-
Ja w sumie tickerka tez moglabym juz dzis uaktualnic, bo mam" lekko" nieaktualny, ale wole jutro, bo... mam nadzieje zobaczyc na wadze rano piekna liczbe... nie mowie glosno, by nie zapeszac:) Ale fajnie:)
Przy okazji, nasmarowalam sie po kapieli moimi dwoma nowymi nabytkami.
Biuscik - Eveline Slim Extreme 3D Spa, serum ujedrniajaco-modelujace
brzuszki, tylki, udka kurczaczka - Avon Solutions Cellu-Sculpt
Od razu mala wzmianka: NIE, zebym wierzyla w cudotworcze dzialanie tych mazidel, ale wypada troszke masowac cialo odchudzane wiec mam lepsze samopoczucie, jak mysle,ze to balsamik dla tlustych tyleczkow :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
-
Gru no to super ;) gratuluje "lekko" nieaktualnego tickerka :D
Miłej niedzieli :D
-
Ja takze zycze milej niedzieli.
Ja wlasnie starlam buraki z cebula na obiad. Do tego piers z kurczaka, ale jeszcze nie wiem jak:) Zabieram sie za robote po obiedzie.
Wroce wieczorem.
PAPA
-
Gru ja tez mam serie z EVELINE
:arrow: krem wyszczuplajacy+ujedrniajacy do ciała
:arrow: serum intensywnie wyszczuplajace
Ale,az wstyd :oops: sie przyznac, nie stosuje ich :roll: Moze zaczne bo masaz jest potrzebny a wrecz wskazany przy odchudzaniu.Skora robi sie wtedy bardziej napieta :P
-
a dziś poniedziałek więc o ile pamiętam miało być ważenie się :) ...wcześniej mnie to mało dotyczyło bo wagi nie miałam:) teraz mam już zakupioną :P no i ważę już 68 kg :) czyli...wiem że to bardzo powoli..ale od 2 stycznia schudłam 2 kg :) cieszę się z tego bardzo :) buuziaki
-
A u mnie kolejny poniedzialek bez zmiany wagi :( a nawet jest pol kilo wiecej :( niewiem dlaczego i co sie dzieje :( strasznie mi smutno z tego powodu bo trzymam sie diety i robie cwiczenia :(
-
nie martw się ..u mnei się nic nie zmieniało przez dwa tygodnie i dopiero teraz ruszyło :)
-
U mnie to się chyba nic nie ruszyło - ale nie ważę się ze strachu ze mogło przybyć :(
Jak Wam poniedziałek mija?
-
Witam serdecznie, dzisiaj jestem juz po pracy na chwile obecna.
Jeszcze mam potem pare zajec od 16-19 30. Ale wpadlam uaktualnic conieco...
Dzisiaj jest 22 stycznia, wiec jestem na diecie od 2 stycznia, czyli moj 21 dzien diety.
A tym samym 9 dzien diety SB.
2 stycznia rano bylo 85.0 - dzisiaj 22 stycznia rano jest 80,3
(wiem, wiem tylko woda, bo za szybko spadlo, ale strasznie cieszy).
80,3
Tak tez chcialam powiedziec HURARARARARARA! Jestem zmotywowana do dalszej walki, wlasnie pije 2 szklanke wody, zeby sie nie napchac czyms niedozwolonym.
Moje dzisiejsze menu:
sniadanie: szklanka wody, jajecznica na cebuli i pieczarkach z 2 jaj, plaster sera zoltego, plaster szynki, pomidor i zielona herbata (pełna jak beka)
2 sniadanie: serek grani, dwie garscie orzechow wloskich, czerwona herbata
teraz: woda zbawienna
------------------------------------------------------------------------
Dziewczynki uszki do gory, zadnych slodyczy, waga staje i sie zaraz rusza potem. Trzeba wierzyc i sie zmotywowac na maksa... Trzymam kciuki za Was.
:twisted:
-