-
No to dalej się męczymy, aby być w końcu zadowolone z efektów.
Sunnydaaay muszę powiedzieć, że mnie motywujesz.
Jak patrzę na Ciebie, to wiem, że można osiągnąć to czego się chce.
-
dokładnie Augus masz racje zresztą nam wszystkim uda się schudnąć! sunnydaaay nas motywuje
-
ja to juz od dawna powtarzam, dzisiaj a6w zrobilam tylko ze wzgledu na Sunny
-
dziękuje Kochane aż sie zaczerwieniłam :* ja zaraz lece an kocyk ... robić a6w tak się zastanawiałąm czy waga wolniej nie będzie spadać jak robi sie a6w że mieśnie powstają gdzieś pod tym tłuszczykiem
sunny właśnie taki chce mieć nick a pamiętniczek hmmm tytuł ojjj moze each day is sunny ... nie wiem tego jeszcze macie jakieś propozycje
-
Breranko suoneczko .
Oj masz ty silną wolę, masz, kto by tu wytrzymał kopen, kapuścianą i jeszcze w dodatku nie dał się ciastu mum . Motywacjo moja, zawsze uśmiechnięta i pozitiv nastawiona .
Weidera rób, moim zdaniem te kilka gramów z mięśni się opłaca, bo więcej tkanki mięśniowej znaczy większe zużycie energii podstawowo i tylko to na plus w odchudzaniu ci wyjdzie ...nie wspominam już o pięknym brzuszku .
Booziaki dla ciebie souncio , udanej soboty
-
Witaj Sunny
widzę ze zapal do dietki Cie nie opuszcza szkoda ze we mnie nie ma tyle entuzjazmu za to czytając twoj pamiętniczek odrazu mozna podwyzszyc sobie motywacje w koncu tak ślicznie sobie radzisz oddaj mi pol swojej silnej woli :P hiehie
Udanego weekendu
Buziaki:*
-
na wstępie dziękuje za takie piękne słowa :* dla mnie WY jesteście dietkowym oparciem dziękuje Wam
miałam przerwę w nauce W. był i no ten teges
poucze się jeszcze z godzinkę a potem idziemy na spacer albo do niego bo teściowa zła na mnie że na chrzcinach nie byłam tylko w kościele :P
od pn tysiak i nowy nick i pamiętniczek zobaczymy co wagowa wyrocznie pokaże :P wiem jedno zakładam zrzucanie 0.5kg na tydz wiec do 8 czerwca powinno ok 4 kg spaść a potem wychodze z dietki i zrzucenie ok 2 kg nie śpieszy mi się powoli ale skutecznie i NA ZAWSZE
-
Suoneczko tylko z głową to odchudzanie, bo nie wiem czy ci potem już XS nie polecą z tyłka .
Ale dreszczyk emocji mnie przeszedł z tym zwoim nowym nickiem i pamiętnikiem . Już chcę poniedziałku !
P.S.: Ooooooj, nie chciało by mi się dzisiej spotykać ze złą teściową... ...niech siły wyższe będą ci przychylne
-
ja tam wole stary pamietnik dlugo ciagnac
-
ale jestem szczęśliwa poszłam do Skarba teściowa mnie nie widziała z bliska z miesiac włożyłam kozaczki szpilki, spodenki w krate przed koalna sweterek i korale przy drzwiach mąż siostry mojego W <ma 26lat> zmierzył mnie z góry na dół i taki usmiech potem teściowa "ale się zmieniłąś,wyglądasz pięknie,ale zeszczuplałaś zrobiłaś cos z włosami ślicznie" potem była dyskusja ze zerwać się nie mogłam musiałam do abbci jechać itp ale rozeszło się po kościach na ciasto powiedziałam że poświątecznie mam dość ciast potem znów mąż siostry bawiąc swoją córeczkę tej co chrzciny były jak szłam do łazienki na moją pupe spojrzał i uśmieszek jak spytałam mojego W. co by zrobił jakby wiedział że ktoś patrzy na moją pupe to się zdenerwował ale go uspokoiłam kobiecymi sposobami. Lookalismy filmm ale potem Martynce od romantic kissa bohaterów zaczeła też sie całować tak połowa filmu mineła ale zakończenia wiadome powygłupialiśmy się , ponosił mnie na rękach powiedział że taka leciutka teraz jestem wogóle boskooo + 2h spacerku w szpilkach jutro koneic kapuscianej ale zupka jeszcze mi smakuje
kolanko już nie boli <jupi> ide do lekarza innego żeby skonsultować jeszcze
nowy pamietniczek też mnie cieszy bo bedzie bez zadnych wpadek dietkowych
a teraz ide kuć albo nie wiem
ale sie rozpisałam buziaki :*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki