cześć lun, mnie też po sobocie mdliło więc wiem co czujesz i jestem z Tobą.
pzdr
Wersja do druku
cześć lun, mnie też po sobocie mdliło więc wiem co czujesz i jestem z Tobą.
pzdr
cześć Mamuśko :)
miłego tygodnia życzę
Lun jak się dziś czujesz :?: Mam nadzieję, że szczęsliwa jesteś i że ten helikopter sieszybciutko skończy :) Pozdrawiam na nowy tydzień:D
Moc pozdrowień przesyłam :)
Doberek ranek pani polityczna :wink: . Zabiegana to ty teraz chyba jesteś nieźle :roll: Niom gdybyś kiedy nie wiedziała jak mile spędzić kwadransik to może tutaj 8) ? Powodzonka we wszystkim :wink:
Ciężarówka, halo halo :?: :roll:
Co u Ciebie, czekam na relację :lol:
Jak zdrówko :?:
Cześć dziewczyny :!:
uff no wiec kilka dni mnie nie było... :?
Wczoraj miałam poprostu takiego stracha ze jak juz wszystko sie uspokoiło to płakalam chyba z pół godziny - dostałam plamienia - pojechałam natychmiast do zaprzyjaznionego ginekologa, zbadal mnie i dał mnóstwo leków które maja pomóc.
Wystraszyłam sie nie na żarty :!: :( :cry:
Dobrze ze zapewnił mnie ze wszystko wporządku z dzieciątkiem ale nie znalazł przyczyny plamienia :(
Dostałam leki :
:arrow: DUPHASTON
:arrow: EXACYL
:arrow: VITAMINE E
:arrow: CYCLONAMINE - tego nie biore bo na ulotce pisze ze nie jest wskazany kobieta w ciąży a jest to lek na zatamowanie krwawien z drog rodnych przy czym EXACYL tez ma takie samo zastosowanie....
CZY MOZECIE MI COS NA TEN TEMAT DORADZIĆ :?: :?: :?: :?:
Wczoraj również po raz pierwszy zobaczyłam zdjęcie USG mojego dziecka rany popłakałam sie cudowne uczucie :D naprawde cudowne :!: :!: :!: Teraz co rusz to patrze na zdjecie malenstwa nic w sumie na nim konkretnego nie widac ale... to naprawde wzruszające :D Pęcherzyk jest z jednej strony troche splaszczony przez rozwijająca sie kosmówkę czyli łożysko ale Pan doktor powiedział że sie wszystko unormuje :)
jak narazie nie przytyłam mimo ze jem az 3 razy wiecej niz normalnie oczywiscie zachowałam rozsadek w jedzeniu i umiar takze... :D hehe obym za duzo nie przybrała ... pozdrawiam i ide was odwiedzic
Cześć Lun :D . Nom chyba nie było to nic poważnego to plamienie :? , może tylko jakaś przesadna reakcja organizmu :wink: . Z tym USG to w sumie nie ma jeszcze czego wypatrywać - sądząc, że jesteś teraz gdzieś na przełomie 7-8tygodnia to twoje maleństwo ma dopiero około 2cm :D .
Trzym się Lunka i duuuużo zdrówka tobie :wink:
Fasolka :D:D
No, dokładnie, bo też takie wygięte w jedną stronę trochu :D . Taka z 5gramowa :D
hej kobieto z nasionkiem,
pozdrawiam serdecznie, niestety nie znam zupełnie tych leków więc pomóc nie mogę
ciskam mocno
c.
Mam nadzieję, że to nic poważnego.
Pozdrawiam i zdrowia życzę :!:
Buziaczki poranne - jak dziś się czujesz??
Rozumiem...pewnie sie przeraziłaś..rozumiem cie doskonale...plamienia, krwawienia na poczatku ciązy też mnie dopadły :cry:
Trzymaj się zaleceń lekarza, będzie dobrze :!:
Dzisiaj zdecydowanie lepiej - plamienia jako tako ustąpiły... myślę że byly spowodowane stresem i przemeczeniem... ważne żeby było lepiej
Właśnie zjadłam serek jagodowy danio z rogalikiem z dzemem :D a do tego popijam pyszna herbatkę mniam... :wink:
Grzibcio Mam taka nadzieje ze to przesadna reakcja organizmu albo poprostu plamienie wywołane powiekszaniem sie macicy (bo pecherzyk ciazow wypełnia juz cała maice) takze za niedługo zacznie byc widoczny u mnie brzuszek :) heheh ty jestes na medycynie wiec jak cos bede do ciebie kierowac pytania - ah no własnie lekarz mnie uspokajał ze mam sie nie martwic tym spłaszczeniem pecherzyka z jednj strony a co ty na ten temat myslisz :?: czy mojemu dzieciatku nic sie przez to nie stanie :?:
waszka ja równiez waszko sle pozdrowienie z samego rana - czytałam twojego posta ostatnio i cały czas sie upieram ze powinnas dac sobie troche luzu 8)
carolll kobieta z nasionkiem równiez cie pozdrawia :wink:
Saira ja również na to licze a nawet wierze ze to naturalna reakcja organizmu [/b]
Dbaj o siebie to bardzo ważne!
A widoczny, wystający brzuszek jest sliczny...ja w moim byłam wręcz zakochana :lol:
hahah wierze ci ja codzienie rano wstaje i obserwuje swoj brzuch ale jakos nie widac jeszcze nic... znaczy jest troszke u dołu nabrzmiały jak przed okresem ale tylko tyle :( no ale skoro pan doktor powiedzial ze juz niedługo bedzie widac... to napewno tak sie stanie :D
Cześć Słonko :)
Widze, że trochęstresów miałaś ostatnio... współczuję... nic mądrego nie powiem... bo ja nie miałam w ciąży z Antosiem krwawień, no chyba że tuż przed porodem, tak na dwa tygodnie wcześniej... ale mam nadzieję, że to jest mało niebezpieczne... niemniej jednak - oszczędzaj sie i dużo odpoczywaj :) Tak bewdzie lepiej i dla dziecka i dla Ciebie :)
Wiesz, jak byłam w ciaży z Antosiem ,to lekarka powiedziała mi, że przez pierwsze tygodnie można nie tyle przytyć, co schudnąc :) i to jest też normalna reakcja organizmu :)
A jeśli chodzi o brzuszek... ja też w swoim brzuszku byłam zakochan od samego początku... nawet mówiłam do niego jak tylko juzwiedziałam, ze Antos tam jest :wink: Nie dziwię się, że wypartujesz każdego uwypuklenia :) Cierpliwości :D Kochana, wszystko w swoim czasie :D
Pozdrawiam :D
Lun widzę, że już się nie możesz doczekać maleństwa :!: :wink:
Zdrowia życzę :lol:
Dobre ranko Lun :D .
Ja tam dopiero na drugim roku jestem, więc mi tam jeszcze ho hoooooooooooooo daleko do doradzania. Miałam mieć egzamin z gistologii i embryologii a tam akurat jest o tym jak się kiedy co, jak z czego tworzy, co się jak zmienia :D . Ale to wszystko, jedynego klinicznego przedmiotu jeszcze nie mamy. Czyli jak nara zielona jestem absolutnie, jeszcze z minimalnie lat kilka :P .
Z tymi lekarstwami najlepiej skontaktować się wprost z lekarzem co ci ich w takiej kombinacji przedpisał. Masz prawo się bać jak jest napisane, wprost, że kobiety w ciąży by nie powinny, nie ty studiowałaś farmację albo medycynę aby wiedzieć co ci można a czego nie można brać :) . Pytaj, pytaj, od tego tam ci lekarze są :lol: .
Miłego dzionka tobie i maleństwu :wink:
Mam nadzieję, ze twoja nieobecność, to skutek wypoczynku i leżenia w łóżeczku a nie jakiego kolejnego kłopotu :roll:
Niemniej jednak życzę Ci miłego weekendu i dduuuuuuzzzżo wypoczynku :D
o ranyyy dziewczyny ale sie zle czuje.... głowa mi peka, mam takie nudnosci ze szkoda gadac no i do tego zygam dalej niz kot potrafi latac :(:(:(:(:(:( naprawde czuje sie fatalanie jak dostane tez biegunki to bedzie oznaczac grype zoładkowa :( kolezanka ma i mogłabym od niej złapac :cry: wybaczcie ze was dzisiaj nie odwiedze zrobie to jutro jak sie epiej poczuje :(
tymczasem dobranoc :!:
Lun życzę, żeby to nie była grypa tylko maleństwo na początku przypomina o sobie. I niech już się skończą te nudności i bóle głowy.
Hej
Dzisiaj zdecydowana ulga - ale za to samopoczucie nie takie :( ehh chciałam sc na spacer a nie pujde bo nie mam z kim a samej to jakos tak głupio :( ehh moj facet odsypia po nocce i nie mam sumienia go budzic.
Wiecie c nie brałam tych lekow bo tak sobie pomyslałam ze nie warto jak mi mineło plamienie a kurcze musze (wystraszyła mnie moja tesciowa - położna - ze mam brac bo pecherzyk troche spłaszczony jest a te eki maja pomoc mu sie wygładzic) ehhh sama juz nie wiem... no to biore... dernerwuje sie ze stałam sie z anonimowej Violi VIOLĄ PUBLICZNĄ kazdy chciałby mi doradzac a ja sie tylko denerwuje i zebami zgrztam :(
Ide do was moze u was weselej...
Niom to pozdrowienia z życzeniami lepszych dni. Bez doradzania :wink: .
Troszkę zdjęć z ostatniej imprezy Strona 468.
Miłego wieczoru :D
Trzymaj się i miej cierpliwość do tych wszystkich "doradzaczy" :wink:
Dzisiaj lepiej... wczoraj w ogole zle ze mna było nawet nie umiałam zasnac i sie poryczałam zrobiłam sie taka humorzasta :(
Ciągle nawiedzaja mnie chore mysli - czy moje dziecko bedzie zdrowe itp rany nawet sobie nie wyobrazacie jak barzo nie chce tych mysli ale one co jakis czas powracja... dlaczego :?: :?: :?: :?: :?: :evil: :evil: :evil: :x :x :x
Zaczełam jeść mniej... tak wynika z moich obserwacji takze wychodze juz z tego najgorszego okresu chyba... przytyłam 1 kg ehh ale trudo w sumie nie widac moze ten kilogram to moje piersi które są na chwile obeca ogromne znaczy dla mnie ogromne bo ja wczesniej miałam malutkie piersiatka takie ledwo na rozmiar B a teraz ... fuck... w staniuku C ledwo mi sie mieszcza - mój facet zadowolony z tego powodu hahaha :roll: 8) :D rozumienicie... hahahah
Jutro wkroczę w trzeci miesiąc życia z moim maleństwem :D
No i ciągle nie moge sie doczekac tego brzucha hahah (pewnie potem bede miała go dość) oj dziewczyny wezcie cos ze mna zróbcie bo czuje sie zagubiona w tym wszystkim...
P.S
W ogole to dodałam dwa nowe zdjecia - znaczy sie one nowe nie sa bo to fotki z sylwestra ale tak chciałam je w sumie wrzucic nowe zdjecia zrobie jak bede miała okazje :) pozdarwiam
http://foto.onet.pl/36y91,m40mi82ki4...7,u.html#6ygh7
to ja całująca mojego faceta :)
http://foto.onet.pl/36y91,m40mi82ki4...7,u.html#6ygh8
a tu wraz z moim kompanem do wypitki to zdjecia jeszcze z Sylwestra :) hehe
Jeszcze może z miesiąc bez brzucha :D . Lun spokojnie sobie bądź humorzasta, jesteś w ciąży, hormony teraz urządzają w tobie całodobowe prywatki :lol: . Od jutra twoje maleństwo już oficjalnie będzie "płodem" :wink:. Miłej niedzieli humorzasta :P
hahah wiem wiem.... cieszymy sie oboje :) ja równiez zycze towbie młego weekendu
Piękne kolczyki na sylwka miałas :D
Cześć Lun
współczuję tego złego samopoczucia. A o dzieciaczku myśl tylko pozytywnie. Jestes przed trzydziestką więc dziecko będzie na pewno zdrowe i tym sobie głowy nie zawracaj.
Przede wszystkim dużo odpoczywaj bo to w twoim życiu ostatni okres niezależności i swobody. Potem przyjdzie czas na odpowiedzialność i trochę zmartwień (ale i tak będzie fajnie)
pozdr.
c.
Ooo, zupełnie przeoczyłam te linki :shock: . Kolczyki nietuzinkowe :D , podziwiam, że nie przeszkadzało, że takie XXL, jednakże Sylwek do duuużo ruchu i nieprzewidzianych akcji :lol: .
czeeeeeeśśććć :-D
no więc i do Ciebie zawitałam :-)
nooo... kolczyki miałaś świetne-uwielbiam takie :-P
i w ogóle ładna z Ciebie kobietka 8)
a humorami się nie przejmuj-przejdąąąą...
no i dzieciaczka jak najbardziej zazdroszcze ^^
Miłej niedzieli :mrgreen: :-*
Hej Lun, jestem i odwiedziam Cię :roll: ale przyznaję ostatnio troszkę mniej.
Ogólnie troszkę mniej tu bywam.
Wszystkiemu winny popsuty internet u rodziców u których spedzam większośc dnia - bo co robic samej w domu, tak wiec co południe, ubieram małą i lecimy do" baby" :D
Ach...zresztą jej obiadki są najlepsze :lol:
Słuchaj kochana, dzidzia napewno będzie zdrowa, ale rozumiem Twoje obawy i wiesz co...tak juz będzie...nawet jak dziecko będzie już na świecie...to już tak jest że martwimy się o swoje pociechy. Najważnejsze by nie popadać w paranoje :roll:
a my jutro do dentysty, już sie boję coś nie dobrego dzieje się z zębamy naszej Julii - mam nadzieję, że wszysto bedzie dobrze :cry:
miłego poniedziałku :mrgreen:
Cześć dziewczyny :)
wczoraj byłam na mojej upragnionej pizzie zjadłam 3 i pól kawałka a mój mezczyzna 7 kawałków w jednej i cała druga :shock: :shock: :shock: :lol: hahaha ale on potrafi w ogole to on jest wielki chlop i zjes potrzebuje :lol: :wink: hahah ale nie sadziłam ze az tyle...
Za oknem szarówka i chyba wybiore sie na jakies zakupy i do fryzjera :) bo tak bardzo mi tego brakuje :) a musze dbac o siebie :) wiecie co mierzyłam sie w pasie i przybrałam i to sporo chociaz brzuc mam moze nie taki płaski juz ale jeszcze nie "wystający" to w pasie mierze teraz 75 cm :!: w biodrach zachowałam taka sama miare...
Mam nadzieje ze po ciazy bedie mi łatwo zrzucic te dodatkwe kg które na siebie nabiore :)
ah no i mam dzisiaj dla was wiadomosc - musze sie pochwalic ze moje dzieciatko wkroczyło w 3 miesiąc swojego zycia a ja razem z nim 8) :wink:
waszka dziekuje waszko :) tez uwazam ze sa ładne heheh tak nieskromnie powiem :) dostałam je w prezencie od zaprzyjaznionych Greków u ktorych wraz z przyjaciółką pracowałysmy (bardzo miłe wspomnienia :) )
carolll heheh Caroll masz racje przed trzydziestka to ja grubo jestem bo mam 23 lata hmm tyle samo co moja mama jak była ze mna w ciazy i jak mnie urodziła :) Dzieki za słowa otuchy nawet sobie nie wyobrazasz jak mi pomogły
Grzibcio duze sa ale bardzo wygodne i nie przeszkadzały mi nawet nie sa ciezkie bo wykonane z jakiegos drewna chyba bambusowego i z kory drzewnej takze sa lekkie :) a ja chodz jestem raczej za skromna bizuteria lubie czasami miec cos co mnie wyroznia z tłumu (i nie mówie tu o moich ogromnych oczach) hahahah
Martynksien dzieki za ta ładną kobitkę :D heheh to bardzo miłe no i poza tym to witam cie na mim watku mam nadzieje ze czesciej bedziesz wpadac
maleszkowa :*:*:*:* nic nie szkodzi ze nie masz teraz czasu zeby wpadac za czesto wazne ze o mnie pamietasz i co jakis czas zagladniesz.
Wiesz mnie bedzie czekło to samo co ciebie teraz samotny dzien w domu z dzieciacziem i pewnie tez bede jezdziła do rodziców :)
Dziecko na pewno zdrowe jest, nie wolno mysleć inaczej!!!!
Jeśli cm w biodrach i udach nie bedą Ci rosły, to znaczy, że wszystko ok :D
powiedz, czy masz jakąś specjalną dietkę??
Buziaczki :D
Witam poenidziałkowo :D
Gratuluję rozpoczęcia 3 miesiąca Twojej dzidzi :D No i nie przejmuj się poszerzeniem pasa :D kochana, zrzucisz kilogramy, zrzucisz... weźmiesz się z nami po porodzie za odchudzanie i będzie ok :D
trzymaj się... ja nie jestem dziś w dobrym humorze, więc tylko tyle.... :roll:
Miłęgo poniedziałku....
Co tam pizza :lol:
Ja to potarfiłam zjeśc: 3 bułki na śniadanie a do tego zały słoik nutelli, pizza, pierogi, frytki itd...
jedyne co odstawiłam to kawę już sam zapach mnie drażnił a przed ciążą piłam dużo i mocną.
No i po ciązy znów piję - uwielbiam kawkę :lol:
A centymetry to normalne, zawsze przybywa w pasie w pierwszym trymestrze, ale ty już teraz prawie przy drugim wiec i brzuszek będzie się zaokrąglał - wrzucaj fotki z każdego miesiąca, będziemy śledzic jego wielkośc :lol: