Kasiu, ja tam wyrozumiała jestem
pozdrawiam cieplutko
Cześć Dziewczynki!
Dziękuję za odwiedzinki.
Dalej full roboty w domu, firma na mojej głowie bo Szef się gorzej poczuł i inne.
Waga pokazała 61kg - jak ja ją kocham
Dziś po pracy lecę do Banku zapłacić rachunki i zapłacić za 2 dywany co kupiłam na allegro.
Dywany w domku wyprane przez kolegę z pracy który ma maszynę do prania.
Zakupy kupione te które mogą dłużej postać w domu.
Wyprane firany i umyte okna ( bez 2 kuchnia i pokój brata ).
Dziś może pójdę do Galerii Bałtyckiej za sukienką na sylwestra....
Miłego dnia Wam życzę
ja też szaleję ze sprzatanirm, niestey moja waga jest wredna
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
GRATULACJE 300 STRON
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Kasieńko, a może konto w banku internetowym sobie załóż, nie będziesz musiała wtedy do banku biegać, zawsze to jakaś oszczędność czasu
Ja to sobie nie wyobrażam już teraz życia bez płacenia przez internet
GRATULUJĘ 300. STRONKI! :P :P :P
Powiesiłam u siebie kilka zdjęć
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Kasieńko pozdrawiam serdecznie
Kasiu, gratuluję 300tnej stronki, oby było takich trzysetek jeszcze wiele, wiele razem z nami a my wszystkie będziemy już wtedy laseczkami utrzymującymi wagę
buziaki wysyłam
Miłego, słonecznego i radosnego czwartku Kasiu
Cześć Dziewczynki!
Dziękuję za odwiedzinki i życzonka z 300 stronkę
Co do Banku to ja mogę przez net robić ale hasła zapomniałam i kartę gdzieś posiałam.
A Bank mam pod domem to i mi nie przeszkadza bo tylko wpadam wrzucam przelewy i wypadam do domku a potwierdzenie odbieram przy okazji...
Sukienkę wczoraj kupiłam.
Jest 3/4 do kolan z atłasu wrzos z czekoladowym pasem, bez pleców zapinana na szyji.
Teraz tylko buty, torebeczka i druga sukienka na studniówkę
A co tam raz się żyje!
Sukienek jest ful, ceny różne ale brak małych rozmiarów
Ta moja sukienka ma nr 36 z Pretty Girl. A drugą szukałam na Gildii.
No nic na spokojnie poszukam w przyszłym tygodniu.
Dziś angielski i w domku znowu zląduję na 20tą....
I znowu brak czasu.....
Zakładki