Bajecznie, bosko :!: :!: :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
Super!
Też Ci ZAZDRASZCZAM szczęściaro :lol: :lol: :lol:
Wersja do druku
Bajecznie, bosko :!: :!: :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
Super!
Też Ci ZAZDRASZCZAM szczęściaro :lol: :lol: :lol:
miło było ale raczej nie korzystałam z dobodziejstw Bieszczad... :roll: jak juz pisałam śnieg padał. a ja miałam tylko 1 pare butów :lol: :roll: więc nie chodziłam w góry :roll: :lol: byłam na 2 krociotkich spacerkach i nic wiecej :P ale wiecie czego możecie mi zazdroscic? :twisted: :lol: jadłam bryndze :D :lol: :lol: hihi
ale w sumie to spoko bylo.
musicie sie ruszyc z tej stolicy bo tak nudno :P btw jutro jest koncert na rzecz Białorusi więc jakbyscie sie nudzily i chcialy wziac udzial to gdzies kolo pomnika kopernika... hm sprawdze :D
ide do łóżkaCytat:
Przyjdź na demonstracje solidarności z Białorusinami 25 marca (wtorek po
świętach) o 18.00 pod pomnik Kopernika (Krakowskie Przedmieście)!
Pokaż, że Białorusini nie są sami! Przypomnij Warszawiakom, że sprawa
Białorusi jest nadal aktualna!
Od dawna nic nie słychać o Białorusi co nie oznacza, że sytuacja się tam
poprawiła. Nadal Białorusią rządzi reżim Łukaszsenki. Ludność nie
ma prawa do wyrażania swoich poglądów. Każda próba zmiany tej sytuacji
tłumiona jest siłą. Nie daj zapomnieć o Białorusi! 25. marca masz
szanse przypomnieć o jej problemach!
25 marca jest to dzień niepodległości Białorusi. Święto to,
nieuznawane przez Łukaszenkę, stało się okazją do największych w roku
demonstracji przeciwko autorytarnej władzy. W
Mińsku główna demonstracja ruszy równieżr o 18.00.
My zaczynamy 25. marca (wtorek) o 18:00 pod pomnikiem Kopernika (przy
Uniwersytecie Warszawskim). Wspólnie przejdziemy pod sejm i wręczymy
specjalnie przygotowaną petycję, zawierającą apel do posłów o
podjęcie
uchwały potępiającej autorytarne praktyki reżimu Aleksandra
Łukaszenki.
Organizatorem demonstracji jest stowarzyszenie Inicjatywa Wolna Białoruś.
Przekaż tę wiadomość dalej i przyjdź ze znajomymi!
Do zobaczenia!!!
Kontakt:
Janek Rudziński 0048 505 082 735
Tadeusz Kochman 0048 793 333 546
www.wolnabialorus.pl
u mnie w pokoju jest 16 stopni C :roll: :shock: mam nadzieje, ze piece zaczna w koncu dobrze dzialac :lol: :roll:
Hej, ciekawa wiadomość, ale ja niestety w tym czasie się rehabilituję, więc nie pójdę demonstrować :roll: :wink:
Miłego wtorku Kaja :D :D :D
fajne fotki :) a Tobie zazdroszczę takiego klimatu, szczególnie na święta :)
cudnie :D
dużo Was tam pojechało tak w ogóle?
o ja nie mogę! też tak chcę!!!
;)
hej :) :lol:
Kasiu to rehabilituj sie ;) Biołorusini będą musieli poradzić sobie bez Ciebie :)
Agasse pojechalismy całą rodziną czyli 6 osób + psy :) no i tam na miejscu byli właściciele i inni goście bo to taki pensjonat, ale na święta to sami nasi znajomi jeżdża, a raczej znajomi rodziców :P bo w moim wieku mało ludzi było, ale plotkowanie z koleżankami mamy nie jest złe :) i dzieci gospodarzy maja tylko jakies 10 lat wiecej wiec tez spoko :) hihi
na dzis jakies kino planuje ;) i powinnam sie pouczyc :roll: :lol: :lol:
Pewnie jesteś teraz w kinie :wink:
Ciekawe na czym?
Bardzo proszę o relację :) :) :) :)
wlasnie, ciekawe na czym...
idziesz jutro na debate o Białorusi na WSE?
najpierw byłam na Kronikach Spiderwicka, a później na Control ;)
oby dwa filmy mi się podobały ;)
ale tak od razu lecieć z jednego filmu na drugi, w dodatku tak odmienne to jednak nie do końca fajne :P lubie po ogladnieciu filmu o nim pomyslec chwile a teraz mi sie dwa na siebie nalozyly :P ale fajne sa ;) :lol:
Julcyk a o ktorej jest?
Kasiu raport złozony, moze byc? :)
a co dzis zjadlam..?
~płatki z jogurtem
~kawa
~dwie tortille
~kawa
~jogurt truskawkowo-kiwi
~herbata miętowa z cukrem
~herbata waniliowa
przez to kino kolacji dobrej nie zjadlam :P a dzis w domu sola ze szpinakiem byla ;) :lol:
O, to szkoda, że tak dobrej kolacji nie zjadłaś, bo na pewno poprawiłaby raporcik, nie mówiąc już o walorach smakowych :wink: :lol: :lol:
I ja lubię film przetrawić, pomyśleć, poprzeżywać ... no ale dobrze, że choć ciekawe były :wink:
Fajnej środy życzę Kaja :D :D
dziwny dzis dzien mialam :roll: :lol: :lol: ale w sumie miły był :)
to dziś zjadłam i wypiłam:
:arrow: kawa x2
:arrow: rosół
:arrow: ratatuja
:arrow: troche marchewki surowej
:arrow: kawa
:arrow: jajka sadzone (2)
:arrow: ratatuja
a i jeszcze jakas woda po drodze, ale nie wiem ile
i bylam na basenie ;) 45 minut i 1500 m ;) :twisted: :twisted: :lol: :lol: :lol:
I ja niedługo zacznę chodzić na basen :lol: :lol: choć wiadomo, co to w moim przypadku oznacza :lol: :lol: :lol:
Ratatuja powiadasz? pychotka :) :) :)
Kasiu, może nie utoniesz :D:D
ja na basenik dziś pobiegnę
a popręgu nadal nie ma
:lol: :lol: :lol: :lol: Też mam taką nadzieję :lol: :lol: :lol: no, ale to się dopiero okaże :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez waszka
Jak minął dzionek Kaju nasza kochana? :wink:
Ratatuj dobra rzecz :D :D :D ...o...chyba zrobie :D :D :D :D
cześć :)
no ratatuja jest przepyszna ;) a jak prosta w przygotowaniu i dietetyczna :) hihi :lol: :lol:
Kasiu lec na basen i nie musisz od razu tak jak Otylia plywac. wszystko przyjdzie w swoim czasie, ale wiesz, ze trzeba zaczac :) a w ogole mysle, ze basen dobrze zrobi na Twoje kolana ;)
Waszko bylas na basenie? :) a moze popreg droga internetowa zdolasz kupic? hm
Tag ugotowalas gar warzyw? :) czy dwa? :lol:
mialam strasznie ciezko noc dzisiaj i nie wstalam na poranny wyklad bo w koncu nad ranem zasnelam. jak sie obudzilam to sie okazalo, ze prawie zaspalam na zajecia w poludnie :lol: :lol: ale sie wyrobilam :) poszlismy na kawe z grupa z francuskiego :) milo bylo bardzo ale dziwne tematy mielismy do rozmowy :lol: ekshibicionizm, kremacja, uzywki itp. :lol: :lol: dzis w pracy bylo dziwnie i smiesznie. skonczyl sie nagle gaz do piwa i okazalo sie, ze nie ma zapasowej butli. wiec podawalysmy tylko piwo w butelkach. az w koncu juz nie bylo w ogole piwa! :roll: :roll: :lol: :lol: a jak sie skonczylo to jeszcze nie bylo tak pozno, zeby ludzie wodke tak sobie normalnie pili (tzn pijacy to od rana pija, ale ludzie co na plotki do knajpy wychodza byli niemile zaskoczeni). po tej ciezkiej nocy nie za dobrze sie czulam wiec kolezanka sie ze mna zamienila i dzieki temu jestem juz w domu :D:D
zjadlam dzis:
-płatki z sałatką owocową i jogurtem
-kawa
-kawa (z grupą z francuskiego)
-zupa ogórkowa
-szpinak
-kawa
-herbata miętowa
-kawa
-królik czekoladowy :lol: :oops: MIAM :mrgreen:
Ano mniam, mniam :lol: biedy królik :lol: :lol: już pożarty :lol: :lol:
Kaja, każdy temat jest wart dyskutowania, ja tam lubię poruszać nietypowe sprawy :D
... i nie zaśpij jutro :lol: :lol:
Ja już powinnam spać, bo pobudka o 6.20 :? :?
a co Cie tak biedulo meczylo w nocy? sny jakies durne, czy stresa jakiegos masz :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
Co do wykladow porannych to......ja jak dostawalam plan zajec, to najpierw skreslalam wszystkie zajecia przed poludniem :lol: :lol: :lol: :lol: Ale nie bierz ze mnie przykladu :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ratatuja chyba jutro bede gotowac. 8)
och, corsi, fajnie,że królik był czekoladowy :lol: :lol: :lol:
Ja też bym ugotowała ratatuję, ale jak dzisiaj rano zobaczyłam ceny świeżych warzyw na pobliskim bazarku, to mi się odechciało, poczekam do maja :lol: :lol: :lol: :lol:
Miłego dnia Kaja :) :) :) :)
hej corsi :D
no to faktycznie dziwnie mieliscie w tej robocie, ale co sie dziwic, ze klienci niezadowoleni :wink:
grunt, ze wstalas w ogole na te zajecia, no i kawke w milym gronie zaliczylas :arrow: pieknie!
milego dzionka :*
szybciutko wpadam się pożegnać, jednak znalazłam wolną chwilkę :)
buziaki :*
hej
dzis jakis kiepski dzien.. :roll: nie chce mi sie pisac co zjadlam.. a moze napisze..
płatki z jogurtem
kawa
sok pomaranczowy
2 kawalki babki
tortilla
kawa
herbata miętowa z cukrem
rosół z lanym ciastem
nalesnik ze szpinakiem
nalesnik z warzywami z mrozonki chinskiej
pol pudelka m&m'sow w kinie (bylam z siostra starsza na Drapiezniku. tak sie balam, ze mmsy jadlam i nawet raz krzyknelam!)
mieta z cukrem
po drodze jeszcze cos tam podjadlam ale chyba nie dramatycznie
ale i tak za dobrze nie bylo
jestem przybita po tym drapiezniku :roll: :?
i nie moge sie doczekac wakacji bo do kin wejdzie MAMMA MIA! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Taki straszny ten Drapieżnik? to mój syn pierwszy poleci do kina :wink: :wink:
A po co Ci kochana ten cukier? .... mięta lepiej smakuje bez cukru, naprawdę :D :D
naprawde bez cukru lepsza? nie zauwazylam :lol: :lol: :lol:
o rany ale dzis paskudna pogoda. i moj nastroj tez paskudny :lol: :lol:
ale bedzie lepiej :)
trzeba wziac sie w garsc i cos zrobic :roll: :lol:
Corsi, jak już będziesz w Berlinie..... :P :P :P :P to tu grają musical Mamma Mia :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
No pewnie, że bez cukru lepsza, nie wiedziałaś :?: :shock: :shock: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Udanego wieczorku :)
ja tez chce na Mamma Mia iść!!
ej zabieramy sie porządnie za odchudzanie, dobra? wiosna zaraz, zmieniamy juz czas na letni wiec nie mozemy sobie pozwalac na zadne podjadanie. a ja sie cos nie moge pozbierac po swietach... jutro do pracy, wiec moze z braku mozliwosci chodzenia do kuchni nie bede podjadac... jedynie torcik kusi...
a my tez to jestesmy jakies takie nie ten.......
zamiast imprezowac w Berlinie, powinnysmy wszystkie na musical pojsc :wink: :wink: :wink: :wink: ...no...ewentualnie pozniej na impreze :wink:
Musical, piwo, karaoke i grube chłopy, TAK! 8) :lol:
Grube chłopy TAK :) hihi
czemu w Krakow nie ma takich musicali jak w Berlinie i w Londynie.. :roll:
Ale jak bede w Berlinie to na pewno pojde na Mamme Mie. hm a ona po niemiecku czy angielsku? :) :lol:
wczoraj do 3 z hakiem pracowalam, czyli w sumie do 4 z kawalkiem. i poszlam spac o 5 nowego czasu!! :roll: mialam pojechac na konie z ojcem, ale jak mnie obudzil o 9 to tylko obrocilam sie na drugi bok i zasnelam znowu!
ale za to pojde na spacer z psami ;)
a dzis James Bond w tv :) hihi
ale wam się spodobały te grube chłopy z piwem!!! :D:D:D:D:D:D:D:D:D
ale karaoke w berlinie mi chyba nie wyjdzie
bo ja w żadnym lengwidżu nie znam zbyt wielu piosenek
Aniu ale nie musisz przeciez znac piosenki tylko improwizowac i czytac to co sie na ekranie wyswietla i bujac sie w rytm :D:D
uhh ale sie narobilam. wysprztalam pokoj, wyrzucilam stare papiery, ktore zalegly po katach :) jest pieknie.
Przyniesiemy sobie cd z polskimi hiciorami i już :P
W Berlinie są też polskie puby ale nie wiem, czy byśmy chciały tam iść.... chociaż i piwa i grubych aromatycznych ;) chłopów tam pod dostatkiem :roll: :wink: :wink:
Corsi a musicale to wszystkie są po niemiecku... Wszystkie utowry w Mamma Mia przetłumaczone, tylko na koniec na oklaskach śpiewają jeden kawałek po angielsku :roll:
A ja właśnie wróciłam z Upiora w Operze.... :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: TO JAAAAA TO UPIÓR TEJ OOOPEEEERYYYYYYYY 8)
To prawda....w tutejszych polskich knajpach sa SAME grube chlopy z wasami i SAME grube baby u ich bokow. Osobno przy stolikach siedza rozowe Barbie z torebkami wielkosci etui do komorki i butami wyzszymi niz one same :wink: :wink: :wink: :wink:
To jak MY - takie pelnokrwiste polskie kobialki wpadniemy, to wiecie 8) 8) 8) 8) 8) 8)
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez tagotta
Gosia, tak to obrazowo ujęłaś, że ja to WIDZĘ :lol: :lol: :lol:
O matko, zwłaszcza opis Barbie mi się podoba BARDZO :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
ale byśmy tam zrobiły zamieszanie :):):)
Kaja, gratuluje porządków
ja nie zrobiłam dzisiaj az tyle :)
nie chcesz posprzatac u mnie?
Od razu przyjemniej w wysprzątanych miejscach przebywać, prawda? :wink: :lol: :lol:
Miłego poniedziałku Kaja :!: 8) 8) 8)
:D
do dzieła :D dziś basen, jutro koń :D:D
buziaczki (kupiłam popręg)