SunnydaaayNie martw się. Mnie na trzy miesiaki jeden wogóle w szkole nie było
nie chciało mi się
![]()
SunnydaaayNie martw się. Mnie na trzy miesiaki jeden wogóle w szkole nie było
nie chciało mi się
![]()
ale ja się nie przejmuje![]()
Sunny no przecież studiowanie nie polega tylko na ciągłym wkuwaniu![]()
Mnie nie było na większości wykładów w czasie studiów - niektórych profesorów nawet nie kojarzę![]()
ale łebek mnie boli![]()
hehe ja ostatnio też tak miałam, szłam po zaliczenie a nawet nie wiedziałam jak gość wygląda. Wykłady nie są dla mnie, bo mi zawsze jednym uchem wlatuje, drugim wylatuje. Ja jestem samoukiem i wole do wszystkiego sama dojść, przynajmniej mam satysfakcje. A czas który mam poświęcić na zanudzanie się na wykładach wole wykorzystac na wyspanie się![]()
zmobilizowałam sieide kręcić na rowerku
![]()
na rowerku spaliłam tylko 200 kcal bo znów kolanko zaczeło mnie boleć <miałam problemy z torebką kiedyś> czasami wracazaczeło mnie tak boleć że nie dałam rady
![]()
echh
czas na podsumowanie dzionka < 1/2 akcjii walentynkowej za mną>
zjadłam
równiusieńkie 1000 kcal
spaliłam
w sumie :700 kcal
dzionek dietkowo plusikowy
ide poleżeć i wsmarować mazidło w kolanko![]()
Nie dobrze z tym kolankiem...Bardzo niedobrze! Ale lepiej nie nadwyrężać. Też bym wybrała poranek w łóżku :P I w końcu widzę 1000! Ha!
Sunny na kolanko lepiej uważać, szczególnie, że już kiedyś coś z nim było.
Zakładki