Kasieńko widocznie mamy podobne gusta .
Ja lubie kolor niebieski i różowy nie wspomnę o szarym, zielonym.
Poprostu kocham takie kolory.
Wersja do druku
Kasieńko widocznie mamy podobne gusta .
Ja lubie kolor niebieski i różowy nie wspomnę o szarym, zielonym.
Poprostu kocham takie kolory.
Dobranoc! Miłych snów :) !
Miłego dnia Kasia :D
Kasiu czekam na plan na dzisiaj. Co tam słychać wtorkowo? U mnie pogoda beznadziejna, nawet nie wiem czy jest mróz, czy nie. Z domu i tak muszę wyjść, bo prawie nie mam co jeść, no może przesadzam, ale muszę zrobić zakupy na śniadania, bo dzisaij nie chciało mi się rano iść do sklepu, więc zjadłam ostatnią kromkę chleba z miodem. Ale pójdę później, najpierw ćwiczenia, a potem mam korki :cry:
Kasiu czekam na plan na dzisiaj. Co tam słychać wtorkowo? U mnie pogoda beznadziejna, nawet nie wiem czy jest mróz, czy nie. Z domu i tak muszę wyjść, bo prawie nie mam co jeść, no może przesadzam, ale muszę zrobić zakupy na śniadania, bo dzisaij nie chciało mi się rano iść do sklepu, więc zjadłam ostatnią kromkę chleba z miodem. Ale pójdę później, najpierw ćwiczenia, a potem mam korki :cry:
Dzień Dobry Dziewczynki!
Dziś pogoda w Gdańsku do bani.
Ciepło jest ale pada deszcz ze śniegiem.
Głowa mi pęka, wypiłam 3 kawy już.
Teraz jest przedstawiciel u nas i Szef jest zajęty to ja skrobię do Was.
W tygodniu mam zamiar kupić steperek z podstawą stojącą.
Widziałam go wczoraj i mi się spodobał i mężowi też.
Teraz tylko finanse ale co tam. Tylko trzeba znaleść dla niego miejsce.
Bo na słomiany zapał wydatek z rzędu 300zł to za duży grymas :wink: .
Więc muszę wszystkie za i przeciw wziąść pod uwagę.
Dietka niby na bakier czyli się nie odchudzam.
Ale i nie ważę się bo dziś @ dostałam i teraz mam wytłumaczenie dlaczego wczoraj zjadłam 3 banany :lol: a dziś 1 pączka na śniadanko takiego malutkiego.
Jeszcze 1 activię mam i serek wijski i 1 bułeczka, a w domu to nie wiem co mąż mi zrobi .
Ale nie będę marudzić , zjem co mi da :lol: .
Dziś ubrałam się nawet ciekawie i mi się podoba.
Granatowe dżinsy ,ten sweterk nowy z kołnierzem a pod nim koszula biała z welkim kołnierzem i mankietami na wierzch.
Wyglądam jak uczennica :wink: .
Dobra znikam na razie i zajrzę co u Was słychać.
Pozdrawiam i miłego dnia
No super,ze tak szybko znalazł prace,widocznie jest specjalista i jest dobry w tym co robi..Ja z lenistwa na razie tylko w swoim urzedie szukam.Skonczy sie staz bede bardziej aktywna,teraz nawet nie miałabym kiedy na rozmowy biegac.Ale mam troche dni wolnego to wezmę sobie na początku marca,bo na razie zastepuje Oliwie,nie miałby kto zostac.
Sweterki mi sie b.podobaja-moje ulubione kolory to fiolet-najlepiej w nim wygladam,wszystkie kolory niebieskiego,niektore odcienie zieleni,bordo.Dla mojego chłopaka istnieje tylko 1 kolor-czarny a ja za czarnym nie przepadam bo mam nieregularne rysy(spory nos)i skłonnosc do cieni pod oczami wiec mnie ewidentnie postarza choc wiadomo jest czern i czern,wszystko zalezy :wink: .
Na zakupy wybieram sie w nastepnym tygodniu-chcę kupic 1dna długą spódnicę i 1 ładny sweterek-cos z czego nie wyrosnę a w czym będe teraz i potem dobrze wygladac.Licze,ze zalapię sie jeszcze na te zniżki posezonowe i sama nie wiem czy pasuje teraz na mnie 38 rozmiar czy 36.Badz co bądz z 5kg mniej :D do następnego tygodnia napewno będzie..
Savcia ja te sweterki to kupiłam ot tak.
Nie planowałam zakupów bo tylko pojechałam po 1 konkretną rzecz dla koleżanki.
Ale jak tak się szwędaliśmy z mężem to i do sklepu wlazłam.
A mąż dostał batonika i siedział grzecznie na ławeczce bo nie lubi łazić po sklepach.
A że mi to zajęło ponad 30 minut to wkońcu mąż przyszedł po mnie bo się martwił że zginę .
Dlatego życzę Ci udanych zakupów.[/url]
Witam, wpadłam z rewizytą do Gdańszczanki:)Nawet widze, że wzrost mamy podobny :!:Musze się wgłębić w temat bardziej:)ale to po egzaminie. Pozdrawiam:)
Witaj MAcy!
Czyli mamy podobne wzrosty i wymogi :wink: !
Trzymam kciuki w egzaminach i w dietkowaniu.
Pozdrawiam
Kasia ja najbardziej lubię zakupy robione "ot tak" :lol: Najgorzej, to jak coś jest bardzo potrzebne i trzeba chodzić, chodzić... i przeważnie nic sie wtedy nie podoba :wink: A tak, widzisz coś na wystawie, czy wieszaku, wiesz, że to jest to i już :wink: :lol: :lol: :lol:
Aga żebyś Ty widziała jaki ja miałam dobry humor jak ze sklepu wyszłam.
Jak miałam doła ostatnio jak kupiłam spodnie nr 40 to omało się nie poryczałam.
A teraz sweterki nr S to poprostu euforia we mnie wskoczyła.
Dlatego zakupy udane humor poprawiają.
Hehe, ja też lubię takie "nagłe" zakupy, są najbardziej udane :lol: :lol:
Ja też mam dzisiaj na sobie granatowe dżinsy, te za duże :lol: :lol: podwinęłam w nich nogawki, złapałam nitką, żeby się nie odwinęły i mam teraz spodnie 7/8, idealne na taką pogodę :lol: :lol: tylko z tyłka mi zjeżdżają :lol: :lol:
To zjeżdżanie jednak już tak nie przeszkadza, gorzej jak był długie, to sobie przydeptywałam :lol: :lol:
Kasia, u mnie też pogoda do bani, mgła, dżdżysto i śnieg się topi ...
Miłego dnia! :D
Kasieńko a ja ubrałam dziś dżinsy co 2 tygodnie temu były luxne a dziś są akurat.
Czyli przytyłam, ale ok, w granicach normy :wink: .
Miłego dnia Kasieńko
Ech skąd ja to znam?Ja chce coś kupić to chodze po tych sklepach i nic nie ma :!:Ja jeszcze muszę poczekać na rozm S. Narazie to musze sobie spódnice zwążyć, kupiłam 40(od początku była luźna)a teraz to już wogóle :wink:
Macy rozmiar rozmiarowi nie równy.
Bo ja w większości mam M w domu.
A re S to jakieś większe, ale fakt były też i mniejsz :wink:
http://www.mommysmunchkins.com/myspa...antedsayhi.gif
Kasiu, pozdrawiam dietkowo :D
Witaj Beatko!
Jestem już w domku od 2 godzin.
Obiadek zjedzony a i kawałek ciasta też był.
Mąż mi zrobił niespodziankę i dostałam kwiaty - tulipanki.
Oraz serducho czerwone z poduszeczki.
Ale miło mi się zrobiło.
No a teraz się zastanmawiam co jemu kupic....
Dobra dziewczynki zmykam bo mąż chce się pomizdzialic :wink: ..
A niech mu będzie bo mi też będzie przyjemnie.
Pozdrawiam i do juterka
Pozdrawiam wtorkowo!!! Twój mąż jest na medal :D
_____________________________
MAM 28 LAT I 169 CM WZROSTU
TU JESTEM:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68291&highlight=
http://straznik.dieta.pl/show.php/fl...g_65_62_55.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...MP1/weight.png
Ważę się w każdą niedzielę przed śniadaniem.
http://7.UploadMirror.com/uploaded/8...3_52_77726.gif
Kasia, miłego mizdzialenia, jak to nazwałaś :lol: :lol: :lol:
:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: No nie wierze!!! A ja sie wlasnie smieje z mojego Endrju, ze sie pomylil i myslal, ze dzisiaj juz sa Walentynki i mi dal.....TULIPANY :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:Cytat:
Zamieszczone przez Oskubana
http://www.connox.de/media/iittala/A...ase-tulpen.jpg
Miłego dnia Kasieńko :D
Kasiu, miluśkiego dnia świętego Walentego Ci życzę! :P :D
Buiziaczek Walentynkowy
http://www.kartki.bej.pl/kartki/anon...encie_duza.jpg
Cześć Dziewczynki!!!
WSZYSTKIM WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI WALENTYNEK!!!
Tagosiu widzę że Twój Endrju to tak samo jak mój małżonek dzień wcześniej dał tulipanki.
Ale miło było. Więc po wczorajszym mizialeniu się poszłam spać. Dziś kupię steperek na allegro! Nie ma że boli. Zaraz Wam wkleję o jaki mi chodzi i prosze o Wasza zdanie.
http://www.allegro.pl/item164574922_...mymi_903k.html
ale zastanawiałam się nad tym ale chyba ten pierwszy
http://www.allegro.pl/item164574925_...promocja_.html
Dziś wstapiłam do apteki i zamówiłam SLIMFAST! Koniec kropka. Karnawał się kończy trza zabrać się za siebie!
Pozdrawiam i miłego dnia
Nie znam się na stepperkach, ale chyba ten pierwszy fajniejszy :wink:
http://www.e-kartki.net/kartki/big/11432717367.gif
Kasiu, buziaki walentynkowe lecą do Ciebie :D
Hej Kasia,
wszystkiego clausnego z okazji Walentego!!!!
http://www.hellasmultimedia.com/webi...ges/happb4.gif
A co do steperka do mnie bardziej sie podoba ten drugi. Po pierwsze: pracuje talia i boczne miesnie nog (nie tylko przody i tyl), a po drugie: mozna fajnie pocwiczyc raczki i pewnie zwiekszyc naprezenie tez w razie potrzeby...
A na mnie te wszystkie wspomagacze odchudzania chyba nie działaja-czerwona herbate pije,kiedys pilam tez slimfigure, jakies tabletki z ananasem,tabletki z l-karnityna,nie pamietam co jeszcze...Dieta i cwiczenia,herbate czerwona nadal pijam czasami dla smaku,jakis zel antycellulitowy czasami sie przyda.
Masz kochanego tego męza,ze tak pamieta.
Moj chłopak tez nie cierpi zakupów-pojechalismy do aushan,nie powiedział wprawdzie nic takiego ale jego milczenie albo wyraz twarzy były wystarczajaco wymowne wiec juz go nie zabiore-bo ja lubie sobie poogladac,niekoniecznie kupowac musze..on jest konkretny
Savciu - mój mąż nie jest idealny jak każdy z nas, ale potrafi zaskoczyć.
Co do zakupów to mój mąż też woli jechać po konkrety a nie marnować czas.
Nie wspomnę że on mi mówi po co ja se kupuję tyle ciuchów, przecież trzeba będzie szafę dokupić. A ja na to, kochanie może Tobie też coś kupimy, a mąż, a mi po co, czy ja nie mam co na tyłek nałozyć. On kupuje wtedy kiedy musi. Bo chodzenie po sklepach uważa za karę!
Haneczko - właśnie ten steperek na początku wpadł w oko, ale jak byłam w sklepie na żywo to taki stojący widziałam droższy ale taki bardziej pasujący do mnie. Może źle wyraziłam, chodzi mi o to żeby był taki który będzie mnie motywował do ciwczeń a nie wrzucę pod łóżko
Beatko - ja Ciebie również ściskam
Kasiu - właśnie ten pierwszy to mąż mi podpowiedział że bardziej do mnie pasuje, a dokładnie ujął to tak " bo jak się wkurzysz to będziesz miała gdize rękoma pomachać " :lol: [/url]
WSZYSTKIM ŻYCZĘ PEŁNYCH MIŁOŚCI I WESOŁYCH WALENTYNEK!!!
No i zamówiłam dużą pizzę do pracy i ją zjem z mężem.
Bo przyszedł do pracy :wink:
Jeszcze godzinka i uciekamy do domku na cuiacho i kawę
Oskubana...tylko nie jedz za dużo tej pizzy :P
Twój maż tak jak mój ojciec się zachowuje z tymi zakupami
Maricia ja już ją zjadłam cała.
Tzn ja małą a mąż dużą - bo 2 zamówiłam.
Była pyszna na grubym cieście.
:lol: :lol: :lol:
Dziekuje za odwiedzinki
Mój Piotrek też nie cierpi chodzić po sklepach :? Jak już wspominam o zakupach to wymyśla tysiące wymówek, albo chodzi po tym sklepie zły jak koza :roll: Ciuchów dawno nie oglądałam bo nie lubie sama, zresztą teraz już nic nie ma w sklepach a po jedzonko lubie chodzić sama, bo lubię się kręcić między półkami, czytać skład(zboczenie zawodowe :wink: ) i godzinami wybierać :wink:
A pizza hmmm, zjadłabym, ale nie koniecznie dzisiaj..bo się dalej kiepsko czuję. Może to i z nerów bo w piątek czeka mnie egzamin, niewiem, ale z dzisiejszej kolacji u mnie nici :roll:
Macy jestes z Gdańska to kiedyś możemy na zakupy wybrać się razem i tyle.
Pojedziemy i połazimy po sklepach.
Taki relaks od naszych facetów.
Już jesteśmy w domku.
Dziś zjadłam i już nic więcej nie zjem:
1 - mała pizza kameleon czyli na grubym cieście z 5 składnikami wybranymi
2- jedna bułeczka
3 - sałatka fitness
4 - activia
5 - orzeszki w polewie czekoladowej
Zjedzone chyba z 4000 kcal!!!
No dobra na razie jem a od wtorku relaks i dieta!!!
Cytat:
Zamieszczone przez Oskubana
Kasia, ale od którego wtorku??? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Kasiu od 20tego lutego!
Obiecuję tu oficjalnie na forum.
Steperek jutro zostanie zapłacony czyli liczę że dojdzie do poniedziałku wieczora.
W poniedziałek też ma dojść paczka ze SlimFastem.
Więc mam motywację bo i skończy się @.
Dlatego proszę o rozgrzeszenie i w wiarę we mnie.
Kurna uda mi się i już!
A jak nie to zawsze jest DC :wink:
Ja w Ciebie wierzę i trzymam za słowo, 20 lutego będzie specjalna inspekcja sprawdzająca :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Dobrze!
Trzymam Ciebie za słowo bo mnie znasz chyba lepiej niż ja samą siebie.
Ale wiem że było by mi głupio się przyznac że zawaliłam.
dlatego wiem że mi kopa dasz i będziesz mnie pilnować.
Dziekuję że jesteś Kochana Kasiu