cwiczyć coś tam cwicze i na rowerku i airwalkerze :)
Byloby super jakby mozna bylo jesc normalnie tzn bez objadania sie na sile, ale i bez liczenia kazdej kalorii i cwiczeniami wage gubic:)
Da się???
Wymęczylam cielsko na rowerku i airwalkerze w sumie 50 min, wieczorem jeszcze jedna seria i dzien bedzie zaliczony :)
Byl tez spacer z godzinkę :)
Aaaa dzisiaj w nocy spadl u nas snieg !!!!
Ale bylo pięknie, jak w bajce :)
Na rano już prawie nie bylo:(
nie poddawaj się.........to tylko kilka dni słabosci
przetrzymaj je i napewno będzie lepiej :)
głowa do góry :D
Ja już zwiątpiłam, że można jeść normalnie, gdy nie jestem na diecie objadam się, gdy jestem na diecie to się głodze, czyli błędne koło. Niewiem czy kiedykolwiek zjem coś słodkiego czy niby zakazanego bez wyrzutów sumienia :roll:
Widze, ze wymiatasz z tymi ćwiczeniami, ja nie mam czasu :?
Dzieki dziewczyny za wsparcie :)
Jasne, że nie poddam sie, o tym to nawet mowy nie ma :!: :!: :!: :!: Tylko chyba muszę zdecydowanie na ćwiczenia postawić, bo do diety nie mam jakoś samozaparcia :(
JAk mam na coś ochotę, to będzie mnie skręcać caly dzień i zla chodzę....aż w końcu i tak zjem :(
Wczorajszy dzień mozna zaliczyć do udanych po wzgl. ruchowym: 1godz i 50 min na przemian rowerek i airwalker :D
Dietowo tak sobie....
Dzisiaj godzina callanetics, w planie jeszcze zestaw z wczoraj ok godziny :D
Spacer z Oliverkiem ok 1lub 2 godz, bo ladna pogoda dzisiaj 8)
Więc uciekam Oliverkowi dać obiadek i na spacer, poki sloneczko świeci 8)
pa
Plan na dzisiaj udalo się wykonać :)
Czyli:
Godzinka callanetics
30 min rowerek
30 min airwalker :D
Godzinka spacerku :D
Dieta??? Hmm, nie najlepiej, ale też nie jest tragicznie :lol: , chyba zaczynam wychodzic z ciemneego tunelu :D
Waga oczywiście stoi...
Trudno, kiedyś ruszy, mam nadzieję, że we wlaściwym kierunku :D
Teraz idę zobaczyć co u was slychać, bo widzę, że już mnie nikt nie odwiedza :(
Dzień ważenia i mierzenia :(
Waga 75.2, nie zmieniam tickera, żeby się nie dolować.
Pomiary jak widać poniżej :(
Idę ćwiczyć....