Słoneczko przekaż i mnie trochę tej twojej dobrej energii ...
Wersja do druku
Słoneczko przekaż i mnie trochę tej twojej dobrej energii ...
przekazuje :) gotowa :?: ----------------------------------> już :)
Od razu mi lepiej! Dobra kochane idę spać! DObrej nocki!
ja jeszcze posiedze :) miłych snów
Pewnie, że cząstkowe cele lepsze! W końcu lepiej się zmobilizować można, przynajmniej mi. Kurcze, mam właśnie straszne chwile zwątpienia. Nażarłam się czekolady i teraz mi niedobrze :? Czyli tradycyjnie... Wrrrr.... Zła jestem, bo sama nie wiem czego chcę. Tzn wiem, ale robię wszystko, żeby tego nie osiągnąć. Ale przepraszam, nie powinnam się na Twoim wątku wyżalać :?
wyżalaj przecież od tego jesteśmy nieważne na czyim piszesz :) czemu zjadłaś tą czekolade :?: z nudów :?: :( jeszcze raz a rzyjade z Londynu i kopniaka dostaniesz za głupote :!:
Czekoladę zjadłam, bo mama kupiła. No i co tak będzie leżeć w szafce sama i smutna? W ogóle nie miałam na nią ochoty. Tak po prostu. Ja muszę mieć jakieś zajęcie, jakiś ternim który mnie goni i muszę intensywnie pracować... Tylko szkoda, że mnie termin osiągnięcia wagi tak nie mobilizuje :?
ojjj głupolku :!: :) mogłaś pomyśleć że jak ją zje ktoś inny to temu w boczki pójdzie :P obiecaj że już wiecej tak nie zrobisz :) jak bedziesz chcaiłą zjeść to napiszesz a ja wybije Ci to z główki :)
No widzisz, tylko moja chora główka wytłumaczyła sobie, że skoro czekolada jest dla mnie to niby dlaczego ma ją zjeść w całości ktoś inny? Bo oczywiście chciałam się podzielić, ale nikt nie chciał. W sumie kto by chciał o 21 czekoladę jeść. No tak, ja. :( Teraz już oczywiście jest lepiej, bo moje wspaniałe miętowe kropelki zadziałały i już przynajmniej nie jest mi niedobrze, co nie zmienia fakty, że moje rączki uciekają w kierunku szafki z czekoladą! (Ale spox, dałam mamie, żeby schowała.) Próbowałam nawet kiedyś zamianę: zamiast słodycza owoc. Ale u mnie to nie działa, po owocu tak czy siak sięgam po czkoladę. Jak bym zamieniła na alkohol to już bym na odwyku była dawno. Beznadziejny przypadek Pani Doktor!
Kochana a może poprostu wypij gorącą czekolade, kakao mniej kcal a słodziutkie :)
i oiecaj ze teraz dwa razy sie zastanowisz zanim spałaszujesz czekolade :)
p.s chce być onkologiem albo chirurgiem :)