Wątek: 2@@7 Nareszcie wszystkim pokażę, na co mnie stać!

dzisiaj będzie mniej niż 1000 kcal taki 1 dniowy detoxik sie przyda zakłądam ok 800 pare kcal

Postanowiłam, że będę od dziś mieć obrzydzenie do słodyczy.
Niektórzy przecież mówią, że nie lubią czegoś tam jeść, moja koleżanka to nawet niektórych słodyczy nie lubi, bo twierdzi, że za słodkie. Ja to się jej dziwie mi to wszystkie smakują.

Odchudzanko ja postanowiłam jak najdłużej bez nich wytrwać dzsiaj zjadłam jabuszko było takie słodkie lepsze niż batonik

ale mnie matka wq
pokazała mi kawałek jakiegoś filmu że laska pyta czy jest chuda i taki komentarz jak fajnie można wyglądać bez tabletek anty na co matka że jak będę je brać to tak się roztyje że będę gruba jak beczka i nigdy nie schudne nawet jak będę na diecie
ide na rowerek

Hej Martynko, widze, ze sie przenioslas, narazie nie mam sily na przegladanie forum, Jutro bede nadrabiac zaleglosci. Buziaki

całą wq wsiadłam na rowerek teraz nóżek nie czuje jechałam jak szalona + darłam buzie tzn śpiewałam mamusia mnie zdenerwowała więc się odwdzięczyłam tym śpiewem aż mam chrype

czas na podsumowanko dietkowego dzionka 1. <tydzień 1.>

zjedzono 805.3 kcal <detoxik>
spalono 800 kcal <stacjonarny>

zapisuje pluskik

Jak kiedyś byłam na diecie i brałam Harmonet to ładnie chudłam. Grunt to silna wola. No to mnie zakosiłaś tym rowerkiem, aż tyle kcal poszło w odchłań,hehe. To gratuluję dzisiejszego sukcesu, ale bilans normalnie samo spalanie.

Odchudzanko dziękuje Kochana nawet nie wiesz jak mi teraz cieplutko na serduszku z takim wsparciem :*

Nigdy nie przezyje tego że macie te rowerki świetnie dzisiaj poszło ! :P też okres świąteczny sie objadałas jak ja ale najwazniejsze ze udało sie wrocic do diety ! :P