Wersja do druku
Witam, witam w już wtorkowy poranek :!:
No właśnie już wtorek a ja zdania nie napisałam z mgr :evil: Muszę ruszyć te (jeszcze- ale nie długo :wink: ) wielkie 4 litery i zabrać się do roboty.
Póki co robię coś dla siebie- właśnie siedzę z maseczką z łożysk :shock: na włosach. Jeszcze 10 minut i zmyje paskudztwo :wink:
Dziś jak dobrze pójdzie polecę na aerobik. Na HI-LO rekalmowane jako spalacz tłuszczu i wyrobienie kondycji. To się zobaczy... :twisted:
Pozdrawiam
Notta
zobaczysz ze juz niedlugo bedziesz kupowac z przyjemnoscia ciuszki:D
Nottka i tak wiem, ze napiszesz prace i tak, wierze w Ciebie ;) Maseczka z łozysk a na co to i po co? Ja na moje wlosieta Vax uzywam i siemie lniane mi pomaga, bo juz nie wypadaja a rosnie mi nowa grzywka ;)) Aerobik super! MNie jeszcze nie stac na karte metro, zeby na silownie pojechac, ale mysle ze w nastepnym tyg na bank :)
grubasku i tego bede sie trzymac! Chce wejsc do sklepu i martwic sie ze wszystko na mnie za duze, a nie za male ! :)
Wczoraj w pracy bylo ok, juz duzo umiem i dostalam juz swoj grafik! Czyli jestem przyjeta! Szef mnie odwozil do domu i powiedzial, ze sprobuje tylko odejsc po 2 miesiach to on mnie zabije wlasnymi rekoma ;) A tu za 4 miesiace na wakacje do PL, zobaczymy co to z tego wyniknie, czy mnie zabije, czy powie zebym po wakacjach wrocila ;)
Powiem Wam tylko, ze ja to chyba tylko na gorze chudne. Nie wiem czy cycki mam mniejsze, ale wszystkie bluzy ktore byly za ciasne teraz sa luzne i bez problemu sie zapinaja. Co innego spodnie, wrrr ;(
Hej GDUSZKA :!:
Dziękuję za słowa pocieszenia. Najgorsze że co jadłam może i mi smakowało- ale tylko na początku. Później to niestety można by określić wulgarnie: wpieprzaniem :oops:
Niech się już ten dzień kończy bo do kitu jest. W ogóle horrory mi się w nocy śniły. Późniejw środku dnia przez 50 min musiałam wysłuchiwać od mojej Mamy że źle robię.... no po prostu super :x a dzień zakończyłam tak że nażarłam się jak świnia i aż mi niedobrze :evil:
Dziś idę spać szybciej - ten dzień musi się już skończyć.
Przepraszam że tak marudzę ale mam dosyć
Notta
A zapomniałam Ci napisać o tej maseczce. To maseczka do włosów. W sumie miała być rewelacją a do tego jest tania jak barszcz (275 ml 6zł :shock: ) wcale tak genialna nie jest. Ale ja zużyję wszystko do tych moich włosów.
Wax tez używałam- chyba u mnie jakieś rezultaty były ale nie zdecydowałam się jej kupić ponownie więc wnioskuje że mnie nie powaliła :wink:
Jestem przeżarta, śpiąca i jednego wyrazu w pracy magisterskiej nie napisałam.
Spadam
Notta
Ps. Jedyna nadzieja, ze jutro też jest dzień
Nottka wiem jak sie czujesz, niestety :( Ale nie palnuje tego powtarzac, bo teraz ostatnia szansa na schudniecie przed wyjazdem do Polski i mam nadzieje, ze przez 4 miesiace zdarze, bo powiedzialam sobie, ze inaczej nie pojade. A pojechac chce za wszelka cene, bo w innym wypadku chyba psychiatryk mnie czeka.. ;)
Co do Vaxu to uzywam od lat z przerwami i naprawde mi pomogl nie raz. A teraz byl moment, ze myslalam, ze wszystkie wlosy strace tak mi wypadaly. Nie uzywalam niczego a zdziwilam sie, ze wlosy nie wypadaja wcale i rosnie grzywka. DOmyslilam sie, ze to przez siemie lniane, ktore jest idealne na piekne wlosy i porost.
To sie nazywa depresja z powodu wagi i wygladu.
Bo co z tego, ze widze, ze mam luzniej na gorze i mam plaski brzuch? Co z tego, ze jest lepiej skoro nadal nie mieszcze sie w spodnie, w ktore juz sie miescilam, skoro nadal nie moge ubrac nowego swetra, bo wychodza mi ogromne boczki, ktore widac pod swetrem? Nie moge sie wystroic, czuc sie swobodnie i sexi w zadnych spodniach?
Ogladam fotki z imprezy pomaturalnej i mi sie ryczec chce. Spodnie, w ktore teraz nie wchodze sa tam na mnie za luzne i ledwo nie spadaja z tylka. Buzke mam jak u dziewczynki a nie jak teraz, pyze, ktora wyglada za powaznie i za staro.
Nie usmiecham sie, bo po co? Poszlam do nowej pracy a tam same laski...czy tylko ja wpadlam w sidla obzarstwa?
Wiem, ze to wszystko powinno mnie motywowac, ale mnie to zalamuje, bo ja czuje, ze nigdy nie schudne, nawet jesli bede trzymala diete i cwiczyla.
Ja chce do domu, chce wrocic czas i nadal byc usmiechnieta mala Gdusia, ktorej nigdy przez mysl nie przeszlo zeby zjesc chleb, kolacje czy cos slodkiego nie w Swieta. Szkoda gadac, zwariuje, nie chce mi sie z domu wychodzic, najchetniej cala ta diete przesiedzialabym w domu, w dresach i po 2 miesiacach wyszla i zmiescila sie w jakiekolwiek spodnie. Nawet te nowe, ktorych nakupowalam, bo przeciez tak blisko jestem celu. A no bylam blisko...nie raz!
jak ja moglam sie do czegos takiego doprowadzic?? :((
Tymbardziej, ze przyjechalam tu z waga 108 funtow a teraz mam 136! Chce przespac moj terazniejszy wyglad i obudzic sie jak nowa!
czuj się mooooocno przytulona
uda się, zobaczysz!!
ocomichodzi tego mi bylo potrzeba ;)
Dzis bylo:
3 wasy z Almette, ogorkiem,pomidorem i papryka
jogurt Fit+kiwi
zupa grzybowa+3 kotleciki sojowe (te gotowe) bez panierki, smazone na sucho z ketchupem
kawa
pol kubka mleka sojowego+lyzeczka siemienia i owsianych
Ok. 800kcal.
Pozniej beda cwiczonka.
A wiecie czego mi sie chce? Likierku Baileys, mmmmm ;)
Gduszka, przelałaś poniekąd i moją historię. :oops: :(
Jak byłam młodsza 15-16 lat wyglądałam super. Ani nie za gruba ani nie za chudza. Pięknie wyrzeźbione ciało- trenowałam biegi. Gdy już dziewczyny miały cellulit ja nie wiedziałam co to jest choćbym nie wiem jak ściskała skórę na mogach, tyłku.
I co się stało... :?: :?: :?:
Zaczęłam brać hormony :arrow: ***** prawda że z powietrza się tyje. Mi zwiększył się apetyt który zaspokajałam z nawiązką. TRAGEDIA. Tak z 3 lata temu ważyłam nawet 85 kg :shock: jakoś "samo" spadło do 81 kg, ale wziąż wylewające się boczki (paskudztwo :x ), cellulit w stopniu bardzo zaawansowanym. Nie mogłam kupić ŻADNYCH spodni. Tym bardziej że uda mam ogromne - POTWORA :roll: :!:
Poznałam faceta- moje obecne Kochanie, który pokochał mnie taką jaką jestem. Zawsze miałam postanowienie że schudnę jak będę miała kogoś kto mnie pokocha, nie za wygląd - ale za to jaka na prawdę jestem. Stało się... teraz czas schudnąć. Tym bardziej że facet zasługuje na laskę, a przy tym wygląda jak pół mnie :wink:
Zaczęłam tak na prawdę 3 listopada, do dziś zrzuciłam 7 kg. Moja twarz nie wtygląda już jak księżyc w pełni, brzuch się mniej marszczy , cellulitu jakby trochę mniej. Nie zmienia to faktu że jeszcze szmat drogi przede mną. Ale dam radę :!: Dla siebie przede wszystkim ale i dla mojego Kochanie :)
Gduszka masz 4 miesiące- w tym czasie można zdrowo schudnąć 16 kg :shock: (niektórzy twierdzą że nawet więcej). Konsekwencją i wytrwałością wierz mi osi ągniesz swój cel- obie to zrobimy :!: :!: :!:
Głowa do góry
Buźki
Notta
Ps. Ile tego siemienia lnianego zjadasz i czy w ogóle to jadalne jest :?: :roll: