8 marca zawsze jest impereza.Co roku.I nie ma możliwości żebym nie poszła.A wiadomo jak to na impezce.jest kaloryczne jedzenie i alkohol.A w końcu to dzień kobiet więc nie wypada odmówic kieliszka lub lamki wina.
Wersja do druku
8 marca zawsze jest impereza.Co roku.I nie ma możliwości żebym nie poszła.A wiadomo jak to na impezce.jest kaloryczne jedzenie i alkohol.A w końcu to dzień kobiet więc nie wypada odmówic kieliszka lub lamki wina.
Witam po przerwie weekendowej :)
Dietka idzie dobrze, super ;)
A jeśli chodzi o czwartek to pewnie że nie możesz nic odmówić, bo to dzień kobiet ;) Nasz dzień :)
Czesc renatko
ja tam nawet zapomnialam ze sie "takie" swieto zbliza :D
Myszko jak to można zapomnieć??? :)
Zobaczymy co w domu z szykują na dzień kobiet:)
Hej kobitki!
Ja na 8 marca postanowiłam powiedzieć moim mężczyznom (mąż, tata i synowie) że zamiast bukietu kwiatów życzyłabym sobie bukietu owoców, a zamiast pudełka czekoladek może być pudełko owoców. Mąż już słyszał i się zaśmiał. Zobaczymy co z tego wyjdzie :D Narazie jestem przydołowana moją niespadającą wagą. :cry:
Zrobiłam właśnie 60 brzuszków ale dzisiaj z rowerka raczej nici bo tak strasznie boli mnie ząb aż gdzieś pod okiem.Mam nadzieję że nie będzie potrzebna wizyta u dentysty bo w jego gabinecie jestem straszną panikarą.
ja kiedys tez sie balam dentysty ale teraz mi juz przeszlo;p
Dla mnie chyba nigdy lęk przed dentystą nie minie.A swoim dzieciom tłumaczę że nie ma czego się bać.
Witam ja dopiero teraz :lol: bo przez cały weekend nie miałam internetu :(
Widze że wam super idzie i oby tak dalej a u mnie średnio, na wagę nie wchodze mam ja gdzieś :roll: cały czas pokazuje tak samo :(
Renatko lepiej idź do dentysty bo po co się męczyć jak ząb boli, ja też dawniej się bałam ale przełamałam się i teraz chodzę regularnie do kontroli :D
mnie tez boli :?
a tak w ogole to jak dzionek mija ?