Dziewczyny! Nie odpisałyście, nie chcecie kosza owoców na dzień kobiet? :lol:
Ja bardzo :!:
Wersja do druku
Dziewczyny! Nie odpisałyście, nie chcecie kosza owoców na dzień kobiet? :lol:
Ja bardzo :!:
Oczywiście że wolę kosz owoców od słodyczy.Dobry pomysł.
a ja chce kosz batonow corny :P ale wiem ze mi nie wolno :? dobra to tez poprosze owoce :P
Nie ma żadnych wyjątków.Tylko owoce.
To zdecydowanie wybierz na imprezie lampkę wina!
A czy Twoja dieta ma jakieś z góry narzucone ćwiczenia? Spróbowałam przed chwilą brzuszków, ale więcej niż 23 nie zrobię. I tak o 3 lepiej... A dziś biegnąc na autobus miałam taką zadyszkę! Jednak trzeba się z rowerkiem bardziej zaprzyjaźnić, bo miałam przynajmniej "biegową" kondycję lepszą.
W diecie jest zalecany szybki spacer.
no ten kosz to bardzo dobry pomysl:D
W najbliższych dniach ma się pogoda poprawić, więc w sam raz na spacer! Bierzesz córę i jazda :D Obie skorzystacie. 2 lata temu, ale to już w lecie, codziennie o 6 maszerowałam. Może teraz też do tego wrócę? Pomyślimy...
właśnie; byle do lata, bo ta moja angielska pogada już mnie dobija i sabotażuje dietkę. Wiem,że deszcz to nie wymówka, ale dziś naprawdę nie mam chęcie wychodzić na tą pluchę i wietrzyszko po raz drugi, a miałam plan z basenem i nici....
Kosz owoców to naprawdę super pomysł, bo cieszy a nie szkodzi,aż tak :D
U mnie zresztą nie ma dnia kobiet, to tylko w Polsce, podobno komunistyczne święto :?: eee, komunistyczne, czy nie, ale lubię je i chętnie bym poświętowała :)
ja ostatnio się pogniewałam z wagą i w ogóle miałam takie załamanie,że o mało nie poszłam do sklepu po ciastka i pizze,żeby zajeść moją dietkową porażkę,ale pomyślałam,że to na pewno nie pomoże ,jak sobie brzuch wypcham i będę chora, to wątpię,żeby mi to humor poprawiło :!: trzymam się dzielnie, bo już dziś nie jem z racji tego ,że wyczerpalam limity.
Życzę dużo wiary w sukces i wytrwałości dziewczynki! :D [/url]
buziak na mily dzien;*