hejka...ehhh zazdroszcze CI ze w taki upal masz gdzie isc nad jeziorko...ja niestety ratuje sie tylko krytym basenem bo na otwartym sa takie tlumy ze nie ma gdzie recznika rozlozyc..://
buzka :)
Wersja do druku
hejka...ehhh zazdroszcze CI ze w taki upal masz gdzie isc nad jeziorko...ja niestety ratuje sie tylko krytym basenem bo na otwartym sa takie tlumy ze nie ma gdzie recznika rozlozyc..://
buzka :)
Był wypad nad jeziorko?
Witajcie w piatek pogoda zapowiada sie super.Jutro w końcu ma przyjśc majster i ma kłaśc glazurę.
Dzisiaj chyba znowu pojade nad jezioro :lol: :lol:
Squalo wczoraj byłam nad jeziorem i jak zwykle było super.
Fatti to przyjeżdżaj do mnie u nas jezior pod dostatkiem
Ally strasznie droga ta kawa.
Pipuchna dobry pomysł z ta herbata czerwoną i lodem też chyba wypróbuję
Weronika ja tez piję te herbaty i mi smakują.Mój mąż mówi że czerwonej nie da sie pić że jest okropna ale on nie wie co dobre.
Cytrynko niestety nie skorzystam z zaproszenia. 16 stopni to trochę za mało.
Witam Reniu :)
Upalny dzień, wczoraj u nas burze a dziś nawet nie widać nic 8)
Jak majster przychodzi to sama go w domu chyba nie zostawisz?
Hello laseczka!Jak tam?Z pewnoscia moczysz sie juz w jeziorku... ja jedynie moge pomarzyc...no chyba ze skocze nad wode...jeden przystanek dalej mam Glinianki.....ale ten leń....jest silniejszy ode mnie....
Pipuchna pije czerwona z lodem,a ja ostatnio kupiłam sobie herbatke zielona z cytrynka(liptona)..pychotka(oczywiscie z lodem).
Ciesze sie ze chociaz Ty korzytasz z cieplej ,slonecznej pogody. Ja siedze w pracy....
Trzymaj sie cieplutko.
Pozdrawiam.
Buzka:**.
no takiej to tylko pozazdroscic, jeszccze pare dni i bedziemy miec murzynke na forum, a przez to plywanie pewnie troche tez pojdzie, echhhh zazdroscimy wszystkie :wink:
Powiem szczerze że macie czego mi zazdrościć.
Jestem przeszczęśliwa bo wróciłam właśnie z jeziorka.Tam było super.
Aha a majster jak cos to ma przyjśc jutro.
a zimna woda w jeziorku ?? a to jest jakies wieksze jezioro ??
oj wspolczuje CI tego remontu !!
A znacie adres jakiegoś fajnego, bezludnego jeziorka? Albo jakąś plażę, gdzie poniżej 75 kg nie wpuszczają hehe. Jeju jak ja niecierpie byc gruba uhhhhhhhhhhhhhhhhhh czasami mam ochotę wziąść tasak i odpier*** sobie pare fałd :evil:
Hehehe nie ma takiego jeziorka chyba ze sobie wykupisz :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: z reszta teraz masz wiecej plaz prywatnych wlasnie wykupionych i jest coraz mniej plaz publicznych :( a jak sa to zarosniete albo brzydka woda :evil: wogule nie dbaja o takie plaze tzn nie wszedzie ;)
milego dnia :*
Witam Reniu i od razu na kawę zapraszam :)
Jak tam weekend minął? Nad jeziorem byłaś jeszcze?
Cześć Renia i gdzie się podziewasz, pewnie nad jeziorkiem cooo :?: :lol:
cześc renatko!mam nadzieje ze mimo twoich wypadów nad jeziorko znajdziesz czas i dla swoich kolezanek aby móc sie z nimi napic pysznej,pachnącej kawusi?
a swoja droga fajnie masz z tym jeziorkiem.Ja mieszkam blisko ,,basenu''po który mozna nawet na kajakcha pływac i włąsnie ostatnio stwierdziłam ze po co ja sie w tym domu kisze skoro mogę spedzic czas aktuwnie...ale własnie pogoad sie ząłamła i tyle se posżłam:)
Cześć Reniu :)
Pzodrawiem mało dietkowo niestety :oops: ale przecież jutro też jest dzień :roll:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Czy nigdy nie może być dobrze??????????????????????????????????????????
Mój brat wrócił z Anglii na pogrzeb taty.I przez parę dni było wszystko w porządku a potem chyba diabeł w niego wstąpił.Szlaja sie po dyskotekach, pije.Dzień lub 2 przerwy i znowu to samo.Mieszka z mamą a dla nie takie atrakcje nie sa potrzebne.Już by lepiej znowu wyjechał.Nic do niego nie dociera no ....słów brak.Przeciez jestżałoba.On twierdzi że ja jestem staroświecka bo ubieram się na czarno a on na kolorowo, bo ja nie piję a on tak itd.
I co ja mogę zrobić jak pomóc mamie?Ja twierdzę żeby ...go wyrzuciła z domu to może się uspokoi a tak nie pracuje nie ma żadnych obowiązków za nic nie płaci a ma juz 34 lata.Nie ma do cholery 18 lat.
Ja wiem że to tak łatwo powiedzieć wyrzucić syna z domu ale ile ona zniesie.Niedawno przecież pochowała męża.
Sorry że wylałam żale ale musiałam gdzieś się wygadać.
Aha a co do jeziorka to jażdżę na normalne, państwowe.I wiecie co w tygodniu to praktycznie jestem tam ja z dziećmi i czasami moja koleżanka przyjedzie z synem.A tak to najwyżej jacyś przejezdni wykąpią sie i już jadą.Nawet w niedzielę nikogo tam nie było.Długo szukałam takiego brzegu.
Jutro obiecuję że poodwiedzam Was wszystkie bo dzisiaj jestem wnerwiona na maxa na braciszka.
Reniu pewnie że trzeb brata do porządku doprowadzić...co on sobie myśli :!: :!: :!: :!:
To zazdroszczę ci takiego jeziorka, ja nie mam nigdzie takiego :)
Reniu!Czy ja dobrze rozumiem?tatko ci umarł? :cry: :cry: :cry: przykro mi bardzo...moj 2 lata temu...i mimo ,ze lubił sobie wypic...podenerwowac mame to i tam czasami za nim bardzo tęsknie :cry: :cry: :cry:
Co do brata........powiem szczerze ze współczuje Twojej mamie bardzo.ja to mam jakąs awersje do ludzi którzy pija(po tatusiu) i chyba gdybym była na jej miejscu kazałabym sie wynosic jemu z domu.......Paskudnik cholerny.Przepraszam ze tak mowie,moze ni wypada,ale wiem jak tacy ludzie potrafią zatruc innym życie....
buziaki słonko i trzymaj sie dzielnie :(
Witam REniu :)
I jak poradziłaś sobie z bratem?
Zapraszam na kawę :D
Reniu po pierwsze wspolczuje smierci taty :(
po drugie brat moze w ten sposub chce zapomniec lub odreagowac strate taty??? ale jesli chodzi o prace to rzeczywiscie moglby sobie znalesc i pomoc mamie troche :evil:
tak czy siak milego dnia sloneczko :*
czesc pięknisiu :D
alez zazdroszcze Ci tego brzegu "na wylacznosc". Super. A jak pieknie wyrzezbisz cialko. MMiodzio.
A teraz mniej przyjemna kwestia.. ja takze nie wiedzialam, ze zmarl Ci niedawno Tata. :( Przykro mi. Brat zachowuje sie nie fair, ale tak jak mowi pipuchna, moze on w ten sposob odreagowuje stres?
tyle, ze to glupi sposob na pozbycie sie problemu :?
moze pogadaj z nim?
wstrzasnij, niech wie co sie dzieje z Mama, jest jej najciezej :?
Reniu, bratu to by się zimny prysznic przydał... A Ty rekalsuj sie w jeziorku, bo nerwami sobie nie pomożesz... Ten typ - wieczny piotrus pan - tak ma.
Witaj Renatko.
KAzdy odreagowuje stresy na swoj sposob....Jednak proponowalabym porozmawiac szczerze z bratem....Jest juz doroslym czlowiekiem i powinien wiedziec jak sie nalezy zachowac w pewnej sytuacji.
Glowa do gory.
Niestety ale faceci dojrzewają emocjonalnie o wiele później niż kobiety. A Twój brat to w ogóle ma maksymalne opóźnienie. Ja tez radzę rozmowę, tragedie każdy przeżywa w inny sposób, może on radzi sobie z tym właśnie w taki sposób-udając że go to nie rusza a w głębi serca bardzo cierpi.
Pozdrawiam kochanie i trzymaj się cieplutko :!:
renatko gdzie jestes?
i jak sytuacja z bratem?
Renatko pewnie jetes mało na forum bo wylegujesz się nad jeziorkim :lol: A jak tam z twoją dietką i wagą :?: po takiej dawce ruchu na pewno poszła w dół :)
Współczuję sytuacji z bratem :( ciesze sie ze w najbliższej mojej rodzinie nie mamy takiego problemu ale wiem jak jest ciężko dotrzeć do takich ludzi bo na codzień spotykałam się z nimi w pracy.
Miłego dnia :D
http://www.gify-animowane.pl/gify/Zw.../Myszki/13.gif wrocila z urlopiku ale juz niedlugo znow ucieka :!: :!: :!:
Buzka i pozdrawiam :D
Witaj, Reniu
Dawno mnie nie było. Bardzo mi przykro z powodu śmierci Twojego Taty. Wspieram Cię mocno.
Co do Brata, to faktycznie sytuacja okropna, i nie wiem, co poradzić. Niezależnie, czy tak odreagowuje czy inaczej, zachowuje się nie fair i powinien to wiedzieć. Przykro mi, że to wszystko spada na Ciebie.
Odpoczywaj nad jeziorkiem, mam nadzieję, że jest Ci tam dobrze i spokojnie!
Czesc Reniu :P
Zycze ci wspanialych chwil z rodzinka nad jeziorem .
Pamietaj o diecie :!: :!:
Reniu jak tam konflikt? Rozwiązany?
cześc Reniu!Co tam słychac?Wszystko u ciebie w porzadku?Odezwij sie do nas bo sie martwimy o ciebie.Całuski ciepłe sle.....
Renia gdzie jestes. Mialam sie do Ciebe odezwac jak sie pojawie po urlopiku, a tu co nie na Cie :cry:
Buzka i zapraszam na kawke
http://www.strykowski.net/kawa/Kawa_...latte_1473.jpg
Witam :)
Reniu co słychać ?
Reniu, jak Ci mija sobotni dzionek?
kawa wygląda apetycznie... szkoda, że nie mam takiego urządzenia do spieniania mleka :?
Witajcie.
Trochę się nie odzywałam ale to wszystko wina rzeczy martwych to znaczy komputera.
U mnie remont trwa.Mam juz położoną glazurę i coś tam ze ścianami zrobione gdzie nie ma glazury.dzisiaj prychodzi majster kłaść terakotę.A więc wszystko powoli posuwa się do przodu.
Pogoda wstrętna cały czas pada.
Co do brata to mnie krew zalewa.Wczoraj pokłóciłam sie z nim na całego i powiedziałam że nie ma wstępu do mojego domu póki nie przestanie pić to wieczorem dzwonił niby mnie na kawę do mamy zapraszał ale chciał sprawdzić jak bede z nim rozmawiała.To stwierdziłam że porozmawiamy jak przestanie pić może to nim trochę wstrząśnie.
A tak wogóle to jesteście wspaniałe że do mnie zaglądacie.
Witam Reniu :)
No wiem co to znaczy remont :)
U mnie też się zacznie w następnym roku :)
A tak w ogóle to dobrze zrobiłaś,że się nie odzywasz specjalnie do brata :) Może trochę pomyśli i się zmieni :)
Zapraszam na kawę :D
Zobaczymy czy to go coś nauczy, czy da coś do myślenia.
Moja kuchnia coraz bardziej zaczyna przypominac kuchnię.
Hej Kochana! Bardzo mądrze robisz, trzeba nim wstrząsnąć to może mu się w głowie poukłada! A jak stres wpływa na Twoją dietkę? Podobno od stresu i problemów sie chudnie, ale ja zawsze miałam odwrotnie, problemy zagryzałam smakołykami i efekty są :evil:
Buziaki i udanego dnia!
Witam :)
Reniu o ile sie nie myle, korzystalas z tego Cudu NIVEI przeciw Cellulitowi ? I jak efekty ? Podobno maja byc po 4 uzyciach ? Pomaga ?
Pozdrawiam i zycze milego Dnia :D
W.
hej Reniu!
nie łam się remontem, mój trwa już 3 lata :lol:
masakra :roll:
bedzie pieknie i zapomnisz o tych wszystkich wpadkach i wrednych chwilach :roll:
a brat? a moze faktycznie troche to nim wstrzasnie, przeciez nie jest dzieckiem, mysle, ze dobrze postapilas. Czekaj na jego odzew :D