-
Może macie racje... :(:(:( nie wiem często mu powtarzam że jest brudasem ale on mnie nie słucha uwarza że to "domena facetów"
Postanowiłam wreszcie umieścić i ja swoje zdjęcie ... :) pokaże się wam teraz jak wyglądam chociaż twarzy jeszcze nie ujawnię :)
Oto ja...
http://foto.onet.pl/36y91,m40mi82ki4km,5y5es,u.html
-
O kurcze, wiesz co...wygladasz jak ja, normalnie pisz wymaluj...z tym że ja mam ponad 7 kilo mniej, ale figure mam identyczną. moja waga wcale nie świadczy o figurze...ale zaraz zaraz ile ty masz wzrostu bo ja tylko 164 cm
no juz wiem...masz tyle co ja wzrostu.
I slicznie wyglądasz, mówię Ci to bo sobie się też zaczynam podobac :lol:
I ja sie przyłączam do wypowiedzi dziewczyn wcale faceci tacy nie są. Mój mąż myje sie codziennie, codziennie też zmienia skarpetki a latem zdarza się że robi to dwa razy dziennie, bo niestety ale stopy troche mu się pocą. Ma swój krem do twarzy i do stóp, oczywiście antyperspirant i wode po goleniu - to prawie wszystkie kosmetyki jakich uzywa no chyba że pianka do golenia. Ale szampon i przede wszystkim mydło używa na co dzień i niech by spróbował powiedziec że jestem gruba albo ze nie dbam o siebie. Przytyłam w ciąży to fakt, ale on kocha mnie za to jaka jestem a nie za wygląd. Odchudzam się tylko dla siebie, bo chcę sie czuc dobrze sama ze sobą a nie dla niego.
-
Brzuszek spoko, tylko tam pisze, kliknij na zdjęcie by zobaczyć nastepne. Klikam i klikam a tu nic :?
pzdr
-
LUN JA UWAŻAM ŻE JAK KTOŚ CHCE SIĘ POKAZAĆ TO SIĘ POKAZUJE .
PEWNIE JESZCZE NIE WIESZ ŻE WIDZĄC TWARZ PRZYBLIZA NAS TO W KONTAKTACH. ŁATWIEJ JEST NAWIĄZAĆ ROZMOWĘ .
http://republika.pl/blog_nk_746602/1...tr/divers9.gif
-
hej lun!! (i maleszkowa) - ja też mam identyczna figure....hehehe.
a z tymi facetami....to niestety twój chłopak nie ma racji, to nie jest domena mężczyzn. mój by w życiu "chodzonych" skarpet nie nałożył, a kąpie się dwa razy dziennie (aż mnie czasem wkurza). no z tym goleniem to różnie bywa, ale on akurat ma 6 włosów na brodzie na krzyż.
jakiś dziwny typ ten twój chłopak - :roll: :roll: :roll: .
a odchudzanie świetnie ci idzie, właściwie to tylko popracować na brzuszkiem tylko zostało, oczywiscie jeśkli lubisz ten typ. ja np. wolę umięśnione brzuszki, niż wychudzone i mocno ćwiczę "ten teren".
pozdrowienia pa
-
ja jeszcze nie czuję się gotowa aby pokazać twarz... wole "anonimowo" moze przez niedługi już czas ale jeszcze powalczyć z kilogramami.
Wiem hiiii że umieszczanie naszych fotek zbliza i łatwiej nawiazac kontakt z taka osoba... nie dlatego studiuje public relation by czynniki psychologiczne były mi obce :) hehe ale... naprawde nie gniewajcie sie musze być gotowa żeby się - ujawnic mam swoje powody... :oops:
a co do mojego faceta... wiecie co ciezko mi powiedziec znam takich co są czysciochami niesamowitymi i takich jak mój którzy w hołdzie zdaniu "częste mycie skraca życie" ida w zaparte... takze... :roll: faceci ach ci faceci.... ciezko ich zrozumiec... a nasze poczynania jeszcze bardziej...
-
Hej Lun!
Dzieki za odwiedziny!! :)
Nie chce wtracac sie w nie swoje sprawy, ale czy WY na pewno sie kochacie?!
A co do jedzenia, to moze jedz wiecej, a przynajmniej bardziej roznorodnie :D
-
Dziękuję za odwiedzinki :D
Oj ładną masz figurkę, ładną :D Ja to jeszcze swojego brzucha pokazac nijak nie mogę :| Ale cóż :D Kiedys bedzie inaczej :D
Miłego dnia :)
-
Ja tam nie mam problemu z pokazywaniem twarzy.
-
Hej lun :D
Zdjęcia fajne - ja o takim brzuchu mogę tylko pomarzyć.
Bielizna też fajna :lol: :lol: