ZYCZE UDANEGO TYGODNIA
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
ZYCZE UDANEGO TYGODNIA
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
DUżo siły i pozytywnych myśli na nowy tydzień Lun
Kochana... nie chciałam CIę zranić, i jeśli tak sięstało to przepraszam... Wiem, że jak ludzie chcą byc razem ,to chcą i nie myśłą o tym, co bedize później - znam to z autopsji...
Życzę Wam, jak najlepiej i obiecuję nie wsppominać o tym...
Dieta łądnie, a wskazówka na wadze drgnęła
POwodzenia w diecie
Dzieci to kupa radości i jeszcze większa odpowiedzialność... Na to trzeba być gotowym, ale nie zewnętrznie, przynajmniej tak myśłę... ale psychicznie...
I co tam uCiebie??
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Spóźniłam sie dzisiaj do pracy i cały dzien jakas taka zmeczona jestem... chyba jednak dostane ten okropny spóźniony @ jakos tak czuje zobaczymy... samopoczucie hmm w sumie dobre.
Nie zdazyłam sie dzisiaj zwazyc bo tak jak napisałam wyzej zaspałam no i w biegu złapałam torebke i do pracy... zatem wazenie czeka mnie jutro moze to i lepiej
doty22 wiem ze nie chciałas mnie urazic i wcale a wcale sienie pogniewałam :d no co ty... poprostu ja sie boje i msle ze to naturalne... ale sadze ze jednak jeszcze w przeiagu tych kilku dni dostane okresik bo jakos dziwacznie sie czuje
maleszkowa i waszko eee no co u mnie co do diety jak widziałyscie moze na wymiarach spadek ale na wadze nie nie wiem dlaczego tak bardzo bym chciała zbic juz ta 59 ehh
Pozdarwiam
Pozdrawiam poweekendowo i czekam na wieści z Twojego placu boju
Cześć wpadam z szybką rewizytą
O dzidzię się nie ma co martwić, po prostu sporo chudniesz.. i z tego wszystko a "falszywe alarmy" wystawiaja nasze związki i nas samych bardzo często na próbę...
trzymaj sie słonko
3mam kciukasy zeby w tym tygodniu waga zeszla ponizej 59 :P
Witam sie z wami po południu i bez kubka kawy za to ze szklanka pełna wody
Wazyłm sie z samego rana, podaję wagę... 58,9 kg załamana jestem znaczy lepiej jest juz bo spadło o te kilka gramów ale... czemu nie umiem pozbyc sie tej okropnej wagi...
Pozdaje wymary:
Ramię - 26 cm
Biust - 87 cm
pod biustem - 74 cm
pas - 68 cm
biodra - 88 cm
biodra+pupa - 95 cm
Udo - 56 cm
kolano - 37 cm
łydka - 34 cm
Na biodrach ubytek musze teraz sie przyznac ze niestety ale nie cwicze bo jakos mi sie nie chce a siłownia zamknieta ehhh
A ciekawa jestem jak tam u was zaraz wpadne i skontroluje
P.S
@ jeszcze bark
Zakładki