Nareszcie znowu mam swój komputerek! dietka u mnie w normie; muszę się jednak przyznać, że nie ćwiczyłam prawie dwa tygodnie dziś za to od rana nadrabiałam - były i brzuszki i pierwsza seria A6W. Muszę sobie kupić nową wagę (stara nie wytrzymała mojego ciężaru ) i dobry balsamik ujędrniający, bo ten który mam mimo szumnej reklamy nie za bardzo działa ... a od jutra (a może jeszcze dziś w nocy) muszę pobuszować u koleżanek żeby zobaczyć jak tam ich postępy Buziaki dla wszystkich fajnych babeczek, które jeszcze mnie nie zapomniały (największe dla Poli )