Jestem lekko podłamana- wydawało mi się że ten tydzień pod względem diety jest ok i liczyłam na przynajmniej pół kilogramowy spadek wagi......a tymczasem ubyło tylko 300gr.![]()
Wiem , wiem lepiej stracić 300 , niz nic ....ale jednak jakiś niedosyt został.
Na poprawienie humoru na śniadanie zjadłam kawałek sernika -![]()
Obied będzie już lekkokaloryczny : zupa jarzynowa na kostce rosołowej. Dla pozostałych członków rodziny gotuje zupe ogórkową na żeberkach ze śmietaną.Mam nadzieje że zadowole się tylko moją zupą![]()
Pozdrowienia dla wszystkich zaglądających tutaj![]()
![]()
Zakładki