Hej Gru, hej Kinia. No to do boju normalnie trza ruszyć dziewczyny! :)
DAMY RADĘ, A CO! MY MAMY NIE DAĆ? :P :P :P
Wersja do druku
Hej Gru, hej Kinia. No to do boju normalnie trza ruszyć dziewczyny! :)
DAMY RADĘ, A CO! MY MAMY NIE DAĆ? :P :P :P
i ja wróciłam :D
widzę dziewczyny, że bojowe nastroje :) oby trzymały się nas do samego końca :)
pozdrawiam :D
a co nam pozostalo, czekoladko? ;)
http://www.wgraj.net/img.php/5067.gif
pozostało nam bycie laskami! :D
No! I nie ma na to rady! :D
Czesc:)
odchudzanko trwa:)
Kaleidoscope, powiedz mi, te Twoje 4,8kg to ten ostatni miesicac z hakiem?
a calosciowo 16 z poprzedniego etapu?
*by the way, congratulations" :P
oj Gru, mi się przytyło po etapie.... :P byłam juz u skraju 64 kilo... wrocilo do 72 (miłość i te sprawy, wrrr) nawet 73 - ale juz schodzi. Pomalutku...
No to pięknie:) bylo 20 kg minus.
Ale nie martw sie, ze znow czesc kg wrocilo ( mnie 13 wrocilo) ehhhh, damy rade. Ja sie zaparlam teraz, bardziej nizeli uprzednio.
I tak, i tak wygladasz super na tych zdjeciach sylwestrowych:)
pozdrawiam,
ojej to duzo:)
też bym chciala z 20 kg
Kinia, u mnie bylo -13, i -13 wrocilo.
U Kaleidoscope bylo -20, jesli dobrze rozumuje:)