-
squalodziękuje Kochana :* jutro się wymierze bo we wt mam dostać @ dlatego ważonko będzie dopiero po w next sobote
-
Prześlij mi kilka bajtów tej silnej woli od słodkości... U mnie to ostatnio z tym ciężko. Mam taki czas, kitry mnie nie rusza widok czekolady, ale mam też taki jak ostatnio, że idzie tabliczka dziennie, jak nie więcej!
-
ja sobie jakąś blokade zrobiłam w główce jak jem słodycze to albo lody <oraganizm spala dodatkowe kcale na ogrzanie ich> albo gofra z bita śmietaną only :P
squalo wysyłam gotowa ----> odbieraj
-
squalo tabliczka dziennie?Nieźle ja tyle nie potrafie zjeść, najwyżej 3 rzędy
Ja już dawno nie jadłam lodów, ale latem to ciężko się opanowac
-
ja latem nie jem :P nie mam migdałków i kończy się to zawsze zapaleniem oskrzeli ,chrypka
-
Macy taki rekord, to mi raczej nie odpowiada. Taką tabliczkę jestem w stanie zjeść w ciągu kilku minut. A raczej pożreć...
A lody to jem często, tak w zimie jak i latem.
Dzięki za przesyłkę Oddam jak już moja zacznie działać.
-
-
A ja czegoladę lubie, ale zawsze ją długo jem, nie gryze jej, tylko czekam aż się rozpuści, mmmm, zjadłabym sobie milke Ale nie mam już nic w domu, więc nie ma mnie co kusić. Ale najbardiej to mam ochote na truskawki, dochodzę do 2 kg dziennie w sezonie
-
Sunny a tak wogóle to jak dobrze kojaze, to jestes juz w Londynie I obiecane były fotki co nie
-
nie mowcie nic dziewczyny o czekoladzie :P ja tez potrafie zjesc cala na poczekaniu dlatego nawet kostki bo i tak nie skonczyloby się na jednej e moim przypadku ;/
milego dietkowania buziak;*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki