-
Hej Kuleczko moja :*
Ciesze sie baaaaardzo ze wrocilas do nas 
Nawet nie zdajesz sobie sprawy jakiej mi dodalas otuchy tym ze nie tylko ja siedze, ucze sie i OBZERAM
Ale powiem Ci ze sie podnioslam z malego kryzysiku. Staram sie nie myslec o jedzeniu. Zazwyczaj mi sie to udaje, ale bywaja tez ciezkie momenty...
Jednak mowie sobie NIE i jakos udaje mi sie powstrzymac przed jakims słodkim cudeńkiem.
Grunt to pozytywnie myslec i nie dac sie :*
Pozdrawiam , buziole
-
dzien dobry
Inezzko juz teraz Was nie zostawie, biore sie ostro za prace i bede dzielnie walczyc
Andziuhno super ze udaje Ci sie powstrzymywac i znalazlas swoj sposob na te chwile. mi jakos zostalo po tej nauce ze pochlanialabym wszytsko w kazdych ilosciach ale walcze z tym, i od dzisiaj dietka, cwiczenia itd.
zauwazylam tez ze moim problemem jest to ze nie potrafoe jes regularnie, tzn p. w ciagu dniu zjem taka ilosc kalorii jaka powinnam ale powiedzmy zjem to wszystko do godziny 14, a pozniej nie jem nic
wiem, ze nie powinnam i wiem ze wcale tak nie jest dobrze dlatego postaram sie teraz jesc regularnie, sniadanko o 8, pozniej o 11 cos przegryze, obiadek powiedzmy o 14, a pozniej nastepny maly posilek o 16, a moze proponujecie inaczej? moze Wy jescie w innych odstepach?jutro mam osttani egzamin, poprawke, 3majcie kciuki mocno. Pozdrawiam cieplo Kulo i Andziuhno, wieczorkiem Was odwiedze, teraz zmykam do nauki, Milego dietkowego dnia
-
dzien dobry
Inezzko juz teraz Was nie zostawie, biore sie ostro za prace i bede dzielnie walczyc
Andziuhno super ze udaje Ci sie powstrzymywac i znalazlas swoj sposob na te chwile. mi jakos zostalo po tej nauce ze pochlanialabym wszytsko w kazdych ilosciach ale walcze z tym, i od dzisiaj dietka, cwiczenia itd.
zauwazylam tez ze moim problemem jest to ze nie potrafoe jes regularnie, tzn p. w ciagu dniu zjem taka ilosc kalorii jaka powinnam ale powiedzmy zjem to wszystko do godziny 14, a pozniej nie jem nic
wiem, ze nie powinnam i wiem ze wcale tak nie jest dobrze dlatego postaram sie teraz jesc regularnie, sniadanko o 8, pozniej o 11 cos przegryze, obiadek powiedzmy o 14, a pozniej nastepny maly posilek o 16, a moze proponujecie inaczej? moze Wy jescie w innych odstepach?jutro mam osttani egzamin, poprawke, 3majcie kciuki mocno. Pozdrawiam cieplo Kulo i Andziuhno, wieczorkiem Was odwiedze, teraz zmykam do nauki, Milego dietkowego dnia
-
jeszcze postanowilam ze przed sniadankiem bede pila wode z cytryna, wciska sie troche swiezej cytryny i zalewa woda, najlepiej ciepla ale ja wole zimna, z ciepla tez czasami bede pila, to wplywa dobrze na przemiane materii, tak slyszalam Buzka dziewczyny
-
wydaje mi się że dla każdego jest inna odpowiednia liczba kalorii i godziny w jakich je spożywamy
ja jem koło 7.30-8
10.30
potem koło 13.30-14
i po 17
między czasie czasem zjem jakąś marchekwę lub coś w tym stylu
powodzenia na egzaminie i diecie
-
hej laseczki
dzien minal mi calkiem ok, dietkowo bylo
zaganiana jestem bo jutro mam ostatni egzamin, a w piatek egzamin na prawko, mialam dzisiaj jazde i calkiem fajnie sie jezdzilo
Inezzko, dziekuje za wpisik, chyba jednak najwazniejsze zeby jesc regularnie i nie pochlaniac do poludnia wszystkiego, musze sie tego nauczyc, te godzinki co Ty podalas wygladaja rozadnie, postaram sie sprobowac jesc w takich odstepach.
3majie jutro za mnie kciuki, Dobranoc
-
też myslę że w regularnosci posiłków tkwi w pewnym sensie sekret, ale oczywiscie nie może byc jedzenia za dużo
damy radę
dzis poszło Ci dobrze, oby tak dalej
-
mam jeszcze cos dla Was
przepis na pyszna salatke: kapusta pekinska, fasola czerwona, fasola biala, kukurydza, groszek, mozemy dodac jeszcze cebule czerowna,kapuste i cebule kroimy drobno, dodajemy warzywa z puszki, mieszamy, rozrabiamy sos, np winegret lub grecki, najepsze sa takie knorra w malych opakowaniach, rozrabia sie olej wode i dodaje proszek z torebeczki,
dodajemy rozrobiony i rozmieszamy sos do salatki, mieszamy
salatka musi odstac z 10 min, i jest gotowa
Naprawde jest przepyszna
bylam kiedys w pizzerri i tak mi posmakowala ze spisalam skladniki, i sama zrobilam
teraz robie ja przynajmniej dwa razy w tygodniu
-
laseczki, jak mi bosko
zdalam ostatni egzamin, na 4
przed chwila wrocilam z uczelni, alez sie ciesze uffff
juz pisalam ze to byla najgorsza sesja jaka kiedykolwiek zdawalam, 5 egzaminow i to takich ciezkich ale naszczescie juz mam to za soba i wszytsko do przodu
teraz zajme sie dietko i cialkiem
mam wrazenie ze troszke juz schudlam przez te kilka dni dietki, mam nadzieje ze naprawde chociaz troszke spadlo, ale sprawdze jutro rano.
dzien minal dietkowo, a
na sniadanko rybka wedzona i ckromka ciemnego chleba z kilkoma plasterkami ogorka
pozniej jablko
pozniej mieszkanka warzywna z ryzem
pozniej zupka warzywna nie zaprawiana
i w miedzyczasie kawka z grzanka. obiecalam sobie ze juz nie bede pila kawy przez jakis czas, ze postaram sie odstawic
ale musialam, ze wzgeldu na to moje kucie dzisjesze
Nie mam pojecie ile kalorii zjadlam
ale jestem najedzona i czuje sie ok, i jest mi tak dobrze
mam nadzieje ze Tobie Iezzko dzionek minal tez ok
a co u Cienie Andziuhno?
Pozdrawiam Buziale Ogromne
-
jeszcze raz gratuluje sesji
była praca umysłowa teraz czas sie brać za ciało
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki