Aniula jak dietka??
Wersja do druku
Aniula jak dietka??
Jak tam mija dzisiejszy dzionek?? Jakies ćwiczenia planujesz dzisiaj?? Czy raczej leniuszkowanie??
Zapomniałam dodać, że robaczki mnie dzisiaj uratowały :) Mój mąż zaczął wcinać czekolade Aero i już prawie prawie bym sie dołączyła gdyby nie fakt, że pomyślałam sobie że w tych bąbelkach w aero miszkają robaczki :) No i się udało :)
Witam wszystkich :)
Właśnie wróciłam ze szkolenia i wcinam sobie krupniczek z grzybkami :) Dietka idzie mi (o dziwo) bardzo ładnie. Z niedozwolonych to dzisiaj podskubałam koleżance kromeczkę (miała chlebek biały z szynką i serem żółtym wędzonym) ale to dlatego, że ona mi zjadła pół sałatki, którą sobie wzięłam :D
vanesssa bardzo mi miło :) im więcej osób tym lepsza motywacja :) Byłaś w Galerii Graffika czy w Agoże pasaż? Hmm może inaczej.. była fontanna?:D Jak tak to byłaś w Graffice ;] żadko się jakoś tam wybieram, może dlatego, że jak coś mi się spodoba to męczy mnie to przez miesiąc a kasy mi szkoda :D
mikamaly a dziękuję dziekuję :) i zdrówka życzę oraz powrotu do dietki :)
melassa7 byłam przekonana, że znów nie będę ćwiczyć dzisiaj bo skończę późno zajęcia a po zajęciach z chłopakiem spacerkiem na drugi koniec miasta do ulubionego kościółka na 20.15 i później znów powolutku spacerkiem do domku i wtedy już padnę po całym dniu, ale szkolenie skończyło się bardzo wcześnie więc zaraz zabieram się za ćwiczonka, póki mam jeszcze troszkę czasu :] Cieszę się, że robalki pomogły ;]
Dzisiaj rano stanęłam na wagę... Moja mina po zejściu z niej wyglądała mniej więcej tak:
http://i109.photobucket.com/albums/n...amc106/ghf.gif
bo zobaczyłam, że ubyło mi tylko 0,6kg a przecież na samym początku diety ubywa więcej bo woda się nie biera w organiźmie, ale z drugiej strony przez ten tydzień miałam miesiączkę, czyli mogło tak być jak jest... :]
Wymiary też pobrałam ale chyba ich tu nie umieszcze... :oops:
KUr4cze ja bym się chętnie zmierzyła ale nie mam czym :(
W każdej pasmanterii kupisz metr krawiecki :) on nie jest drogi ale ile radości przynosi po paru tygodniach od rozpoczęcia dietki ;]
Braciszek zamówił sobie jakieś tableteczki na spalanie tkanki tłuszczowej bo mu wałek na brzuchu powstał :D Już się nie mogę doczekać jak przyjdzie paczuszka bo pwoedział, że się ze mna podzieli jak będę chciała :) najpierw poczytam co to takiego, żeby sobie nie popsuć żołądka ani nie nabrać masy zamiast schudnąć hihi :D
mnei dziś te robaczki uratowały bo o mało nie najadłam sie cukierków ale udało się 1036kcal na dziś :D
ja sie będę wazyć i mierzyć co 10 dni
Aniula7 - nie no napewno bylam w grafice bo byl wielki napis :P hehehe
BARDZO DZIEKUJE za zestawy ktore napisalas na moim watku, powiem Ci ze uratowalas mnie przed przygnebieniem :P bo ja jakos nie mam wyczucia do tego co mozna jesc a co nie, bo z kaloriami zeby policzyc to rade sobie dam, bo to nic skomplikowanego, ale sam fakt wymyslenia zegos co mozna zjesc jest skomlikowany :P hehe dziekuje :*
Wlasnie ja nie mijam nigdzie po drodze pasmanterii i jakos mi się nie chce jeżdzić i szukać a poza tym nie mam na nic czasu ostatnio tylko na zajecia i z zajęć do domu :(