oj Evelinqo to są dokładnie moje ideały mmmm a zwłaszcza ten tyłek i nogi!!! ja juz ciem takie miec!!! bardzo mnie te fotki zmotywowały :twisted:
Wersja do druku
oj Evelinqo to są dokładnie moje ideały mmmm a zwłaszcza ten tyłek i nogi!!! ja juz ciem takie miec!!! bardzo mnie te fotki zmotywowały :twisted:
Patrzmy na nie i patrzmy :lol: Moze sie zapatrzymy :lol: :lol:
Ech ciezka praca przed nami.Ale my bysmy inie dały rady :wink: :wink: :?:
Wow ale zdjęcia, też takie chce mieć :D:D Super :)Jeszcze będziemy tak wyglądać :D:D
Oj Evelinqo wcale tak nie jest nie wymiękasz i nie mów tak :D:D Dasz rade zobaczysz :D Ja jestem z Tobą i trzymam kciuki za Ciebie.
heheh mam takiego chcica dzis cos zjesc,tzn teraz :twisted: wiec siedze sobie i łaze po necie zeby jakos jakos dotrwac do 13.00-do obiadku :oops:
I patrzcie co znalazłam:
http://www.wizaz.pl/dieta/wyniki/
Fajne-obliczyłam,ze 12 tygodni dietki potrwa od 1.stycznia do 25marca włącznie-postaram się w tym zcasie zgubić 12kg :lol:
Poczytajcie-tam sa odnośniki,zdjecia-naprawde warto :D
hehehe jest 12.45-a ja siedze z pełnym brzuszkiem :lol: pyszszszsznosciowe racuszki :lol:
Racuszki jogurtowe
Składniki:
1jajko (90kcal)
1kopiasta łyzka maki(50kcal)
1kopiasta łyżka otrąb (20kcal)
poł łyzeczi proszku do pieczenia
1łyzeczka cukru waniliowego(5g)-(20kcal)
100g truskawek(30kcal)
słodzik :lol:
100g jogurtu naturalnego(70kcal)
Jogurt wymieszac z mąką,otrębami,cukrem waniliowym,proszkiem do pieczenia i zółtkiem.Dodac ubitą piane.
Wymieszac.Klasc 1 łyzke ciasta na rozgrzana patelnie teflonowa-bez tłuszczu!!!!!Piec an małym ogniu -przewrocic(ciezko sie przewracaja-dlatego najlepiej zrobic wiecej małych placuszków).
Przełozyc na talerz i polac zmiksowanymi truskawkami ze słodzikiem-moze byc jogurt lub dzem.
Mi wyszło 9racuszkow-takie lekkie i pyszne :lol: Jestem najedzona-ale nie mam uczucia ciezkosci w zoladku :lol: I o to chodzi.Nie musicie dodac otrab-ja dałam bo dzis jeszcze nie jadłam :lol:
A oto kalorycznosc dla placuszkow z sosem truskawkowym:280kcal :shock:
Ps.Bede je jadała w kazda sobote :lol:
Hejkaaa Evelinq ;*
Hmmm ale mi smaku tymi racuszkami narobilas, musiakly byc baaaaaaaaaardzo smaczniutkie . Musze wyprobowac, dziekujemy za przepis :D
A mam nadzieje ze 270kcal ma 9 racuchow a nie jeden , prawda ? 8)
Widze ze pieknie Ci idzie, nic tzlko pogratulowac. BRAWO!
A te zdjatka ktore zamiescilas.... AH , MARZENIE !!! SA BOSKIE !
Evelinqo i dziewczyny!
W Nowym Roku,
Dużo wódki, mało soku,
Szczęścia na każdym kroku,
Sexu, o tej porze, w toku,
Pieniędzy potoku,
10 na boku,
...i żadnej łezki w oku !!!
juz dzisiaj wyjeżdzam więc składam wczesniej zyczenia, bawcie sie cudownie :* juz 2 stycznia wracam do Was :)
KOCHANE DO ZOBACZENIA <buziaczki>
Evelinqo, truskawki? w grudniu :)
Zdjęcia rzeczywiście budzą ukłucie zawiści w sercu ;) zwłaszcza pupa - krągła i jędrna (popieram, ze ma nie być płaska!), brzuszek chciałabym umięsniony, a nie płaski, ten pierwszy robiony jest chyba na dużym wdechu :shock: A nogi - za chude jak dla mnie, eeee :)
Jeśli zaczynasz tak hardcorowo szóstkę, od 3 serii, to ja niestety wymiękam. Za cienka jestem. W ogóle to zrobię sobie najpierw tydzień taki przygotowawczy lżejszych ćwiczeń na brzuch, a jak się mięśnie przyzwyczają do wysiłku to dopiero.
Do Siego Roku !!
PS. Nie widziałam tego działu Wizażu... :shock: Świetne metamorfozy :!: http://www.wizaz.pl/dieta/wyniki/meta1.jpg
O super będę musiała wypróbować ten przepis :D:D
I u Ciebie też ok tak trzymać :D:D Jutro na pewno wpaden zobaczyć jak Ci idzie :D:D
Violettesimon naprawde są pyszne-ja juz ułozyłam sobie jadłospis na cały tydzień i uwzględniłam je przy sobocie :lol:
Olifka1 ja truskawki jem mrozone-tzn rozmarazam i miksuje.Choc nie powiem-dla mnie swieze mogły by byc jedynym pozywieniem przez cały rok :lol:
niebieskooka1986 no to czekamy na Ciebie i Twoja relacje z szalonej zabawy :wink:
andziuhna oczywiscie kalorycznosć jest podana dla całej potrawy-czyli dla 9sztk :lol: Jakby jeden miał tyle to bym chyba zwatpiła :lol: :evil:
_____________________________________________
czesc Dziewczynki :!: Witam w ten ostatni dzień w Roku2006 :evil:
Musze przyznac,ze nie był to najlepszy rok w moim zyciu-chociaz nalezy na to spjrzec z roznych stron.
Z tej gorszej-utyłam okropnie :evil: Przez to wiele straciłam-nie miałam ochoty nigdzie wychodzic,całe wakacje w 4ścianach i eksperymenty na dietach cud-a po nich jo-jo :evil: :oops:
Natomiast z tej drugiej strony-w końcu zdałam sobie sprawę z tego,ze nie ma sensu sie aktowac,ze straciłam czas na szybkie diety.Czas upłynała-a ja mogłam wtedy ZDROWO i TRWALE zgubić wszystkkie niechciane wałeczki.Zrozumiałam tez ze chudoscto nie moje marzenie i że w życiu liczy sie o wiele wiecej niz 40kg na wadze.
Tak wiec po głebszym zastanowieniu ten Rok wcale nie był zły.Bardzo duzo zmieniło sie w mojej psychice-i to na lepsze :lol:
____________________________________
Nie chce mi sie pisac wczorajszego menu.Powiem tylko,ze nic a nic nie jezdziłąm na rowerku.Tylko wypróbowałam ile czasu zajmie mi 6 powtorzen szostki i wyszło ze 11minut.Wiec jeszcze pocwiczyłam hantelkami 5minutek i tyle.
Dzis juz zaczne liczyc dzionki.Tzn.dzis bedzie dzien zero.Jakos tak jestem bardziej zdyscyplinowana w takiej sytuacji.
Acha-a waga dzis pokazała 59kg-rowniutko :lol: jak utzryma sie do jutra to mam szanse do 1marca schudnac do 50kg :lol: A jak podliczyłam to wyszło mi,ze jadłam do tej pory7 1100-1200kcal dziennie :lol: fajnie :lol:
No i teraz życzę tym wszystkim ,którzy odwiedzą moj watek(tym ktorzy czytaja i tym ktorzy pisza :wink: )
Kasy Kulczyka,
Fury Rydzyka,
Uśmiechu Millera,
Uporu Leppera,
Mocy Pudziana,
Humoru do rana.
Ile Pęczak wziął na boku-Tyle szczęścia w Nowym Roku :lol:
Ponadto osiągniecia wymarzonej wagi i nie popadania w paranoje cora nizej.Zycze tez wytrwałosci i wiary w to,ze nam sie uda :lol: Tym,ktorzy schudli utrzymania wagi,a wszystkim uniknięcia jo-jo :lol:
Buziolki.jeszcze tu wpadne :lol:
http://images11.fotosik.pl/4/25e772bffbec7b0a.jpg