Hej Agatelko co tam u Ciebie?
Pozdrawiam i zycze milego weekendu :D
Wersja do druku
Hej Agatelko co tam u Ciebie?
Pozdrawiam i zycze milego weekendu :D
dzis kolejny dzien , moze pojdziemy na lyzwy....a na pewno na zakupy :) Czuje sie taaka pelna ... mam wyrzuty sumienia , ze przez te kilka dni sobie pofolgowalam...na pewno odbilo ise to troche na mojej wadze... eh, mialam po prostu chwile slabosci... ale od dzis znow wrocilam do dietkowania ...i sie nie ugnę... i schudnę... pozdrawiam Was gorąco! :)
dziekuje za odwiedzinki... :)
chwile slabosci ma kazda z nas... - podobno to nawet dobre jest ;);) byle nie przesadzac :):)
pozdrawiam
NGU
no wsumie kazdy ma chwile slabosci , ale ja mam ogromne wyrzuty sumienia i czuje sie taka pelna ... eh...
Hej:)Dzięki za odwiedzinki u mnie :)Słuchaj nie miej wyrzutów sumienia!Mi też sie niraz zdarzy,ale nie przejmuje się tym wkońcu jestesmy tylko ludźmi...poza tym przynajmniej w moim przypadku wyrzuty sumienia sprawiały,że więcej jadłam :) Tak więc koniec z nimi...Życze dalszych sukcesów i serdecznie gratuluje zrzuconych juz kg :*
Hej Agatelko, co tam u Ciebie? Pozdrawiam i zycze milej niedzieli :D
Szczerze powiedziawszy gdyby moj budzet na to pozwolil wzielabym sie za kuracje odchudzajaco-oczyszczajacą "Clean and lean" firmy Forever ... w sobote ide na spotkanie konsultacyjne ... napisze Wam co po nim postanowilam :) POzdrawiam Was gorąco ! :)
Agatelka wpadki to nie przestępstwo. Grunt to się po nich podnieść :wink:
Zgadzam sie z Her :)
a co tam Agatelko u Ciebie?
Milego dnia :D
Musze jakos urozmaicic swoja dietę... jest bardzo uboga ... bede musiala cos wymyslic :)
Natrafilam na ciekawy artykul w necie ... co na ten temat sądzicie ? mOze jakies wasze opinie lub doswiadczenia ?
To choroba, której poświęca się o wiele mniej uwagi niż anoreksji, a jest przecież równie niebezpieczna i prawdopodobnie występuje znacznie częściej. Bulimia, inaczej żarłoczność psychiczna, jest chorobą, która dotyka nie tylko nastolatki, cierpią na nią także dorosłe kobiety. Choć zdarzają się także bulimicy, większość (ok. 90%) chorych to kobiety w wieku ok. 20-28 lat. Niewątpliwie najsłynniejszą bulimiczką była księżna Diana, która chorowała jako dojrzała kobieta.
Czym jest bulimia?
Jest to choroba związana z silną potrzebą odchudzania się i utraty wagi. Cierpiące na nią dziewczyny obsesyjnie pragną stracić na wadze. Jak najwięcej i jak najszybciej. Często bulimia jest następstwem anoreksji bądź innych zaburzeń związanych z jedzeniem.
Chora ma napady obżarstwa, najczęściej kilka razy w tygodniu. Potrafi zjeść całą zawartość lodówki, bez względu na to, co w niej jest. Może wcisnąć w siebie ogromne ilości jedzenia. Zawsze robi to w samotności, tak, aby nikt tego nie widział. Jest w stanie zjeść nawet do kilkunastu tysięcy kalorii jednorazowo.
Potrafi zjeść lody, zagryzając je tłustą kiełbasą i wszystko zapić coca colą. Po takim napadzie dochodzą potworne wyrzuty sumienia. Chora myśli o sobie w najgorszych kategoriach, obwinia siebie o obżarstwo, przez które przytyje. Ulgę mogą wtedy przynieść tylko wymioty. Czasami chore połykają ogromne ilości tabletek na przeczyszczenie. Niektóre po takim napadzie przestają w ogóle jeść, aż do kolejnego ataku.
Objawy
Bulimiczka nie traci na wadze bardzo szybko i widocznie. Spadek wagi następuje zazwyczaj dużo wolniej niż u anorektyczki, dlatego rodzina długo może nie zdawać sobie sprawy z choroby. Jednak z czasem cierpiący na tę chorobę zaczynają bardzo chudnąć, mają także problemy ze zdrowiem. Przez ciągłe prowokowanie wymiotów psują się zęby i dziąsła. Występują problemy z miesiączką. Zaczynają wypadać włosy, skóra staje się szara i brzydka. Następuje odwodnienie, a z czasem choroba zaczyna być coraz groźniejsza dla organizmu.
Nerki przestają pracować prawidłowo, wymioty powodują także zaburzenia pracy serca, jelit, może dojść nawet do napadów padaczkowych. Mięśnie słabną, następuje wyczerpanie organizmu. Niestety, ta choroba może doprowadzić do śmierci.
Cierpiąca na bulimię obsesyjnie boi się tycia, a jedzenie staje się jej obsesją. Chora często zdaje sobie sprawę ze swojego postępowanie i wie, że jej zachowanie nie jest normalne. Stara się ukrywać ataki. Często w przerwach między atakami próbuje stosować zracjonalizowaną, zdrową dietę. Jednak nie potrafi powstrzymać się przed napadami obżarstwa i przed wymiotami, które stają się jej nałogiem. Wszystkie problemy bulimiczki koncentrują się wokół jedzenia, przestają ją interesować inne tematy. Traci zainteresowanie przyjaciółmi, pracą czy nauką, nie zajmuje się swoim hobby.
Kogo winić?
Trudno mówić o przyczynach bulimii, gdyż każdy przypadek trzeba traktować indywidualnie. Najczęściej jest to niechęć do własnego ciała i paniczny lęk przed tyciem. Niektóre czują się osamotnione, zniechęcone życiem, a w chorobie odnajdują sens. Ataki mogą być powodowane stresującymi wydarzeniami w życiu. Bulimia może rozpocząć się od dramatycznej zmiany, jak na przykład utrata ukochanej osoby. Niektórzy przypuszczają, że choroba może mieć podłoże w problemach z zaakceptowaniem swojej seksualności.
Rozpoznanie choroby przez bliskich to pierwszy krok do sukcesu. Bulimiczka potrzebuje wsparcia rodziny i najbliższych. Musi zrozumieć, że jest dla nich ważna, czuć, że nikt jej nie oskarża i nie ocenia, ale wszyscy chcą jej pomóc.
Jak pomóc blimiczce? Nie jest to łatwe, gdyż bulimiczki, podobnie jak anorektyczki, potrafią być bardzo źle nastawione do otoczenia, a nawet być wręcz agresywne. Trudno najbliższym zrozumieć, dlaczego ich ukochana córka, siostra, czy narzeczona niszczy samą siebie. Trzeba jednak pojąć, że to jest choroba, którą trzeba leczyć i starać się być cierpliwym.
Bulimię leczy się psychoterapią. Czasami leczenie łączy się z podawaniem leków antydepresyjnych, jednak najważniejsze jest znalezienie odpowiedniego psychoterapeuty, który będzie w stanie pomóc chorej w odnalezieniu równowagi psychicznej. Często terapeuci leczący chorych na bulimię konsultują się z dietetykami, którzy pomagają ułożyć odpowiednią, dostosowaną indywidualnie dietę.
http://img58.imageshack.us/img58/164...30kopiabw3.jpg
Witaj ;)
Jestem u ciebie pierwszy raz i widzę ogromne postępy! Gratuluję i oby tak dalej! :)
Bardzo mi miło :) Zrzucilam narazie 8 kg , ale przede mna jeszcze 24 ... musze wytrwac i wytrwam :)
8 kg - pięknie! Gratulacje :wink: no jasne że wytrwasz, tak trzymać :!: :lol:
:-) hehe ,, dla kolczyka w pępku zrobie wszystko ... :P :wink:
Czy każda z nas marzy tutaj o kolczyku w pępku ?? :D ja też chcę mieć, ale dopiero jak będę mogła pokazać brzuszek :D
hehehe.... kolczyk w pepku ? odradzilabym wam to.. i w ogole kolczykowanie wlasnego ciala w nietypowych miejscach... ale co ja moge ? skoro sama, glupia mam kolczyk w jezyku....... :D:D:D
a co do bulimii - przeczytalam caly artykul z wielka uwaga - bardzo ciekawy... i powiem wam.. ze mam wrazenie, ze kazda z nas na po czasci objawy bulimii ;)
tzn.. te ataki glodu :D napady na lodowke :D - tylko, ze my mamy tylko czasami, nie tak ogromne... i oczywiscie - co najwazniejsze - nie konczy sie to wymiotami ! i cale szczescie.. :)
pozdrawiam i zycze dalszych sukcesow !
NGU :)
Witaj Agentko...
pamietasz mnie jeszcze? Pozdrowienia i buziaki sle...
:*
Witaj!! :)
Widzę, ze z podbnego pułapu startowałś co ja!!!! To moze i mi się uda zgubić ten bagaż :?
Pozdrawiam
Kolczyk w pępku dobra rzecz - raz, to motywuje żeby schudnąć (i żeby ćwiczyć bo brzusio musi być płaski żeby się pokazać) a dwa, to jak się już schudnie to dopiero motywuje - żeby wagę utrzymać! :wink: :lol: I zrobię dla niego wszystko! A tak naprawdę to zrobię wszystko żeby dobrze wyglądać, dobrze się czuć i widzieć zazdrosne lub pełne podziwu spojrzenia, wszystko jedno - byle zauważyli :lol: 8)
motylisek rowniez pozdrawiam ;-)
Co do tego kolczyka w pępku , to tak szczerze ...nie wem czy bym sie odwazyla... w moim przypadku to raczej przenosnia ... po prostu chce byc szczupla :)
papajko musi Ci sie udac , wystarczy zebys tego bardzo mocno chciala :) Przyznam sie , ze to odchudzanie idzie mi nieco opornie , czasami łamię dietowe postanowienia i lapie sie na podjadaniu slodyczy ... schudnac - trudna sprawa , ale sie oplaca :)
Jezeli chodzi o dalsze postepy w moim odchudzaniu , to postanowilam sie wspomoc ekstraktem z zielonej herbaty zawartym w preparacie Thermo Line II. Wiele slyszallam na temat mocy zielonej herbaty - teraz sama postanowilam sprobowac :) Napisze Wam o efektach , jesli takowe beda :) POzdrawiam Was gorąco! :)
hej Agatelko, zycze milego wieczorka :)
Na dworze mroźno - co oznacza nici z biegania :( Wpadlam na pomysl zastapienia go silownia - jutro ide tam z kolegą :) Mysle, ze mi sie spodoba - silownia raz ... moze 2 razy w tygodniu , zobacze jak bede tam sobie radzic ... w kazdym badz razie nie moge sie doczekac jutra :) POzdr! :*
... a zapomnialabym ... dzis wieczorem jak co tydzien aerobik :) Liliana pewnie znowu da nam wycisk :D To dobrze , przyda mi się ... :D
Pozdrawiam!
smutna wiadomosc ... zajecia z aerobiku zawieszone ... chyba juz ich nie bedzie :( barzdo zaluje ... chyba ta silownia bedzie musiala mi zastapic nie tylko biganie ale i aerobik ... bede chyba chodzi c 2 razy w tygodniu ... mam nadzieje , ze mi sie tam spodoba ... od dzis zaczelam stosowac Thermo Line II ... efekty maja byc po 2 tygodniach , sama jestem ciekawa co z tego bedzie ... zawiesilam picie ziolek na odchudzanie Bonifratrów , nie bede mieszac obu ziol ... Pozdrawiam Was gorąco !:) Buziaki dla animki !!!
czuje , ze znowu schudlam ... szkoda , ze nie mam tutaj wagi ... na reklamie Thermo Line II bylo napisane , ze mozna schudnac ok.7kg w przeciagu 2 tygodni ...sama jestem ciekawa jak to bedzie wygladalo u mne ... bylabym bardzo zadowolona z takiego obrotu sprawy , poniewaz zblizylabym sie do wagi 80 kg ... to punkt kiedy to "zaczynam przypominac czlowieka" :) Na dworze nadal trzaskajacy mroz , nicic z biegania ... a jesli chodzi o silownie , to moze byc milo ... maja tu saune , gdzie mozna zgubic ...wypocic zbedne kilogramy ... Mysle,ze silownia zimawa pora moze byc miła ... POzdrawiam Was gorąco!!! i Odezwijcie sie do mnie czesciej !!! :D
Witajagatelka
ja tez codziennie pije zielona herbte, ale taka z cytryna bo sama zielona nie jest za smaczna. jesli chodzi o cwiczenia to moze zaczniesz cwiczyc w domu, kup sobie jakas fajna plyte i do dziela. ja osobiscie cwicze z Cindy Crawford " Nowe wyzwanie" i polecam. sa to cwiczenia na cale cialo, moze sobie wyrzezbic super sylwetke:) A jak nie to to moze basen albo silownia, ale ruch musi byc i to jak najwiecej i jak najczesciej:)
a ty co o tym sadzisz i jak dietkowanie?
Witam!Wpadłam na kawke do ciebie i musze powiedziec ze jestem pod wrazeniem.Idzie ci swietnie Agatelko!!!I tak trzymac.Juz niedługo wiosna wiec bedziesz mogła czesciej biegac,dorzucisz do tego rower i na wakacje bedzie z ciebie laska!!!!!Tego ci zycze!!!!A swoja droga musze sprobowac tej herbatki:)
pozdrawiam!
Hej , dziewczyny mysza81 i rolini !!!
witam Was na moim watku :) Odchudzanie jakos mi idzie , wypilam juz druga banke 6L wody ... Przyznam sie , ze nie jestem glodna , a to odchudzanie coraz bardziej zaczyna mnie wciagac :) Bardzo mi sie robi cieplo na sercu kiedy ktos mi mowi , ze schudlam :) Cieuszki robia sie coraz luzniejsze :) Dzisiaj mialam wolny dzien , wiec wybralam sie na eskapade po sklepach z ciuchami ... zmierzylam mase ubran , najlepsze jest to , ze mi pasowaly :) Zawsze takie maratony sklepowe nastaraja mnie pozytywnie do odchudzania ... jak milo mierzyc ubrania i slyszec , ze ci pasuja :) Tak bardzo chce schudnac , ze zrobie wszystko by temu podolac :) Thermo Line II naprawde dziala , stosuje go dopiero od kilku dni , ale przynosi efekty ;) Zobaczymy co bedzie dalej ... cdn.
agetelka ciesze sie ze Ci dzien tak milo plynie:P
A co ty tak duzo tej wody pijesz? ja bym chyba caly czas siedziala na kibelku :lol: :lol:
...bo woda przyspiesza metabolizm . Wypijam okolo 2 litrow wody dziennie :) Polecam :)
Juz postanowione! Dzisiaj ide na silownie!!! Mam teraz takie do was pytanie - jakie cwiczenia najlepiej wykonywac by wyrzezbic sylwetke ? Czy ktoras z Was chodzi moze na silownie? Porsze o rade .
http://eu2.inmagine.com/img/imagesou...1/is411001.jpg
Dziękuję za odwiedzinki i pozdrawiam dietkowo :D
Dzięki za odwiedziny na moim wątku:)
Ja jak chodziłam na siłownie 3 lata temu to trener kazał mi wykonywac ułożony specjalnie dla mnie cwiczenia. Moze i tobie twój coś poradzi.
Uciekam na shreka :)
Witaj :)
POstanowiłam zajrzeć do Ciebie, bo masz podobne wymiary do mnie, mimo, że mniej ważę :) Ale mam nadzieję, że nam obu się uda schudnąć i będzie piękne, szczupłe lato :)
Ja też popatrzyłam w lustro, w styczniu i stwierdziłam, że porażka. Teraz niby schudłam 5 kg, ale w ogóle tego nie widać. Ja mam najgorszy problem z udami, 64 cm obwodu.. brrr i ten cellulit paskudny... :? Niestety nie mam czasu na siłownię, a biegać nie lubię, ale jak się zrobi sucho i ciepło to wsiadam na rowerek :)
Flex też będę oglądać :)
Dziękuję za odwiedziny!
Niestety nie znam się na siłowni. Ale powinnaś znaleźć tam jakiegoś specjalistę, który Ci doradzi :)
3maj się!
Dzieki za wizytę :D postaram się poczytać Twój wątek, choć ja zalatana jestem :roll: w sprawie ćwiczeń zajrzyj do KasiCz., a najlepiej wybierz siłownię, na której jest instruktor i pomoże Ci ułozyć plan Cwiczeń :wink:
http://www.kartki.ciapek.pl/widokowki/1108134111_d.jpg
Udanego weekendu
***
Grażyna
będę musiala pomyslec o jakims treningu ... zbieram sie na ta silownie - planuje wybrac sie we wtorek na 2 h :) a potem znowu w piatek , postanowilam chodzic 2 razy w tygodniu, uwazam to za dobry pomysl :) dziekuje dziewczyny za odwiedzinki na mojej stronce :) pozdrawiam Was gorąco i 3mam za Was kciuki! :)