Wątek: Moja walka z kilogramami - chcę ją wygrać

Buziaczki na nowy tydzień.

Witam wszystkich w nowym tygodniu
Z odwiedzin u teściowej wróciłam cała i chyba nawet z niezwiększoną wagą
Jedynie z czego powinnam się wyspowiadać to : 10 kostek ptasiego mleczka 2 kieliszki wina (słodkie czerwone) 3 drinki (wódka z sokiem pomarańczowym) .
Przez te dwa dni tylko raz usłyszałam : dlaczego tak mało sobie nałożyłaś???
W sumie nawet było niezle
Do świąt zostało już tylko kilka dni a ja jeszcze cała w proszku .
Nie wiem czy ja się wyrobie. tyle jeszcze rzeczy do zrobienia ( a ja siedze przy komputerze )
Miłego dnia wszystkim życze

widzę kwiaciarko, że nie dałaś się teściowej I tak trzymać
teraz ładnie proszę zabrać sięza porzdki i nie my sleć o jedzeniu trzymaj sie

hej kwiaciark!!
widzę , ze ty też skusiłaś się na trunki alkoholowe w weekend. my odrobinkę popiwkowaliśmy z nagrodę za pięknie wysprzątane mieszkanie. fajnie, że sobie poradziłaś na wyjeździe i nie było skoku na żarełko, ale za tydzień kolejny test...świeta...zaczynam się już bać!!

pozdrawiam cię serdecznie. buziaki

ps. a milka nieuszkodzona raczej wyszła z kałuży, gorzej z kurtką , wpakowali się w samochód i szybko wrócili z tych zakupów.

Zrobiłam sobie chwile przerwy - więc wpadam zobaczyć co słychać
Umyłam już okno w drugim pokoju, zmieniłam firanki w obydwóch pokojach ( został mi jeszcze jeden).Robie drugie pranie i zaraz biorę się za szykowanie obiadu
Te przedświąteczne porządki mają zastąpić mi gimnastyke - bo raczej nie znajde czasu na nią (a może to tylko wymówka ).....
Do tej pory zjadłam :
- jajecznica z dwóch jajek
- 1 kromka chleba z Rama Creme Bonjour z ogórkiem
- 1 mandarynka
-2 herbaty i 2 kawy.

Tak... taka gimnastyka przedświąteczna w postaci porzadków i latania z mopem jest ok... ale przyda się kolka brzuszków...

kwiaciarko, takie sprzątanie wymaga wiecej wysilku niz gimnastyka, ja po umyciu i zawieszeniu firan w sobotę byłam zlana potem i miałam mroczki przed oczami.

dziś szoruję szafki kuchenne - ale na razie teoretycznie, bo jakos nie chce mi sie....

Nawet nie wyobrazasz sobie jak ćwiczysz przy sprzataniu... jak pracowąłam w grecji jako pokojówka schudłam 7 kg hehe to dopiero była praca... przy gimnastyce az tyle chyba bym nie zrzuciła

Pozdarwiam

Witaj kwiaciarko. Wpadam do Ciebie na rewizytę a tu ptasie mleczko, no no oby było to ostatni raz. Odnośnie wizyty u teściowej to ja na pytanie czego tak mało jesz nauczyłem się takiej gatki " a po cholerę tyle gotujesz, ja tu przyjechałem Ciebie odwiedzić a nie objadać.
Chyba nadajemy na tych samych falach bo ja też dzisiaj z rana zjadłem jajecznicę z dwóch jajek.

A ja muszę po zakupy pomykać bleee
mam dosyć swiąt