Wątek: Odchudzanie po za granicami POLSKI

Kofam was za to moje dziewczynki :P
Ale wiecie jak to to jest zawsze znajdziemy cos w sobie co nam sie nie podoba u mnie sa to uda i biodra
Na biust nie narzekam :P i na tallie tez nie :P
Kuzynka ma lat 32(skonczyła w tym miesiacu)
Fajnie wyglada :P podobaja mi sie jej nogi bo sa szczupłe i długie
chciałabym miec takie

Moje kofffane na zegarze jest 3:25 nad ranem
własnie mielismy wieczor pozegnalny?(oni Jada w niedziele nad ranem)
troche sie upiłam ale takie imprezy raz na jakis czas

Najgorsza wiadomosc zostawiłam na koniec-PRZYTYŁAM I TO 2 KILOOOOO
oD POINIEDZIAŁKU ODCHUDZANKO I PROSZE WAS O WSPARCIE I DOPING

Mika na pewno to 2 kilo do przodu nie odłożyo się w tłuszcz, więc szybko spadną, poruszasz sie więcej a troszkę tylko mniej zjesz pewnie załujesz że już jadą bo miałaś z kim pogadać, pośmiać się itp. ale z drugiej strony bedziesz miała wiecej czasu dla nas

Mika nie narzekaj ja to mam powód do marudzenia jestem taka niska, a przy tym mocno zbudowana, chętnie bym sie z tobą zamieniła wzrostem, uda i biodra, mozna wyszczuplić, tylko wymaga to sporo czasu i wysiłku fizycznego a wzrostu juz sobie nie dodam

Miłego weekendu

ja też przytyłam
po tym weselu nie mogę dojść do siebie i jeszcze do tego wszystkiego okres dostałam i mam naprawdę beznadziejny humor
z udami i biodrami nic Ci nie poradzę, bo sama męczę się z nimi od zawsze

ale od dziś biorę się za siebie, bo będzie źle... a wakacje... już są

a jak mika oceniasz ich wizytę? chyba nie było tak źle, co?

miłego dnia :*

kochana racja! to na bank nie tłuszcz, tylko żarcie i woda, więc jak szybko przyszlo tak szybko pojdzie

nom ja tez mysle, ze fajnie sie bawilas, co? nie narzekalas na nich i chyba nie pasozytowali za bardzo
a i troszke sie rozerwalas, prawda? miasteczo, plaza no i inna atmosfera. Zawsze to jakas zmiana.

nommm to pozegnaj ich od nas

Mika, spokojnie, szybko się tego pozbędziesz

I tez jestem ciekawa, jak oceniasz wizytę?

co tam mika? pojechali już, wolną chatę masz, to pewnie z mężem nadrabiasz zaległości
i o nas wcale nie myślisz, hehe
ładnie to tak?

wpadaj ale już! i możesz się wyżalić, jakich głupich gości miałaś
choć mam nadzieję, że teraz nie masz co się żalić, że obyło się bez problemów
ale ponarzekać zawsze można :P

buziak
i miłego popołudnia

Czesc dziewuszki
Goscie juz pojechali i powiem wam,ze nie byli upierdliwi Aska pomagała
w kuchni i nawet sprzatała Jej maz tez nie proznował i sie udzielał przy garach Robilimy wpolne sniadanka,obiadki i pozne kolacyjki
Na wage nie staje,bo jak to zrobiłam w sobote to omał nie dostałam zawału Wyszło az 63,5 Zmierzyłam biodra i uda i powiekszyły sie o 2cm
Od soboty mam ciche dni z mezem-pokłucilismy sie i to dosc powaznie
Rozmawialismy wczoraj na spokojnie i stwierdzilismy,ze nasz zwiazek sie sypie bo
nie potrafimy sie tu odnalezdz Ja juz jestem zmeczona psychicznie ciaglym
brakiem pracy.A do tego ta babka u ktorej pracowałam nie przyjechała,wiec
jestem bezrobotna Maz pracował w tym miesiacu tylko 2 tygodnie
Zastanawiamy sie nad powrotem do Polski Ale do duzego miasta(Warszawa,poznan,wrocław).Tam predzej znajdziemy prace niz w małej miescinie
Tak mysle-choc nie mam pewnosci
Ide zobaczyc co u was :P

Fajnie ze jesteś zadowolona z pobytu gości oby wiecej takich rozumnych istot

Ja ciebie doskonale rozmumiem, jak się siedzi w domu zagranicą, to człowiek oszaleć moze i różne mysli przychodzą mu do głowy dlatego ja zjeżdżam do Polski, moze kariery nie narobię i kokosów nie zarobie, ale będę u siebie, a zagranicą zawsze będzie sie obcokrajowcem Musicie to dobrze przemyśleć i na spokojnie, glowa do góry na pewnie podejmiecie dobrą decyzję

Cytrynko mam taka nadzieje
Sama nie wiem co mam robic Przeczekamy okres wakacyjny i podejmiemy
decyzje
Poszukam zaraz dla ciebie tego przepisu i wkleje :P

Ciasto z kokosem

Biszkopt:
- 5 jaj
-1 szklanka cukru kryształ
- 1 szklanka mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia

Ubić białka na sztywną pianę potem stopniowo dodawać cukier i dalej ubijać.
Następnie dodać żółtka i lekko wymieszać. Potem stopniowo dodawać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i też lekko wymieszać. Blachę wysmarować margaryną i wysypać tartą bułką i na tak przygotowaną blachę wylać ciasto.
Piec w temp.180 stopni około pół godziny. Gdy skórka na wierzchu ciasta się
zarumieni sprawdzić patyczkiem czy upieczone

Kokos
- 6 białek
- 1 szklanka cukru
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 20 dkg.kokosu

Białka ubić na sztywną pianę , potem dalej ubijając dodawać stopniowo cukier. Następnie dodać mąkę ziemniaczaną z proszkiem do pieczenia i wiorki Blachę wysmarować margaryną i na to wyłożyć papier pergaminowy lub śniadaniowy.
Papier wysmarować tłuszczem i wysypać tarta bułką. Ńa tak przygotowaną blachę wylać ciasto kokosowe i piec w temp.200-220 stopni. Wyjąć z pieca jak się
ciasto zarumieni.Uwaga : ciasto b. niewiele urośnie.

Masa maślana.
- 1 kostka margaryny dobrej z dodatkiem masła
- 1 szklanka cukru pudru
- 0,5 l jogurtu
- 3 żółtka
Żółtka utrzeć z cukrem i margaryną i stopniowo dodawać jogurt po jednej łyżce i ucierać.Jeśli się masa zważy to naczynie z masą postawić nad parą i dalej ucierać.
Jak masa znów wróci do swojejkonsystencji ucierać dalej do wyczerpania jogurtu.
Sporządzić poncz z herbaty –osłodzić i dodać trochę soku z cytryny.

Wcześniej upieczony biszkopt przekroić wzdłuż na 2 części. Nasączyć ponczem i
wyłożyć połowęmasy. Na to położyć ciasto kokosowe. Na to wyłożyć pozostałą
masę i przykryć drugim biszkoptem .
Wierzch ciasta udekorować dowolnie,