Witaj Macy, gratuluje spadku wagi! Ojjj, narobiłas mi ochotę na łyżwy, może w tym roku się wybierzemy? Tylko my mamy taki problem, że mój mąż ma 2m wzrostu i rzadko gdzie są do wypożyczenia łyżwy w rozmiarze 48 :D
Miłej niedzielki!
Red
Wersja do druku
Witaj Macy, gratuluje spadku wagi! Ojjj, narobiłas mi ochotę na łyżwy, może w tym roku się wybierzemy? Tylko my mamy taki problem, że mój mąż ma 2m wzrostu i rzadko gdzie są do wypożyczenia łyżwy w rozmiarze 48 :D
Miłej niedzielki!
Red
ha!
a ja aktualnie nie mam faceta więc nikt mi nic nie mówi :P
i w moim mieście nie ma lodowiska i musiałabym jechać jakąś godzine na najbliższe :?
SunDay nie slodz mi tak bo sie zarumienie no i nie przesadzaj :P
hm lyzywy w rozmiarze 48 to fakt moze byc ciezko, ja mam swoje wlasne ale figurowki i mysle o kupnie hokeji bo sa fajniejsze duzo :D
Widze, że moje łyżwy wywołały tutaj niezłą dyskusje. Ja mam już biodro sine :evil:
Ale wpadłam tutaj napisać, że niestety w tym tygodniu będę was zaniedbywać ponieważ mam gorący tydzień na uczelni, niewiem jak sobie dam z tym wszystkim rade :roll: więc pewnie nie będę miała czasu na forum. Może i mi to dobrze zrobi bo się uzależnilam od was :roll: Więc z góry was przepraszam za zaniedbanie, postaram się ładnie dietkować. Mam nadzieje, że nie zapomnicie o takiej jednej Martusi :wink: Buziaczki i miłego tygodnia wam życzę
nie zapomnimy :) tylko obiecaj że wrócisz :)
Doskonale Cię rozumiem, też mam ciężko w tym tygodniu :(
Powodzenia życzę w walce na uczelni!
To w takim razie 3mamy kciuki z ditkę i czekamy na Twoj powrót :*
=* buziaki ślimaki czekam z ustęsknieniem :D
Ja sama nie wiem jak z moją "frekwencją" na forum będzie ;D też sie ciężkie dni zapowiadaja :| a o Tobie nie zapomnimy i Ty pamiętaj żeby wrócić ;*
Tak wpadłam, żebyś wiedziała, że pamiętamy o Tobie :D