Nikodemek, wrócił już do formy. wiecie podziwiam moją opiekunke Słowo daję ona musi moec anielska cierpliwość żeby sie dwoma takimi łobuziakami zajmowac.
Moje dzieciątko spało dziś w ciagu dnia całą godzinę...i to nie w kawałku tylko zrobił sobie trzy króciutkie drzemki. Zmęczył mnie straszliwie, bo jak tylko na chwile go zostawiałam to głośno domagał sie uwagi. Teraz doppiero zasnął.Marudek mój malutki.
Nie zrobiłam nic w domku
Za to dotleniłam się przez dwie godzinki na szkoleniu z psem Ubiegałam sie strasznie, no i mam nadzieje że troszke kalorii spaliłam
dietkowanie dzis wzorow, żadnych grzeszków
Zobaczymy co waga jutro pokaze
A Wam jak minądzinonek?
Pozdrawiam