Wątek: teraz musi sie udac-nowa Madzia

Zamieszczone przez pyrmag

bardzo mnie pocieszyłas z tym podrecaniem przemainy materii,mam nadzieje ze jest to prawda

praqwda pod warunkiem że takie wpadki zdarzają sie sporadycznie

pozdrawiam serdzecznie i zcyze udanego dzionka

Witaj Madziulek
no i jak tam było na imprezce, mam nadzieję że wszystko się udało i bawiłaś się dobrze
ja już dziś byłam na rowerku, było super tylko krótko bo dziś mój Misiek wylatuje do Włoch z Kangurkiem... trochę sobie od niego odpocznę hihihi :P
a popołudniu jedno zebranie w szkole, jutro znowu drugie u drugiego syna, nie znoszę tych głupich zebrań
pozdrawiam cieplutko

Witaj Madziunia
Pozdrawiam Cię gorąco i zycze miłego dzioneczka

witajcie


dzisiaj ostro z rana wzięłam sie do roboty własciwie to od poniedziałaku zeby ostro zgubic mój weekend

korzystam kazda chwile albo na rowerkowanie albo na bieganie albo na taniec no z tym ostatnio to gorzej

wczoraj mój Tomcio miał wole ale biegał bo lekarzach i robił mase badan ,dalszy ciąg w poniedziałek
ja siedze cała w nerwach bo troche nas nastraszył ...mam taka cicha nadzieje ze bedzie dobrze wszystko bedzie wiadomo w przyszłym tygodniu

dzisiaj ...juz po dłuzszym czasie w koncu wyruszyłam na lotnisko chciałam pokazac Paulince
i bardzo sie je spodobało
chyba nie zakonczy sie na jednej wizycie
pedalowalam chyba z 2 godzinki w jedna strone caly czas pod gorke

planuje jeszcze potanczyc i pobiegac

dzisiaj pieknie mi idzie dietka

kupiłam mrozonke warzywa na patelnie i zestaw surówek oczywiscie do podzialu dla rodzinki
i staraaasznie mi sie chce pic ....wiadomo z jakich powodow ...skwarku


miłego dnia

Witaj Madziulek
bardzo mocno trzymam kciuki, żeby wszystko było u Was dobrze
ja mam takie swoje kłopoty, ale nie chcę o tym gadać narazie... przepraszam że nie wchodzę nawet na gg od wczoraj... odezwę się jak tylko będę mogła gadać...
całuję Cię najmocniej jak potrafię

Beatko moze jednak wejdziesz chociaz na chwilke

Madziulek, jednak się skusiłam, ale się nie udało

Beatko i jednak sie udało

No tak Madziulek, jednak się udało
dobranoc słonko

no i jestem znowu

nerwy mnie zzeraja strasznie jak sie wali to wszystko naraz ...mam nadzieje ze niedługo skonczy sie i beda dobre dni


dzisiaj
udalo mi sie popedalowac z 2 godziny
60 min tanca
60 min biegania


zjadłam

warzywa mrozonke na patenie
zestaw surówek
pare winogron



duzo wodyyyy,l-karnityne,kawe



DobranoC