GRU:
WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ... Z OKZJI URODZINKE!!!
No i tego 1,5 kg gratuluję!
Ja się nie ważę bo jak się już zważę to będzie szok (pozytywny oczywiście) :lol:
Wersja do druku
GRU:
WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ... Z OKZJI URODZINKE!!!
No i tego 1,5 kg gratuluję!
Ja się nie ważę bo jak się już zważę to będzie szok (pozytywny oczywiście) :lol:
gru ja tez dolanczan sie do zyczen.
Wszystkiego nanleprzego spelnienia wszystkich marzen tych malenkich i tych ogromnych .
Gratulacje -1,5 super wynik oby tak dalej.
dd29 waz sie zobaczymy ile na -, moze nas zmotywujesz.
No i jak dziewczynki dieta dzisiaj??
ja jestem już czwarty dzień na SB ..spadku wagi jak pisałam juz nie ma... ale i ważyć to się już nie będę przez dwa tygodnie chyba.. albo i dłużej.. nie chcę się stresować... za to widzę że mój brzuszek jest bardziej płaski i to nie tylko rano ..ale nawet wieczorem..co jest OGROMNYM plusem jak dla mnie :)
ale za to jakoś słabo się czuję.. zmęczona jestem, spać mi się chce i takie ogólnie osłabienie... przejdzie to potem? czy tak jest do końca diety?
Ise ja tez taka oslabiona bylam ale mi minelo, i teraz mam duzo energi.
Nie bylam na SB, sma sobie ustalam co mam jesc i nie przekraczam 1200kcl, a jem wszystko oprucz slodyczy oczywiscie.
Czesc Wam,
dziekuje Wam bardzo za zyczenia. Teraz mam juz 27, wiec moj nick jest jak najbardziej aktualny:)
Co do mojego braku netu, powiem Wam, ze moja motywacja spada, jak nie moge sobie zajrzec w wolnej chwili na forum i poczytac co sie dzieje, grrrr, moge tylko tak z doskoku raz dziennie w pracy. Jest to bardzo na minus w moim odchudzaniu. Ehhh...
mam nadzieje, ze szybko moj necik domowy wroci do zdrowia:) i znow bede forumowac cala szczesliwa, czytajac o waszych wzlotach i upadkach, noooo bardziej wole czytac o wzlotach:)
Za niedlugo znow poniedzialek, a ja sie boje, ze nie bedzie u mnie sukcesu...
pozdrawiam cieplo
GRU
No no....dd29 Twoi kibice są, jak widac, we wlasciwym miejscu:) I jeden i drugi bardzo kochany:)
Hihihi:)
Ja, poki co, jestem bardzo pozytywnie zdziwiona, bo mam net w domu. Wierze, ze na dluzej, a nie na chwile. Teraz juz mam tylko jedno zmartwienie. Nie moge sie motywowac codziennym wazeniem, bo taaaa moja waga doslownie oszalala we wtorek. Chyba z wrazenia, ze w pon bylo 1,5 kg mniej. Pokazuje co chwile co innego. Ale mam nadzieje, ze sprawie sobie w weekend nowa, jak znajde chwilke, by wyskoczyc do centrum.
CIEMNO WSZEDZIE< GLUCHO WSZEDZIE :shock:
Gdzie jestescie, gdzie?????
Coz, ja wrocilam z pracy i przywiozlam do domu dzis nowy stepper. Maz mial go zlozyc...a on co??? Zlozyl i jakies 30 min meczyl swoje zwłoki na nim :evil: :evil: :evil: :evil: Moj stepperek, moj, moj, moj ci on!!! Ehhh, ze tez musial sie jemu spodobac... :wink:
Dzis wieczorem, bede go uzytkowac:) ciekawe ile wytrzymam.
Wlasnie podjadam marcheweczke, ale marzy mi sie jakies dobre cieple danko obiadowe :?
Chyba tez musze nad tym pomyslec:)
Pozdrawiam Was cieplo i czekam na wiadomosci.
gru - spóźnione ale najserdeczniejsze życzonka urodzinowe
i powodzonka na steperze :P
Gru - tylko nie przesadzaj z tym uzytkowaniem, bo jak dostaniesz zakwasików to Ci ochota do nastepnego razu odejdzie :oops:
A poza tym jak dietkowanie?