hello kobitko
mnie to zwykle bawi a może bardziej wkurza, gdy szkoci rozmawiaja ze sobą i co 2 słowa słyszę "sorry" "sorry"
kurde mole - jak ja mam ich rozumieć, jak szkot ze szkotem nie może sie dogadać !
tworza ciągle jakies skróty lub neologizmy... po co ?
i poza tym odnosze wrażenie że ich język używany na codzień jest bardzo ubogi..... ale może sie mylę

a tutaj mam dla Ciebie bukiecik


trzymaj sie dzielnie