-
Witam,
Jak bylo wczoraj? Tak, ze dzis mam jeszcze wiekszy Ksiazyc w Pelni! Ale nie bede plakac nad rozlanym mlekiem, wlasnie pije protein shake, pozniej ide cwiczyc (dzis w domu, bo moj K. ma wolne wiec nie pojade na silownie) z godzine, zakupki i moze jakies dluuuugie spacery
Dzis sie nie wazylam, bo pewnie bylaby tona na wadze...jutro jak juz troche wody spadnie to wejde na wage
-
Gduszko powiem krótko- jestem żałosna. Jem na potęgę i nie mogę się zatrzymać. Już nie będę deklarować ze od jutra będzie lepiej- bo wcale ale to wcale nie jest. I sama doprowadzam się do tycia.
Spadam bo Ci tylko wątek tym marudzeniem zaśmiecam.
Pozdrówki
Notta
-
Dzięki , Jesteś Kochana
Wczoraj przypadkiem -w nocy postanowiłam zmienić tytuł pamiętnika nie wiedziałam jak go nazwać.
Los chciał że wstukałam "decyzja należy do mnie"
I to jest prawda.
Dopóki nie ustalę jakiś celów i nie wrócę na dobrą drogę - taki tytuł zostanie. Tylko ode mnie zależy co i jak. I od Ciebie Kochana też Nikt nas w niczym nie wyręczy ani w tej kwestii nie pomoże.
Dobrej nocy
Notta
-
oj, prawda, święta prawda... wszystko zależy tylko od nas
Dzisiaj na ćwiczeniach laska prowadząca powiedziała, że możemy jeszcze wytrzymać dodatkowych 5 sekund, że przecież 5 sekund w skali całego życia to pryszcz a ile może przynieść pożytku... no i trzeba się zdecydować.
Notta - nie łam się. Czasem tak jest, że teraz pomyślisz, że jest beznadziejnie, ale każda nie zjedzona bomba kaloryczna w ogólnej skali to już skuces. Ważne, żeby się napędzać sukcesami a nie martwić porażkami.
-
gduszko, cio ty tak ostatnio sie objadasz nam? Moze dlatego ze tak restrekcyjnie planujesz? ja tak mam, dwa dni temu mialam meic piekny dzien, tylko miesko, warzywka, ziola, itd a wyszly jakies chipsy dlatego ze "zaczynam od jutra". Zawsze tak mam. Teraz pare dni sie uspokoje, bo zaczelam presiadywac tu na tym forum godzinami, patrzec kto co je, ile ja, niedobrez to dla mojej psychiki. Razem zaczne z toba ta diete kiedy juz dostaniesz ksiazeczke, zeby bylo tak NAPRAWDE, bo sa tam przepisy, porady, zdjecia ludzi ktorym sie udalo itd. Bedzie ci latwiej. Nawet dzienniczek jest zeby prowadzic przez te 14 dni. No i shaki GNC nie maja cukru ale smakuja MNIAM. Slodziutkie! Ja bym ci radzila, najmniejsza paczka kosztuje niewiele ponad 10 $ a sa smaczne i dobrze sie rozpuszczaja. ja dodaje kostki lodu i jest siuper.
Na razie bede sie odchudzala od taksobie, niewiele cukru, miesko, drob i ryby ogolnie, mnostwo warzyw. Potem zaczne pelna pare te 14 dni diety Kirscha, pozniej dwa tygodnie wprowadze z powrotem weglowodany jak owoce, ryz brazowy, a potem znowu 2 tyg jego diety i bedzie 9 kilo stracone jak nic!
-
podaje dzien 4 i 5 diety:
dzien 4: workout:
legs and butt toning routine (15 min)
45 min cardio
Menu:
B: protein shake
S:hard-boiled egg
L:fennel -crusted salmon
s:low-fat chicken salad
Drotein shake OR turkey lasagna and spinach
dzien 5:
workout:
abs and core toning routine (15 min)
45 min cardio
Menu:
B: protein shake
s:scrambled egg whites with ground turkey and chopped tomatoes (MOJE ULUBIONE!)
L:chicken and shitake mushroom burger and bok choy with red pepeprs and almonds (bok choy to chyba taka kapustka?, ja tam zrobie sobie salatke tego dnia haha..)
s;tomato soup and tuna salad with whole grain mustard and water chestnuts
D: protein shake or salmon cake and spinach
no i tyle!
Jak ksiazeczke dostaniesz to mow szybciutko! Razem zaczniemy tak na powaznie, z przepisami, pamietniczkiem ktory jest w srodku itd.
Caluski i milej reszty weekendu!
-
Nottus ja wiem, ja to wszystko wiem ... Ale tu mysle o tym, ze chce byc chuda a tu, ze ta czekolada i ciastka sa takie pyszne... zamkniete kolo ;-(
cimcirimci dokladnie....ale czemu te bomby sa takie pyszne?
Chanel napisalam Ci o moich planach u Ciebie, ale powiem Ci ze glooooodna jestem straaasznie! Warzywka nie sa jednak sycace, zaraz po ich zjedzeniu jest sie glodnym a ten shake tymbardziej
Jutro planuje:
2 bialka z tunczykiem i warzywkami
piers z kurczaka lub noge z kurczaka z jakas salatka (szpinak, brokuly lub cos w tym stylu)
shake na sniadanie i kolacje..
Ile wytrzymam? Watpie czy dam rade 2 tyg, ale chce stracic ta wode z organizmu, znowu miec plaski brzuch itd. Nie planuje, nic na sile, zobaczymy jak moj organizm bedzie na to wszystko reagowal..
-
Aaa i twarozku mi sie chce... Dlaczego nie mozna nabialu?
Glupie mysli, glodna jestem cholernie! Nie moge sie poddac, nie moge sie poddac, nie moge sie poddac! Ani dzis, ani jutro (przede wszystkim!) ani pojutrze itd! Nie chodzi mi tu o poddanie sie w sensie tej diety tylko ogolnie diety!
Dlaczego nie minal juz tydzien tylko dopiero konczy sie 1 dzien?
Wrrrrrr glodnam i zla
-
Na kolacje masz do wyboru slonko albo shakea albo jak jestes glodna normalny posilek. Czemu wybierasz shakea?? Ja jak bede na tej diecie to nigdy w zyciu nie bede pila shaka na siadanie i kolacje. Latwiej sie chyba zalamac wtedy na tej diecie i ja calkowicie rzucic. Na kolacje drugiego dnia masz do wyboru np tego shakea albo salmon burger ze szpinakiem. ja bym wybraal burgera z lososia a nie wode z proszkiem!!! haha...
Widze ze idzie ci dobre, gratuluje Jak dostaniesz ksiazke to zobaczysz ze bedzie latwiej, bo zobaczysz jakby CALOSC tej diety, ta idee, o co temu facetowi wogole chodzi. Mysle ze latwo mozna zgubic na tej diecei 10 lbs bo wlasnie te weglowodany, jak ja nie jjem weglowodanow to po tyg jestem inna osoba..haha..buzka szczuplutka, no i brzuszek plasciutki. No nic, wychodze za godzinke bawic z moimi Francuzami na dyskoteke wiec zjem cos teraz zeby nie tak o pustym zoladku. Caluje i daj znaka keidy ta ksiazeczka przyjdzie bo to jest moje wytlumaczenie zeby nie zaczynac diety...okropna jestem,wiem,wiem...
No to do uslyszenia i do zobaczenia za pare miesiecy!
-
buziak na mila neidziele;*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki