-
dzieki :) milo to slyszec :)
Podobno w pierwszej fazie mozna
# Sery: (bez tłuszczu lub z obniżoną jego zawartością) cheddar, twaróg (1-2 procentowy albo odtłuszczony), feta, mozzarella, parmezan.
# Produkty mleczne: mleko (0 - 1%), chude mleko sojowe (do 4 gramów tłuszczu na porcję), maślankę (0 - 1%), jogurt naturalny ( 0 -1%) -
nalezy ograniczyć do 2 porcji dziennie.
Chyba ze jakas zla stronke znalazlam.....
Tu jest tak napisane http://*****************.ilonka.org/...d=29&Itemid=57
Dzis zjadlam kolo 1000 kcal i chyba juz wiecej nie zjem...:) do tego bylam na aerobiku !! Trzymam sie zasad diety SB (zobaczymy jak dlugo pociagne bo jest tam kulka moich ulubionych rzeczy zakazanych - kukurydza, buraki, marchewka). Wieczorem jeszcze 6W i herbatke figura !!
-
No to już super ci idzie. :P :P :P :P
Co do nabiału to miałam na myśli jogurty owocowe i poza nabiałem - musli.
Ćwiczenia plus dieta-na pewno przyniosą upragnione wymiary
-
zapisalam sie na aerobik 3 razy w tyg i jem o pol mniej niz poprzednio poza tym staram sie trzymac zasad SB i mam nadzije ze sie uda :) Odchudzamy sie wspolnie ze znajoma i mamy cel do kwietnia zrzucic 8 kg :) Mam nadzieje ze sie uda !!
-
kolejny dobry dietkowy dzien za mna :) nawet nie jest tak trudno trzymac diete choc czasami sa jakies pokusy ;) ale jak narazie udaje sie !! Wczoraj bylo duzo ruchu i malo jedzenia i drugi dzis 6W zaliczony !!
-
dzis w sumie zjadlam 1200 kcal i trzymam sie SB :) sniadanie serek z papryka swieza, obiad ser bialy z tunczykiem i cebulka, kolacja salatka brokuly, pomidor jajka :) Do tego kolejny dzien cwiczen na brzuch 6W :) Jeszcze dzis dosc duzo sie ruszalam :)
Ale waga stoi w miejscu....
-
YES !! YES !! YES !! 1 kg mniej !! zmotywowalo mnie to dalszego dzialania !!
Dzis 4 dzien 6W pomylilam pocwiczylam jako 3 ale zrobie weczorem serie z 4 dnia :)
Sniadanie ser z sledzienw pomdorach puszcze jajko :) Nawet nie jest zle :)
-
dzisiaj też zaczęłam dzień od śniadanka z tuńczykiem:)
Kochana muszę ci powiedzieć że powinnaś troszkę bardziej urozmaicać swoją dietę - nie jeść ciągle tego samego bo organizm zacznie się buntować - jest bardzo dużo niskokalorycznych potraw:)
pozdrawiam:)
-
wiem wiem ale wlasnie bardzo lube ryby i ser i mam straszna na ne ochote !! :)
ale biore sie za urozmacanie :)
masz moze jakes fajne potrawy ktore w I faze mozna ?? cos bez miesa...
-
Słuchaj... - ja na śniadanko staram się nie zjeść więcej niż 200kcal.
Dzisiaj np zjadłam sobie owsiankę z otrębami na mleku pół na pół z wodą:)
Może to być również właśnie tuńczyk a właściwie wszystko na co masz ochotę w racjonalnych ilościach - śniadanie jest przecież najważniejszą częścią dnia:)
Wiesz - sama super się nie znam na dietkowaniu ale chyba dość dobrze dobieram wszystkie składniki bo dietki prawie nie czuję, jestem najedzona a chudnę! ;) Najważniejsze jest by wybrać niskokaloryczne ale wartościowe "zapychacze żołądka" - takie przekąski gdy poczujesz wilczy głód - one pomagają przetrwać.
No i oczywiście racjonalne wybieranie - wiesz mogę zjeść albo wielki talerz gotowanych warzyw który zaspokoi mój głód na długo i ma niewiele kcal lub np pączka po którym szybko będę głodna i raczej nie schudnę... :)
Oczywiście od czasu do czasu pozwalam sobie na "małe przegięcia" - żeby dietka nie była koszmarem - np. jednego naleśniczka lub coś takiego - nikt nie powiedział że nie możemy jeść niczego - po prostu musimy to dobrze łączyć i liczyć kcal:)
Ja jestem zadowolona - schudłam już 4kg i czuję się o niebo lepiej - wiem że z takim nastawieniem do wakacji będzie ze mnie laska jak się patrzy...:P
-
iskiereczka gratulacje :) szczegolnie tych zrzuconych kg !!
ja dzis na sniadanie jajecznica z pomidorem, potem przekaska jogurt 0% z cynamonem i kawa i zastanawiam sie co na obiad....
kolejny dzien cwiczen 6W i popoludniu na basen :)