-
O dobrze Triss, że mi o tym napisałaś, bo wcześniej miałam w podpisie. Ale to zrobie po przyjściu z pracy :).
Na szczęście waga chciała mnie oszukać, bo dziś już waże kilo mniej niż wczoraj czyli 77kg :). Już jest mnie mniej o 3kg :) :).
Ale suwaczek zmienie w poniedziałek :).
Ojej...ale się obżarłam..niby nic: musli, maślanka, dwie kromki chlebka chrupkiego+ pomidor i sałata, a jestem pełna jak bąk ;).
Na szczęście wczoraj w nocy padało, a dziś jest chłodniej, to może w pracy jakoś wytrzymam.
A właśnie: spodnie są bardzo dopasowane, ale są na zimę, a do zimy myśle że akurat będą dobre albo nawet będą lecieć. I wzięłam sobie bluzeczkę z takimi fajnymi, rozszerzającymi się rękawami, ściętymi na ukos.
Ufff...to ja licze kalorie i uciekam :)
-
No tak, to teraz aż głupio byłoby sprawić zawód biednym spodenkom i do nich nie schudnąć, prawda? :D
Super, że waga miała po prostu jakieś jednodniowe odchyły. Mam nadzieję, że w poniedziałek suwak faktycznie ruszy w prawo. :)
A które to lumpexy we Wrocławiu czynne są w niedziele? Zaczynam się teraz zastanawiać, czy kiedykolwiek robiłam jakieś zakupy w Twoim miejscu pracy, ale jakoś zadnego czynnego w niedzielę nie kojarzę, więc może jakis nowy? Ja w sumie miałam tu w Stanach dość podobną pracę, choć troszkę inną, bo był to komis (więc do moich obowiązków należało też przyjmowanie ciuchów w komis). Niestety, sklep upadł 3 miesiące po tym, jak zaczęłam tam pracować (dodam, że nie dlatego, że zaczęłam tam pracować, już wcześniej były problemy, z których największym był facet, wynajmujący nam lokal :roll: ) - a szkoda, bo lubiłam tą pracę.
Uściski, miłego dnia :)
-
Nan - buziaków moc przesyłam :)
Jak tam zdjęcia, które miałaś wkleić? :)
A wpracy, może i nudno, ale możesz wsyztskie ciuchy dokładnie obejrzeć ;)
cmok, cmok :*
Ula
-
Dobrze ze waga juz sie uspokoila a do spodenek napewno schudniesz :wink: :D
http://i73.photobucket.com/albums/i2...9/10248578.jpg
-
Witajcie dziewczyny :).
Katson- mam nadzieję, ale też boje się że w zime to one już mogą być za duże :shock: :lol:
Usiaczku- jutro je wkleje bo teraz to mi się nie chce...a ciuszki to faktycznie, tamte spodnie i wiele innych rzeczy wyczaiłam podczas nudy ;).
Triss- ten sklep działa od niedawna i mieści się na PKS-ie i dopiero jest czynny w niedzieję kiedy ja zaczęłam tu pracować.
Musze wam powiedzieć, że jestem bardzo zadowolona ze swojej pracy, bo z raportu dobowego wyszło, że sprzedałam ciuszki na 100zł (wiem, że to mało dla was, ale np. moja koleżanka tyle sprzedaje kiedy jest super dostawa), może mam jakiś talent ;).
No i przyszła jakaś brytyjka i się z nią dogadałam nawet :shock:
A i wiecie co :( pomyliłam się z tą wagą, bo ja wcześniej ważyłam 76.4 a dziś 77 :( :(
Zjadłam:
X Musli 108,00
X Maślanka 76,00
X Olej lniany 45,00
X Pieczywo chrupkie 50,40
X Ser żółty 46,00
X Brzoskwinia 10,00
X Soczewica gotowana 158,10
X Żytni chleb 75,25
X Pieczywo chrupkie 106,40
X Ser zólty 54,30
X Makaron bezjajeczny gotowany 180,00
X Arachidowe solone i prażone 153,90
W sumie kalorii: 1 063,35
-
jeśli chodzi o jo-jo to właśnie dlatego planuję stopniowo zwiększać liczbę kalorii, żeby go uniknąć. mam nadzieję, że się uda :)
Nan, widzę w menu soczewicę. co prostego i smacznego można z niej zrobić? ostatnio chciałam kupić, ale stwierdziłam, że zupełnie nie mam na nią pomysłu.
ściskam!
-
No ale 77 to i tak mniej, niż na suwaku :) .
Faktycznie zupełnie nie kojarzę takiego sklepu na dworcu PKS, nie omieszkam przyjść na wizytację podczas grudniowego pobytu we Wrocławiu. :D Lubię robić zakupy w sklepach z używaną odzieżą :)
Uściski :)
-
Nie wiem co się dzieje, bo przytyłam 300g, czyli od najmniejszej wagi prawie 1kg! :shock: niby dalej mam mniej niż na suwaku, ale ta tendencja mi się nie podoba!! :cry:
Triss- ten sklep też jest w upadłości, więc nie wiem czy do grudnia przeżyje ;)
-
Nan nie przejmuj sie - takie wahania się zdarzają, przecież łądnie dietkujesz!
Może waga sie z Toba droczy ? ;)
Szkoda, ze sklep w upadłosci. A czemu to tak? Nie szła im sprzedaż?Buziaki
Ula
-
Ojej, szkoda z tym sklepem. :( Może jednak nie będzie tak źle?
A wahania wagi faktycznie mogę być jakieś przypadkowe, kibelkowe, comiesięczne... jest dużo możliwości innych, niż tłuszczyk.
Uściski :)