Fiolinka - widzę że szybciutko znikasz! Już coraz bliżej do siudemeczki :)
Wersja do druku
Fiolinka - widzę że szybciutko znikasz! Już coraz bliżej do siudemeczki :)
fiolinka,
dziekuje baaaradzo:)
dd29,
ojjj, mysle,ze beda zakqwasiki:) ale masz racje, nie moge przesadzic, bo mi sie odechce i sprzecik pojdzie w zapomnienie.
Ja juz na dzis wyczerpalam limit jedzenia:) dlatego ta marchewka tylko przede mna lezy i do wieczora musi wystarczyc. A, ze wagi dalej nie mam nowej (łehhhh, bo stepper kupilam:) to nawet nie wiem na czym stoje.
A jak u Was???
Gru - ale i tak lepiej stepperek niż waga. Jak sie dozbiera do wagi to już nie będzie paru kilo :D
Stoperek fajna sprawa tez kiedys mialam, bardzo ladnie nogi chudna i kondycja,jaka?
10 pietro potem to pestka :wink:
Hihih, no poki co ja mam problem wejsc na 5 pietro, zipie przeokropnie na 6, a wyzej to sie mecze strasznie :)
Jak tam dziewczyny mija poczatek weekendu:) chyba juz jestescie po pracy, szkole itp?
Ja podgryzajac te marchewe, szukam tanich lotow do dublina... i jakos kiepsko mi idzie:) Tzn...nie sa wystarczajaco tanie :twisted:
dietkowanie idzie ok, chociaż wydaje mi się że za mało jem, ale mam mało czasu bo mój synek jest bardzo absorbujący, właśnie zaczął tydzień temu stawiać pierwsze kroczki więc ciągl emuszę mu usuwać przeszkody z drogi :)
gru - marchewka też dobra rzecz
a co do pięter - nie przejmuj się już niedługo nie będzieć zipieć
Dobranoc
Gdzie sie wszyscy podziewaja?
Jak wam idzie?
witam :)
tez sie zastanawiam dlaczego pustka zawialo :cry:
dzisiaj mialam spadek formy i zjadlam zestaw w mcdonaldzie :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: maz mnie namowil :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :evil:
I w zwiazku z tym podjelam decyzje, ze od jutra 1 faza South Beach, to dopiero....bedzie sie dzialo:)
A jak u Was?
Pozdrawiam
gru taka jedna wpadka to jeszcze nic strasznego, aby sie czesto nie powtazalo.
SB nigdy tego nie stosowalam bo chyba za bardzo lubie jesc.
Ja lubie jesc wszystko a nie tylko niektore produkty.
Zycze ci powodzenia. Moze i ja sprobuje SB tylko ciekawe czy wytrzymala bym 2 dni :wink:
SB jest fajne, na poczatku trudno sie przestawic przez pierwsze 3-4 dni ze nie je sie miesai makaronu ale potem nie masz na to ochoty i robisz sobie inne pyszne rzeczy !! :) Teraz bede przechodzic na II etap SB i wlaczam weglowodany.
Jakie macie steperki??