Witam Renatko :)
Nie załamuj się :) Może to nieodpowiednia dieta dla ciebie i nic na niej nie chudniesz...
Moze powrocisz do tej diety, na ktorej wczesniejsze kg zrzuciłaś :)
Pozdrawiam :D
Wersja do druku
Witam Renatko :)
Nie załamuj się :) Może to nieodpowiednia dieta dla ciebie i nic na niej nie chudniesz...
Moze powrocisz do tej diety, na ktorej wczesniejsze kg zrzuciłaś :)
Pozdrawiam :D
Dziewczyny dzięki za słowa otuchy.Miałam ochotę to rzucić w cholerę bo się naprawdę zdołowałam.I dlatego nigdzie dzisiaj nic nie pisałam.Ale zajrzałam i przeczytałam co napisałyście i chcę Wam podziękować za wsparcie.Dzięki Waszym słowam nadal postanowiłam walczyć
Trochę smutno mi się zrobiło jak pomyślałam że jak się poddam to zawsze będę tak wyglądać i nie będę z wami pisała.
Ale ja chyba zrezygnuję z etapu II i będę po prostu mało jeść.Bo tak pomyslałam że mam sporo do zrzucenia a nadal dużo rzeczy nie mogę.To moje odchudzanie potrwa jeszcze sporo miesięcy.I mam nadal przez pare miesięcy nie jesć ziemniaków czy makaronu itd.Na trochę to tak ale nie na tak długo.Co o tym sądzicie?
A tym bardziej że mi SB nie dała wspaniałych wyników.
mi tez sie wydaje ze diegta mniej jesc jest najlepsza:D
Noją dietę mniej żreć zaczynam od jutra.
Renatko to ja trzymam kciuki za to nowa diete :D
Ciesze się Renatko ze dalej dietkujesz, nie poddawaj się, moze rzeczywiscie twojemu organizmowi brakowało węglowodanów i dlatego nic waga nie spadała. Mam nadzieję że dalej będziesz zapisywała co jadasz ja od 1 lutego będe chciała przejsć na 1200kcl więc będę podgladać :lol:
Do nas jutro przyjedzie na ferie moja 15letnia siostrzenica i pewnie z grzesze :oops: bo będę na mieście jadała, już się boję :roll:
To ja nie będe pisac co jadłam bo ty juz nie jesteś na SB, będe tylko wpadać i podgladac twoje dietkowanie i oczywiscie kibicowac :lol:
Wiesz co Renatko , wg mnie to sluszna decyzja, zeby nie te studniowki to tez bym juz zrezygnowala z SB , barkuje mi wegli orgazizm sie coraz bardziej i czesciej domaga ,ale chce wytrwac do tych imprez zeby przynajmniej miec plaski brzuch, pozniej zaczynam zdrowa diete pelnowartosciowa ,
nie umiem sie chyba odchudzac na SB , tez wikszych sukcesow nie zauwazylam :? a bez sensu by bylo zebym jadla dzienie 500-600 kcal skoro pozniej pewnie rzucilabym sie na wszystkie zakazane rzeczy :? przy takiej dawce jojo murowane, lepiej wolniej a skuteczniej, 3 m kciuki i juz niedlugo do Ciebie dolacze :)
a tak nawiaskeim jajka juz mi uszami wychodza a moja matula sie bulwersuje ze mnie wypryszczy :?
Ranatko powiem Ci tylko tyle, ze jak przejdziesz przez 2 tyg I fazy to pozniej juz pojdzie z gorki. Przyjelo sie, ze w I fazie organizm powinien najwiecej zrzucic, ale znam osoby,ktore wlasnie po dorzuceniu owsianki na sniadanie lub owoca chudly szybciej. I faza to odwyk, wiec raczej nie traktuje sie jej jako fazy do schudniecia. Dopiero II faza to dietka i sposob jedzenia, dlatego polecam codziennie na sniadanko owsianke i mysle, ze szybko poleci, bo to duza dawka blonnika :)
Aa i mam nadzieje, ze pijesz codziennie siemie lniane na mleku lub wodzie, bo to bardzo pomaga na SB, a na I fazie jest dozwolone.
chyba jednka to prawda ze obieta zmienna jest :P koncze z 1 faza :P (zjadlam kromke chleba razowego) do studniowek bede sie bardziej pilnowac ale jak mnie przyciscie to zjem sobie jakies wegle :P,i tak za dlugo juz siedze w 1 fazie a moze wlasnie jak wprowadze cos wiecej to waga szybiej spadnie :)
mam pytanko a w czym ma pomoc to siemie na mleku ? chodzi o zaparcia ?
No nie, następna która się załamuje, trzeba być cierpliwym, raz waga spada szybciej raz wolniej, nic na to nie poradzimy, ale potem będziesz dumna ze swojej figury i z tego że wytrwałaś :lol: :D