Witam moje szanowne koleżanki
Dzisiaj mam strasznie kiepski dzień. Od rana zła. Michał mnie wkurzył na maksa. Później jeszcze kilka innycvh rzeczy i jestem totalnym agresorem " czyli bez noża nie podchodź".
Dieta kiepsko. Dzień kiepski. Humor kiepski. Samopoczucie też. Chcę już jutra.
Ago - mój chłopak to też MIchał. A taki wyjazd to świetny pomysł. Ja zaczęłam już moją koleżankę namawiać i chyba połknęła bakcyla.
Corsic - ja chcę Los Angeles, San Francisco i ogólnie chcę do Californii Ale najlepiej to byłoby całe Stany zwiedzić...Tylko że one takie z deczka nie najmniejsze są więc hmmm...pomarzyć zawsze można.
Gru - czytałam trochę o programach a najwięcej to pytam ludzi na forum bo oni wiedzą jak to wygląda od kuchni. Tylko już się trochę gubię w tym wszystkim. Ciężko jest to wszystko ogarnąć bo tyle ile ludzi tyle opinii, tyle zdań na temat biur, na temat programów i wszystkiego ogólnie.
Kitola - za chwilę wskoczę na tą kawusię chociaż nie piję ogólnie kaw Masz rację. Ja też uważam że ten program to super szansa i ogólnie mam zamiar skorzystać póki jestem studentką. A co!
Agassi - wychodzę z założenia że jak mam być z Michałem to będę. Na rok to raczej marne szanse że wyjadę ale na 4 do 5 miesięcy to raczej trzeba liczyć. Jednak chyba dopiero w następnym roku bo w tym już nie dam rady nic załatwić. Zresztą mój Michał w następnym roku wyjeżdża w semie letnim na wymianę na Maltę. Przynajmniej się dostał bo dzisiaj dostał odpowiedź. Mam nadzieję że nie będzie taki głupi i skorzysta z tego. Co do miłości to trzeba mieć dystans...Nigdy nic nie wiadomo i czy Michał jest ostatnim też nie wiem. Nie mogę się uwiązywać tylko dlatego,że nie jestem sama tylko mam chłopaka. Nadal uważam że mam swoją wolność i niezależność i nic, nawet związek w tych okolicznościach nie może być przeszkodą by wyjechać. Co innego jakbym była żoną. To już inna bajka. A póki co mam 20 lat. zero wyjazdów za granicę przez całe życie. Nieodpartą pokusę przygody i korzystania z życia. Wzięcia je za rogi i pójścia za ciosem. NIe można całe życie przecież myśleć :"Ja nie mam szczęścia. Moje życie jest do dupy. Nic nie zrobię bo nie mam pieniędzy".
Zakładki