Wątek: Maluch rośnie, mama chudnie...

umnie nastruj jest zmienny tak jak pogoda raz swieci sloneczko a od czasu do czasu pruszy snieg i nic mi sie niechce
kochana zycze ci

Staropolskim obyczajem duzo szynki życze, z jajem. Niech zające i barany pospełniają twoje plany. Świeta to jest czas wyżerki, wiec porzuć swe rosterki, niech to będzie czas uroczy. Życze miłej Wielkanocy

Witam poświątecznie
Niestety smytnie i w kiepskim nastroju. Święta minęły szybciutko i jakos nie było okazji aby odpocząć i choc na chwilke tu zaglądnąć
W ubiegłym tygodniu minął cały kwartał mojego odchudzania, zatem czas na podsumowanie.
KOMPLETNA KLAPA!!!! Trzy miesiące diety, wyżeczeń, zmagania sie ze sobo i co ???
MARNE PIĘC KILO!!!!
Żaden sukces i wielkie osiągnięcie, raczej porażka.
Nie mam już siły dalej walczyc i próbowac, teraz chyba faktycznie nadszedł czas, aby zaakceptowac nową siebie. Smutne, ale chyba jedyne możliwe wyjście.
Nawet moj mąż jż mnie nie wspiera. Stwierdza tylko czasem, że może trzeba wiecej czasu, że moze trzeba poczekac.
Cóż pozalilam sie i wcale nie jest mi lepiej
Biegne poczytac co u Was słychac
Pozdrawiam cieplutko

hej
widzę że z nastrojem rzeczywiście u ciebie krucho
ale maż ma rację, na to trzeba duzo czasu, bardzo dużó.

Ja w każdym razie sie poddałam, przed świętami już. Mam dość. I tyle.
Ale mam nadzieję, ze ty znajdziesz tyle sił zeby jednak dalej walczyć.

Powodzenia

DD Kochana, nie wolno sie poddawac. NIE NIE NIE!!! U jednych jest szybsza i s[prawniejsza przemiana materii u innych wolniejsza. Tak tez nie martw sie, ze nie osiagniesz wymarzonej wagi w 3 miesiace, jak to innym sie udaje. Najwazniejsze, ze 5kg sie udalo, a kolejne 5 tez sie uda, ale w swoim czasie. Nie zalamuj sie prosze, walcz dalej. Ja Cie bede wspierac, mimo faktu, ze u mnie tez zwolnilo, bo 10001 roznych powodow, ale docelowo uda sie i mnie i Tobie.


DD, nie poddasz sie??? Nie? Nie? Powiedz, ze nie!!!! Powiedz, ze bedziesz znow z nami walczyla, nie musisz sie godzic z tym co jest, musisz sie pogodzic z tym, ze idzie wolniej, ale w koncu Ci sie uda i wtedy bedziesz dopiero mogla byc dumna z siebie.

czekam na pozytywne wiadomosci....Trzymaj sie cieplo.

HopHop

To ja Twoj duch, a ty gdzie????

gdzie jesteś, gdzie?

hej DD
przyszlam sie przywitac , widze ze dawno tu nie zagladalaś ...