trzymam za Ciebie kciuki :) pięknie i tak schudłaś :) jesteś moim wzorem :D
do wielkanocy napewno zakończysz I etap :)
napisz coś a propo drugiego ciekawa jestem :)
Wersja do druku
trzymam za Ciebie kciuki :) pięknie i tak schudłaś :) jesteś moim wzorem :D
do wielkanocy napewno zakończysz I etap :)
napisz coś a propo drugiego ciekawa jestem :)
Drugi stoi pod wielkim znakiem zapytania. Albowiem nie myslalam o drugim dopoki nie stwierdzilam, ze 58 to moze byc duzo :D. Drugi potrwa albo do 56 albo 54. Musze liczyc ze moge schudnac jeszcze ze dwa kilo podczas wychodzenia z diety. Po prostu nigdy tyle nie wazylam i nie wiem jak bede wygladac. Zawsze mialam kobiece ksztalty a teraz cycki mi zmalaly :D i jakos dziwnie mi tak. Pomysle jeszcze ale napewno mniej niz 58
trzymam kciuki bardzo mocno napewno Ci się uda :)
miłego dzionka pełnego słoneczka życze :*
Hej:)
Ja myslę, że jeśli osiągnę 58kg to też bedę chciała więcej schudnąć! Bo przecież podobają mi się dziewczyny, które ważą 52-55kg.No ale jeśli z obecnych 64 schudnę do 58, to next etap będzi juz tylko 52;) Nigdy tyle nie ważyła i tez obawiam się o cycki...jedna kumpela schudła 15kilo i teraz zarzuca biust na plecy taki ma obwisły:(
Powodzenia laseczki;)
Cześć. Jak napisałaś,że pozbyłaś się 10 kg to od razu weszłam na twojeo posta. Zauwazyłam, że masz zdjęcia więc sobie pooglądałam. Nie napisałam nic bo czasu miałam mało. Teraz mam go trochę więcej, starczy na napsanie do Ciebie.
Powiem ci, że nie jesteś gruba. Widać róźnicę, naprawdę.
Wyglądasz dużo lepiej. Gratuluję tak dużego sukcesu. Poczytam sobie kiedyś to całe, jak na razie zbyt mało czasu. ale kiedyś się znajdzie.
Jak masz jakieś fajne rady to napisz ;) z góry dziękuję.
;)
No moj biust zmalal ale nie obwisl...za mloda na to jetsem i nie rodzilam jeszcze :D
Ogolny bilans dnia 1028 kcal...o 28 za duzo :D. Zaczynam sie martwic bo waga spada coraz wolniej. Dzisiaj weszlam na wage i bylo 59,7 grr.....ohh juz wiem ze napewno nie schudne do 58 do srody ale co, sama do tego doprowadzilam :( Teraz zmykam do mojego ukochanego. :)
miłej randki :)
Ha :!: Dzisiaj rano sie zwazylam i waze 59 kg :!: jupiii w koncu piateczka. Zostalo mi 6 dni na zgubienie ostatniego kilograma z pierwszego etapu. Ale jak mam to zrobic. Z reguly po 5-6 dniach chudne jakies 0.7 :( Czy jak zaczne jezdzic na rowerku i cwiczyc to schudne szybciej czy miesnie zaczna rosnac i jeszcze przytyje :? Jak myslicie :?:
Jestem happy :D
GRATULUJE :lol:
Ja mysle,ze nawet jesli nie bedziesz bardzo szybko chudła-to sylwetka bedzie ładniejsza-taka jedrna :lol: wiem z doswiadczenia :lol:
A jesli bedziesz jezdziła szybko na najmniejszym obciązeniu-to kg poleca jak szalone :lol:
Miłego dnia :lol: