Kulturalnie (nie) DZIEKUJE :D Mam nadzieje, ze dalej bede spadac, bo strasznie tego chce. Strasznie!!!!!
Trzymajcie sie dziewczynki, milego popoludnia.
Biegne do pracy.
Pa, Pa.
Wersja do druku
Kulturalnie (nie) DZIEKUJE :D Mam nadzieje, ze dalej bede spadac, bo strasznie tego chce. Strasznie!!!!!
Trzymajcie sie dziewczynki, milego popoludnia.
Biegne do pracy.
Pa, Pa.
gratuluję spadku wagi, słonka :D u mnie jest 85.5, więc w ciągu tygodnia spadło coś ok. 4 kg :shock:
Gratuluje wszystkim.
U mnie tez -1,5 jestem zaskoczona bo se troszkie pozwolilam w zeszlym tygodniu i nie cwiczylam.
U mnie dzisiaj waga pokazała 84.3 kg po śniadaniu bo przed zapomniałam się zważyć :D :D :D
Kmilko swietnie po prostu swietnie. POdziwiam Cie ze bez slodyczy.
Swietnie sobie radzisz z odchudzaniem i nauka. Oby tak dalej.
Powodzenia!!
Chłopak mi kupił ostatnio lizaka (chyba w piątek albo sobotę dokładnie nie pamiętam) i leży u mnie na biurku. nie chcę go zjeść. Podoba mi się to że nie jem słodyczy. Wiem,że to tylko puste okropne kalorie, nie potrzebne mi, mogę w zamian zjeść coś innego np. banana czy rodzinek kilka. I podoba mi się to że trwam w tym postanowieniu nie jedzenia słodyczy. Każdy dzień traktuję jako nowy rekord :D No i rosnę w siłę :D To daję takie poczucie,że jestem silna. :D uwielbiam być silną i czuć się taką. :D
Hehe kochane gratuluje spadku wagi!! (czego sobie nie pogratuluje bo u mnie lipa)
kurde... mój facet mnei wogóle nie wspiera..kupuje mi słodycze..i chipsy :| i robi słodkie dania :( chce żebym była gruba :(
Mój chce żebym była szczupła ale też mnie za bardzo nie wspiera. W sumie to on nie ma na nic czasu teraz tak jak i ja więc nie mogę od niego wymagać ciągłej uwagi. Zresztą chyba widzi,że sobie doskonale radzę. Ale Ty Ise naprawdę myślisz że jemu podobają się puszyste??
Mojego nie ma na, ale on odchudza sie razem ze mna.
Mysle ze faceci lubia miec szczuple zony, i zawsze beda mowic
"kocham cie taka jaka jestes" napewno tak jest, ale co szczupla to szczupla.
http://www.cosgan.de/images/smilie/sportlich/p020.gif