Wątek: Walka z kilogramami-tym razem wygram!

to z podręcznikami się zgadzam
a jak ja chodziłam do liceum to mi się strasznie podobało jak z prywatnych gimnazjów czy liceów mięli właśnie granatowe bluzy, czy sweterki z logo szkoły, tylko uważam, że to właśnie szkoła powinna wyjść z inicjatywą i zamówić dla swoich uczniów komplety, wtedy wszyscy mieli by takie same i na pewno taniej by było bo przecież większa ilość

Popieram w 100% to co pisze gw1azda, ale pewnie w naszym kraju w państwowych szkołach to sie nigdy nie uda, bo pieniądze...

Co do mundurków to nadal mi sie ten pomysł nie podoba.Co do książek to Cytrynka ma rację.Ja dawniej zawsze odkupowałam używane i było dobrze.Teraz mój syn idize do I gimnazjum i część książek mam używanych ale część się zmieniła i musiałam kupić nowe.I co za rok znowu zmienią?

Obawiam się, że zmienisz... Paranoja z tymi ksiązkami. Najgorsze jest to, że niektóre podręczniki są do kitu.

ehhh.. co do ksiazek to faktycznie ciezko z\nadazyc za cala refgorma. ja bylam pierszym rocznikiem dla ktorego wprowadzili gimnazium, pozniej krotsze liceum.. poplatanie z pomieszaniem, a nauczyciele tez nie bardzo wiedxzieli jak nas uczyc, bo czasu im brakowalo bo tak material byl kiepsko rozpalnowany... co do mundurkow... hmmm sama nie wiem. sama przechodzilam to na wlasnej skorze i nie wiem czy sa dobre czy sa zle. Poniekad fajny pomysl, a poniekad nie sprawdza sie na tym gruncie na ktorym powinien. Bo chyba chodzi o to zeby nie było tak ze biedniejsi uczniowie wybijaja sie z tłumu, bo nie maja markowych ubran. Z doswiadczenia wiem, ze to niewiele zmienia i tak wiadomo kto z jakiego domu jest... a u mnie w gimnazjum to wszyscy tak motali ze w ostatecznosci te noszenie mundurkow wygladalo jeszcze gorzej niz jakby wszyscychodzili w normalnych ubraniach... bo ubierali białe koszule, krawaty, a na wierzch bluze z kapturem i na to mundurek smieszne polaczenie...ale coz dyrektor chciał nadac swojej szkole renome, ale chyba mu sie nie udało bo po 2 latach zniesli ten pomysł
buziaki
i zycze miłego wieczoru

ja nawet nie kupuje podręczników, tylko do matmy, polskiego i języków bo reszta o dziwo nie wymagana, a zeszyty wszstkie mam jeszcze z zeszłego roku :P
Ja miałam w podstawówce mundurki bo chodziłam do prywatnej, ale to były takie z prawdziwego zdarzenia, spódniczka granatowa, podkolanówki białe, bluzka koszulowa i bezrękawnik to mi się podobało :P

Ja już mam dość tego kraju. Na całym świecie się z nas śmieją.
Jak mój kumpel poleciał do USA, to wszyscy go pytali o co tak na prawdę chodzi z teletubisiami, bo to nie może być aż takie głupie Porażka. Wstyd się czasem przyznać, że się jest z Polski.

Dzień dobry weekendowo

No i mamy ostatni weekend przed początkiem roku.Idę dzisiaj po ostatnie zakupy szkolne.Oj mój biedny portfel
O rany dale zimno jak nie wiem co już mam dość tej pogody.
Dzisiaj chyba trzeba trochę w domku posprzątać i kwiatuszki podlać bo usychaja a mam ich trochę.Wogóle lubię jak w domu jest dużo kwiatów.

Renata, oj biedny twój portfel, biedny...

Wogóle lubię jak w domu jest dużo kwiatów.

Też lubię, ale ja muszę mieć takie które wytrzymują ekstremalne warunki :P

Miłej soboty życzę