Druga kawa nie postawiła mnie na nogi (niestety).
Chyba jednak dzisiaj już więcej nic nie zrobie
Może mała drzemka będzie wskazana
O rany.......czy ktoś ma jeszcze taki smętny dzień
Druga kawa nie postawiła mnie na nogi (niestety).
Chyba jednak dzisiaj już więcej nic nie zrobie
Może mała drzemka będzie wskazana
O rany.......czy ktoś ma jeszcze taki smętny dzień
Przesyłam w taim razie energię i dobre pozytywne fluidy przez internet
Ja mam dziś świetny humor i dużo energii.... chyba dziś jeszcze posprzątam w domku... może nawet podłogę umyję
Mimo smętnego nastroju... dużo uśmiechu
hej ja mam niestety a zaczełam dzien naprawde z dobrym humorem :/
Witam przedczwartkowo. Obsakuje z rana wszystkie zaprzyjaźnione topiki ale na Twoim nic się specjalnie nie dzieje. Kwiaciarko, czy Ty aby jeszcze dietkujesz
Witam wszystkich
kwach - dietkuje, dietkuje - w miare możliwości.
Wiesz ta przedświąteczna bieganina nia za bardzo sprzyja diecie.Od kilku dni nie ćwiczyłam ale dużo biegałam z mopem i ścierką
Jak to się odbije na mojej wadze sprawdze w piątek. Wtedy to wejde na wagę - wcześniej nie chcę.Postanowiłam ważyć się raz na tydzień.
doty- dziękuje za wczorajsze pozytywne fluidy. Chyba zadziałały .Po 15 wybrałam się na zakupy i kupiłam prezenty dla 3 osób - dzisiaj ciąg dalszy "polowania na prezenty"
Moje dzisiejsze śniadanie to pół bułeczki z twarogiem + kawa.
Na obiad będzie udko kurczaka + surówka z kiszonej kapusty> a pomiędzy śniadaniem a obiadem jabłko i mandarynka
Hej, hej... widze, że pomogly moje dobre chęci Super
Ja dziś idę zrobić sobie pazurki mąż mnie chyba z domu przed świętami wypędzi
Powodzenia w dietce i nie przejmuj siętak, że nie ćwiczyłaś od kilku dni... wiesz... bo jak tak sielata z mopem, szczotką i ścierą to też spala siękalorie i wychodzi na minus ten Twój bilans energetyczny ( ale mądrze pwoiedziane )
Pozdrawiam
Ja ostanio nie ćwiczę ale chora jestem
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
hej kwiaciarko!!
jak dziś nastrój ?? mam nadzieje, ze dużo lepszy.
ja jutro wybieram sie na łowy prezentowe i mam nadzieję, ze to już będzie koniec tego tematu, bo juz mnie powoli to nudzi. dobrze, że porzadki pokończone i zostaje tylko te "notoryczne" mycie podłóg (ale z małym dzieckiem raczkujacym to niezbędne).
pozdrowienia i buziaki.pa
Cześć
Jak nastrój u mnie zdecydwanie lepiej... ja dzisiaj wskoczyłam na wage ale w piątek to mam nadzieje uzyskam to czego pragnę - rzeczywistego spadku wagi.
Jutro mam rozmowe kwalifikacyjna przyznam sie szczerze ze w ogole sie jej nie obawiam moze to dziwne... heh nie mam pojecia zobaczymy co z tego wyjdzie ale jakos pesymistycznie na to patrze...
A ty jak z twoja dieta - widze ze postepy sa hahah
Stuknełam sie z toba porannna kawka na dzien dobry
Cześć
Wczoraj wybrałam się na zakupy. Kilka godzin spędziłam biegając po sklepach.......a ponieważ byłam tylko po śniadaniu.....poczułam straszny głód.
Do tej pory , rozwiązanie było jedno: drożdżówka lub kebab.
Wczoraj nawet nie myśląc o kebabie weszłam do sklepu i kupiłam ......jedno jabłko i dwie mandarynki - sama byłam w lekkim szoku.
Wieczorem zato dałam plame.O godz. 22. usiadłam na chwile z gazetą w ręku i jakoś tak odruchowo sięgnęłam po leżące na stole czipsy
Nawet się nie zorientowałam, kiedy zjadłam pół paczki . - odezwał się stary nawyk.
A dzisiaj jeszcze będę gotowała bigos .....i jak się tu nie skusić choćby na małą porcje
Miłego dnia wszystkim życzę
Zakładki