Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3
Pokaż wyniki od 21 do 27 z 27

Wątek: Od poniedziałku zaczęłam się odchudzać

  1. #21
    AgnieszkaAsz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Dziewczynki Już tyle czasu minęło, a ja zaczynam się łamać. Wprowadziłam ciemny chleb, bo nie dałam rady jeść tylko zupki i jabłek. Nie mogę tego sobie darować, ale nie mogę się powstrzymać. Tyle wytrzymałam i wszystko zaczyna się walić. W niedzielę będę się ważyć i zobaczymy efekty. Narazie będę się starała, ale nie wiem z jakim skutkiem. Pewna jestem jednego: conajmniej raz dziennie zupka.

    Pozdrawiam

  2. #22
    Lun
    Lun jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    cześć Agniecha!

    Co ty piszesz ... to ze wprowadziłas czarny chleb to nie oznaka słabosci a rozsadku kochana wierze cie ze nie mozesz patrzec na ta zupe proponuje ci teraz jesc całkiem normalnie w małych ilosciach naprawde czasami nie trzeba zbyt wiele by schudnac i napewno nie jakis radykalnych diet proponuje ci wpasc na mój watek ja z kiedys tam 70 kg spadłam do 60 i dalej chudne a uwirz mi zadnej diety nie stosuje chyba ze własna heh bo po 18 nie jem poprostu... i tyle

    Pozdarwiam nie łam sie

  3. #23
    AgnieszkaAsz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Lun jesteś cudowna

  4. #24
    AgnieszkaAsz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie pisałam, bo w sumie nie miałam co. Ostatni raz zjadłam zupkę w czwartek lub nawet w środę. Ale właśnie zdarzyła się cudowna rzecz. Mąż podarował mi pod choinkę wagę i zgadnijcie co?

    85,5 kg

    jestem szczęśliwa

    Dziękuję wszystkim za wsparcie i to jeszcze nie koniec

  5. #25
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Agnieszko, witam serdecznie! Przeczytałm Twój pamiętnik i widę, że świetnie sobie radzisz, no i zasłużyłaś przed świętami na ten wielki sukces, te zgubione kilogramki. GRATULUJĘ!!!

    Pozdrawiam, powodzenia!
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  6. #26
    AgnieszkaAsz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Święta, Święta i po Świętach. Schudłam do 84,7 kilo. Jestem bardzo zadowolona. Muszę znów zebrać się w sobie i przestrzegać zalecień nałożonych przez samą siebie . Dziś mam płynny dzień, bo wczoraj zaszalałam (mąż zabrał mnie na sharmę), Wiem, wiem nie powinnam, ale już tak dawno nie jadłam tyle dobroci - oczywiście podzieliłam się z mężem i tak naprawdę uczę się zostawiać na talerzu jedzenie. Do tej pory byłam nauczona aby talerz był pusty, teraz zaczynam to zmieniać i nawet dobrze mi . Nie wpycham już w siebie jedzenia i to mnie cieszy. W Święta mi się "udało", bo byłam bardzo chora i nic nie mogłam przełknąć i opłaciło się .

    Pozdrowionka

  7. #27
    AgnieszkaAsz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nadal walczę, ale w ogóle nie ma efektu. Nie mogę wziąść się w garść po Świętach i jakieś ograniczenia sobie wstawić. Staram się jeść tylko gotowane, ale nie za bardzo mi to wychodzi. Czasem podjadam smażone i nie mogę się powstrzymać . Dziś mam już totalnego doła więc nie będę już smętniła . Wysmętniłam się na:

    http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...er=asc&start=0

    tam też walczę

Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •