A marudź sobie ile chcesz, z chęcią poczytam :P
Ale ułoży się i będzie dobrze :) I zapomnij już o mandarynce 8)
Wersja do druku
A marudź sobie ile chcesz, z chęcią poczytam :P
Ale ułoży się i będzie dobrze :) I zapomnij już o mandarynce 8)
Widzę, że jak mnie nie było były ruchy na wadze i to w dobrym kierunku - gratuluję :!: :D
A co do mandarynki, to chiciaż Kasia pewnie ma rację (choc ja na dc nigdy nie byłam) to już się nią nie przejmuj, bo czasu nie cofniesz a po co się zamartwiać :)
Miłego piątku :*
HIP HIP HURA!!!!
Przekruczyłam znienawidzoną 9-tke!!!
waga dzisiaj pokazała....
Fanfaaaryyyyyy.....:)
108,8 kg
W końcu,w końcu!!
Już myślałam, że nigdy nie pokonam tej znienawidzonej 9-tki:)
Jeszcze 8,9 kg i zacznie się II tak ważny etap bo w końcu dwuliczbowy :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Dzyndzelku dobrze, że przeczytasz, ta świadomość dodaje mi skrzydeł:)
Kajdusiu wiem, że nie cofnę, ale jak jeszcze raz zaliczę taką wpadkę to mi w dupe nakop:)
Lece jeszcze was poodwiedzać i uciekam do sprzątania:)
Buziaczki moje wy chudnące kobietki:)
wow, z każdym dnie coraz lepiej :P
Gratuluje :)
No moje ważenie będzie 2 kwietnia... 8)
Brawo!!!
Z każdym dniem Cię mniej :P :P :P
Miłego dnia Dorotko :)
Nadszedł miesięczny czas podsumowania!
Waga= - 8,2 kg
Pas= -9 cm
Bioderka= -5 cm
Pod biustem= -5 cm
Udo= -2,5 cm
Kolanko= -4 cm
Ramię= -1,5 cm
A teraz nieszczęsne fotki
Było:http://img412.imageshack.us/img412/3998/1612boknf7.png Jest:http://img99.imageshack.us/img99/4567/300307bokwu1.png
Było: http://img99.imageshack.us/img99/9246/1612przodxj4.png Jest:http://img412.imageshack.us/img412/5...307przdgj8.png
Było: http://img99.imageshack.us/img99/6241/1612rekabq7.png Jest:http://img412.imageshack.us/img412/913/300307rkaxo6.png
kochana!! Ślicznie Ci idzie!! Na zdjęciach widac kolosalną różnicę,naprawdę!!:-) Najbardziej po brzuszku! Gratuluję, odniosłaś już duży sukces!!!:) Należą Ci się duże i głośne brawa:):)
Sysiaku bo brzuch, pupa i uda to moja zmora:/
Bardzo ładnie Ci poszło :) Naprawdę widać różnice, u mnie najgorzej z brzuchem :?
Gratuluje i życze miłego weekendu:*
Dorotko, ale juz Ci spadają, więc wkrótce nie będą już Twoją zmorą:)A póki co, będą coraz mniejszą zmorą,aż w koncu zmora pójdzie sobie w.... cholerę:]