-
Kochanego ciałka...JUZ DOSC!!! Czyli iskierka gubi zbędne kg
Mam na imię Agnieszka, w styczniu skończę 18 lat.
Odchudzałam się już wiele razy ale wszystko na darmo. Dobierałam sobie złe diety, nie potrafiłam utrzymać postanowienia i wszystko kończyło się szybciej niż się zaczęło.
Postanowiłam ze tym razem będzie o wiele inaczej. Moja dieta będzie racjonalna a efekty szybko widoczne.
Postaram dzielić się tutaj z wami moimi sposobami na odchudzanie.
Trzeba przyznać że ze mnie dość duży leniuszek więc intensywne ćwiczenie odpada ale od czego jest hula hop...
Dana statystyczne:
Wzrost: 165cm
Waga: 68kg
Waga wymarzona: 50kg
Cel numer jeden: 60kg
pas: 78
biodra: 90
pupa: 100
udo: 57
Planowane zakończenie odchudzania: odchudzania nigdy się nie kończy
Planowane osiągnięcie wymarzonej sylwetki: wakacje 2007
Osiągnięcie I etapu: 30.01.2007 - moja osiemnastka
-
ehhh coś nie chce mi się wstawić ten strażnik wagi... Próbuje i próbuje a tu nic...:/
-
-
Hej, hej
Wiesz, ja swoja dietke rozpoczelam wczoraj i jestem bardzo zadowolona.
Jestem od Ciebie tylko o miesiac starsza, bo ja swoja osiemnastke mialam pare dni temu
czyli w grudniu tego roku, a Ty masz w styczniu nastepnego roku wiec mozna
powiedziec ze jestesmy praktycznie w tym samym wieku
Zachecam Cie do walki z zbednym cialkiem, bo wiesz doskonale ze to jak wygladasz zalezy
tylko i wylacznie od Ciebie samej. Musisz miec silna wole i wsparcie. Ja Ci pomoge.
Jak chcesz mozemy razem walczyc i nawzajem sie wpierac.
Wiem, ze niedlugo Swieta a co za tym idzie na kazdym kroku pysznosci, ale ja sie nie dam.
Nie dam sie uwiesc jakiemus tam marnemu sernikowi :P Wiem,ze dam rade.
Radze Ci niemyslec zbyt czesto o jedzeniu , bo to wiele ulatwia.
Trzeba sie czyms zajac, w moim przypadku akurat duza iloscia NAUKI, bo jestem w
III klasie LO i zdaje niebawem maturke :P
Trzymam za Ciebie kciuki i zapraszam na moj pamietniczek i wpis. Tam mozesz
poczytac o moim podejsciu do diety i jak sobie radze...
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68200 <-- wejdz na MY DIARY
-
Widzę że zaczynamy prawie od tego samego
Bardzo chętnie zacznę odchudzać się z tobą.
Jak się ma wsparcie ze strony osoby która wie jak to jest - o wiele łatwiej nam się z tym uporać
Heh w moim przypadku największym problemem będą właśnie te słodycze ale nie damy się!
Do wakacji będziemy laski jak się patrzy
Ps. Spóźnione ale szczere życzenia z okazji 18!!!
-
Witam Was w ten śliczny poranek
Wyobraźcie sobie ze wstałam ze świetnym humorem - nawet nie załamuje mnie to że dzisiaj cały dzień intensywnie sprzątam (gdy zobaczyłam ile kalorii dzięki temu spalę...)
Z uśmiechem na ustach - drugi dzień odchudzania uważam za rozpoczęty!
Na razie jest bardzo dobrze ale wiem że najgorsze chwile jeszcze przede mną - przerabiałam to nie jeden raz... Wierzę jednak że tym razem wszystko będzie w porządku a mi się uda - że nam wszystkim się uda!!! Przecież jeżeli czegoś się bardzo, bardzo pragnie i walczy się o to - to się to osiągnie - trzeba tylko uwierzyć!!!
Do mojej diety postanowiłam włączyć (już od wczoraj) baaaaardzo dużo płynów - głupia byłam - przez większość mojego życia wypijałam max 1 SZKLANKE picia dziennie - wiem że to było głupie - ale ja po prostu nie czułam pragnienia. Teraz postanowiłam to zmienić - wypijam 7 herbat dziennie i dużo wody - nawet nie jest tak źle jak myślałam - zobaczymy czy to pomoże.
Na razie muszę już kończyć - czeka na mnie spalanie kalorii przy sprzątaniu - jeszcze nigdy z takim entuzjazmem nie brałam się za sprzątanie...
-
hejka
Widze ze sobie poradzisz, tylko wiecej wiary w swoje mozliwosci kochaniutka
Waga zalezy tylko od nas samych. Wiec jezeli zle sie czujemy w swoim (puuuulchnym)
ciele musimy cos zrobic z tym , nie ma innej opcji
Widze ze sprzatasz , ja niestety nie mam na to czasu niestety
Ostatnio sie tylko ucze, nie mam czasu na rozrwke, jedynie co to zagladam na dieta.pl
ale to tez nie dluzej niz pol godzinki...
W swieta nie dam sie i nie wezme nic slodkiego do ust. Nawet nie sprobuje ciasteczka
bo wiem ze jak jedno zjem, zjem i nastepne a potem wciagne cala paczke i bede miala
straszne wyrzuty sumienia, zlapie dola .......... i znajac mnie zaprzestane diety, marzenia legną w gruzach. Nie moge do czegos takiego dopuscic a wiec zrobie wszystko
aby zrzucic tyle ile chcem a potem to UTRZYMAC !!!!!!!!!!
A wiec na dobrą sprawę nigdy jush nie bede sie opychac . Ani slodyczami ani fast foodami ani niczym innym. Bede jadla tak aby nie czuc glodu, nie wiecej.
Pozdrawiam serdecznie i przesylam buziaki.
-
Nie jest źle Naprawdę nie jest źle. Myślałam że będzie o wiele gorzej
Cieszę się że zbliżają się święta bo mam tyle nauki że już wysiadam...
Kurcze... Jutro mam jechać kupić sukienkę na półmetek... Chyba coś mi się wydaje że nic mi się nie spodoba hihihi - no co? kupię a potem schudnę i co wtedy..? Przecież na pewno schudnę - będzie to widać później na sukience a chcę wyglądać idealnie...
Półmetek mam na trzy dni przed 18 urodzinami - szykuje się świetna zabawa - chcę wyglądać świetnie - czy to takie dziwne?
Myślę że jak się postaram to do tego czasu uda mi się zrzucić parę kilo i będzie ok... - Ale to i tak będzie dopiero początek długiej drogi... Przede mną jeszcze wiele wyrzeczeń...
Wierzę jednak że z moją silną wolą i wasza pomocą poradzę sobie
-
hej Widzę, że masz urodziny w moie imieniny Ja 18 lat skoncze dopiero w czerwcu
3mam kciuki za diektowanie
-
HEEEEJ
Jak tam dzionek Ci mija , bo mi niezbyt
Oczywiscie w dietkowaniu sie trzymam ale gorzej z humorkiem...
Jakos tak nie czuje nadchodzących swiat. Widze tylko tlumy w supermarketach, choinki na straganach i strrraszne korki na ulicach :/ brrr
Czytam , ze jush niebawem masz połowinki w szkole ( Ty to nazywasz półmetkiem ).
Ja mam 20 stycznia STUDNIOWKE !!!! A to dopiero wydarzenie. Musze sobie kupic
jakas fajna sukienke bo chce wygladac oszalamiajaco! Ale z moim wykuplym brzuchem to nie wiem czy to jest mozliwe :/ Do 20 stycznia musze dojsc do 60kg przynajmniej.
Wtedy mozliwe ze mi sie troszke twarz tez wysmukli bo jak na razie wyglada jak bańka tluszczu
Pozdrawiam Cie i wysylam buziaczki oraz jak zwykle zapraszam na moj pamietnik.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki