-
oj blackrose USZY DO GORY! Jutro bedzie lepiej!
Ja wlasnie zjadlam obiadek(wielki), ale co tam, moj maz ma dzisiaj imieniny, wiec musialam mu zaserwowac cos innego niz brokula, czy kalafiora. Bo caly tydzien tym sie zywil:)
Zrobilam poledwiczki wieprzowe w sosie z pomidorow(z puszki) z ziolkami. Oreganko, Bazylia, Majeranek, a potem zapieklam to pod 2 plastrami sera zoltego w piekarniku. PALCE LIZAC. A na drugie troszke bobu z sosem czosnkowym, takim na jogurciku. AHhhhh, bylo kalorycznie, ale strasznie smacznie.
Dzis jeszcze zasluzyl na deser, wiec kolacji nie bedzie!!! Zeby nie przesadzic.
Zrobie znow ricotte z jogurtem, tym razem dodam troszke kakao/kawy i orzeszki. BEDZIE PYSZNY.
Pozdrawiam,
ALE SOBIE GRZESZE DZIS KALORIAMI :twisted: aczkolwiek wszystko w ramach skladnikow SB 1 fazy.
-
dobry wieczor
deser zrobilam , ale zjadlam tylko 2 lyzeczki, bo moj maz nalegal na niego....stwierdzil,ze ma imieniny i naleza mu sie 2 :P w sumie na zdrowie mi wyjdzie nie zjedzenie kolejnych kcal :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
-
Gru ale ty tego meza rozpieszczasz. takie smakolyki mu przygotowujesz.
Palce lizac.
-
Blackrose... u mnie bylo to samo.. czasem mi sie przesuwal nawet o dwa tygodnie ;( niewiem czemu.. teraz na szczescie tylko o 5 dni,a le to i tak bardzo duzo
-
Moze powinnyscie cos brac na uregulowanie cyklu.
vanesssa 5 dni to jeszcze nie tragedja ale 2 tygodnie to nie ciekawie sie przedzstawia.
-
czesc Wam w niedzielny poranek!
alexmis, ehhhh ten deser pod siebie robilam, a ze mi go wyzarl :evil: :evil: :evil: to coz ja biedna poradze :twisted:
dzisiaj jakos nawet nie chce mi sie jesc sniadanka, tzn robic go - jakby mi ktos podal po nosek, to co innego. Ale zaraz sie wezme i zrobie!!!(WEZ SIE TYLKU DO ROBOTY :twisted: )
jakas jajeczniczka chyba, bo wczoraj jaja nie bylo, ani jednego :D :D :D
mam dzis duzo pracy, wiec zaraz koncze forumowanie, sniadanko, stepperek, kapiel, przygotowac obiadek i potem dawaj kupa papierow:)
DZIS 8 dzien SB..... JUTRO WAZENIE I ZMIANIA TICKERKA:)
-
Gru ja wczoraj na ur teściowej przesadziłam :? wypiłam wódkę i zjadłam kromkę chleba z pasztetem jej roboty... namówiła mnie na to :evil: :evil: :evil: dziś nie wiem czy coś zjem :evil:
-
Witam :D
wpadłam się przywitać :D
zyczę powodzenia podczas jutrzejszego ważenia :D
ja się ważę codziennie. Kiedyś próbowalam robić to co tydzień, ale się nie udało. I przestałam z tym walczyć. jest dobrze jak jest.
Miłej niedzielki :D
-
agapinko nooo teraz to musisz "odpracowac" :) Dobre chociaz bylo????
kitola ja tez sie waze codziennie, nawet 2 razy, ale oficjalnie podsumowuje wyniki w poniedziaki i zmieniam wtedy suwaczek :)
zrobilam wlasnie stepperek 1430 powtorzen w 24 min, bez przerw!!! Jestem z siebie dumna, ale mialam duze sniadanko, wiec mialam sile.
-
zhej, ja ostatnio tak jak kitola, prawie codziennie się ważę, bo ciągle jakieś 0.2 kg spada :roll: :lol: więc jak tu się nie ważyć :D :twisted: no i ja mam już aktualny ticker, więc w poniedziałek zrobię tylko podsumowanko 8)