Nanus ja tylko na chwilke....
duzo napisalas, postaram sie przeczytac w pracy jutro....
Buziaczkuje!!!!!
Wersja do druku
Nanus ja tylko na chwilke....
duzo napisalas, postaram sie przeczytac w pracy jutro....
Buziaczkuje!!!!!
No rozpisałam się i doszłam do wniosku że to nie wszystko ;)
Nan ide juz spac bo u mnie prawie 1 rano a ja jutro do pracy wstaje wczesniej ale jutro napisze wiecej i poczytam :lol:
http://www.kartkadlaciebie.pl/resour.../Natura/17.jpg
Zapomniałam w ogóle wam powiedzieć, że mój kochany dostał od rodziców samochód, tzn. nie dostał, bo tam im da trochę kasy, ale w sumie to drożej by za malucha zapłącił ;) wczoraj więc po raz pierwszy z nim pojechałam do sklepu a było po co... :roll: przede wszystkim zakupy na święta (takie wstępne) no i na urodziny jakieś chrupki, napoje itp itd ;), a i po prezent bo kupiłam na allegro steper :D Fajny jest, założyłam się z moim miłym, że będe na nim ćwiczyć dłużej jak dwa tygodnie, on mnie chyba jeszcze nie zna :twisted:
Nawet mi się jeść nie chce, chociaż nie zjadłam aż tak dużo ale to chyba na złość, bo zawsze jak ma byc tort to ja najedzona jestem :roll:
Polemizowania cd.:
Rzeczy do rozważenia:
- Chleb -jeść/nie jeść??Bo coś musze brać na uczelnie nie??
-Makaron- uwielbiam, ale albo źle licze kalorie albo na prawde się nimi nie najadam :?
-Wędliny-niby be, ale co do tego chleba??
-Dżemy-jw.
Cześć Nan
Dziękuję Ci za tekst , który dla mnie wyszukałaś !!Pozdrawiam . Życzę obu nam sukcesów , bo widzę , że jednakowo nam idzie ...
Zaczęłam używać steper- ciężko, zdołałam tylko 15min. a chce dojść do godziny :roll:
Musze wcześniej iść do body, bo jeszcze opis obrazu nie zrobiłam, na szczęście to tylko ustnie ;).
Tylko czemu ze sztuki średniowiecznej??
Cześć.
Wiecie co? To jest dobre- jeść same zdrowe rzeczy, bo mi się wcale a wcale ich się nie chce, wcześniej myślałam: dobra będe jadła te 1700kcal, ale przynajmniej się nie rzuce na jedzenie, a tu ledwo dobijam do 1500 (jakbym jadła bułki słodkie to bym miała problem z jedzeniem do 1700 ;) ).
Nie wiem czy coś schudłam, bo się nie ważyłam :)
Masz rację, ja też zauważyłam, że zdrowe rzeczy bardziej zapychają.
Jak zjem grahamkę lubn bułkę ziarnistą i jogurt (razem ~250 kcal) to dłuższy czas nie jestem głodna.
A jak zjem drożdżówkę (250-300 kcal), to NATYCHMIAST mogłabym zjeść kolejną...
Buziaki przedświąteczne
Ula
Ha! To działa!! Schudłam 1kg :D Do końca diety 1700kcal-1kg, ale...jakoś nie dobijam ;), dziś chyba jednak po raz pierwszy na tej diecie tyle zjem, bo na śniadanko chałwa (wiem-niezdrowa, ale chciałam spróbować, bo rzadko kiedy jem :) ), no ale spale to bo dziś robie generalne porządki :)
A wczoraj spaliłam 1600kcal :roll: :shock: (tzn. razem z 600kcal spalone przez jedzenie mniej niż spalam ;) )
witaj :)
zgadzam sie ze zdrowe rzeczy zapychaja.rowniez produkty ktore nie maja cukrow oraz weglowodanow powoduja uczucie sytosci .wiem to bo juz sama sprawdzilam jak mam jesc biale pieczywo to zaraz mi sie bardzo jesc chce a jak mam jesc warzywa i mieso to jakos mniej
http://us.greet1.yimg.com/img.greeti...tralien_13.jpg